W tym tygodniu było zebranie-narada nad nowym urządzeniem. Nie byłem dołączony, bo to ten projekt, od którego zostałem odłączony (na szczęście).
Podczas zebrania "kolega" stosujący mobbing bardzo na mnie narzekał, w tym jak to musiał cały projekt zaorać i robić od nowa. Moim zdaniem nie musiałby, gdyby nie stawiał ZAWSZE na swoim, bo jego zdanie najważniejsze i jedyne prawidłowe.
Anetka i niania śmiali się z tego, co mówił.
A janusz mnie bronił mówiąc, że nie jest tak źle.
Dziwne, że mnie bronił, ale to oznacza, że do każdego stosuje odmienną narrację. Nie ma to jak stałość poglądów i bycie przewidywalnym inaczej ¯\_(ツ)_/¯
#elektrokolchoz - tag do opisywania mojego januszexu #pracbaza #januszex #kolchoz