W tym tygodniu było zebranie-narada nad nowym urządzeniem. Nie byłem dołączony, bo to ten projekt, od którego zostałem odłączony (na szczęście).
Podczas zebrania "kolega" stosujący mobbing bardzo na mnie narzekał, w tym jak to musiał cały projekt zaorać i robić od nowa. Moim zdaniem nie musiałby, gdyby nie stawiał ZAWSZE na swoim, bo jego zdanie najważniejsze i jedyne prawidłowe.
Anetka i niania śmiali się z tego, co mówił.
A janusz mnie bronił mówiąc, że nie jest tak źle.
Dziwne, że mnie bronił, ale to oznacza, że do każdego stosuje odmienną narrację. Nie ma to jak stałość poglądów i bycie przewidywalnym inaczej ¯\_(ツ)_/¯
#elektrokolchoz - tag do opisywania mojego januszexu #pracbaza #januszex #kolchoz
Pan Janusz po prostu widział już takich wymadrzajacych się studenciaków. Sam taki byłem a teraz mam wyjebongo i niech sie pierdoli. Zero odpowiedzialności i chuj.
@kodyak janusz hołubi tego "kolegę", bo firma jest dosłownie od niego uzależniona, a gościu owinął go sobie wokół palca.
Tyle tylko, że ja zmieniłem podejście i jak mi janusz wytyka "bo źle zrobiłeś dwa lata temu", to mu mówię "tak, kolega też źle robi i to dokładnie takie same błędy". Może to ziarnko kielkuje : >
@macgajster stałość poglądów to jedno, ja bym raczej powiedział, że na pierwszym miejscu nie ma to jak obrabiać komuś dupę za jego plecami wykluczając go i tworząc sobie swoje zamknięte kółeczko w nadziei, że pomawiany się o tym nie dowie. To już jest wyższy poziom bycia pizdą i życiowym frajerem.
Ja nie mówię, że wszyscy mają mnie kochać czy coś tylko dlatego, że jestem, tym bardziej w robocie, gdzie- używając powiedzonka jednej osoby z zespołu, w którym robię: w pracy nie ma kolegów, są tylko znajome twarze- ale jak już masz coś do mnie, to miej przynajmniej cywilną odwagę powiedzieć mi to osobiście, prosto w twarz. Bo inaczej robi się z tego niezręczna sytuacja, gdzie taki kłapacz pyskiem wychodzi na wielkiego kozaka jak tylko nie trzeba stanąć za swoimi słowami. Taki IRL odpowiednik gimbusiarskiego rozjeżdżania dyskutanta w swojej głowie pod prysznicem.
@NiebieskiSzpadelNihilizmu to jest taka firma, że rzadko idzie dowiedzieć się czegoś wprost. Prędzej informacja przypłynie plotką, robiąc kilka okrążeń
A "kolega" jest oderwany też od rzeczywistości. Od 30 lat pracuje z domu. W firmie pojawia się od święta.
Zaloguj się aby komentować