Moje życie to żart obrany w ciąg zdarzeń zapisany na kartach przeznaczenia. Siedzę sobie na różnych portalach, udając kogoś kim nie jestem żeby podreperować własnego ego bo wirtualna rzeczywistość daje mi coś czego nie mogę osiągnąć w prawdziwym życiu - kreowanie własnego siebie tak jak tego chce. Może to głupie i naiwne ale liczę ze Meta osiągnie sukces i VR będzie czymś czego inni będą używać bo nie mogę znieść tego kim jestem w prawdziwym świecie. Nikim. Zwykły szarak z gęba poniżej zera. Choćbym starał się jak mogę to zawsze będę tym gorszym.
Wiele w życiu widziałem i wiele w życiu przeżyłem ale mam kotwicę która ciągnie mnie na samo dno z każdym dniem. Może jestem typowym przygrywam który nic ze swoim życiem nie potrafi zrobić. Może jestem typowym nerdem siedzącym przed klawiaturą piszącym jakieś dziwne znaki i odstającym za to hajs, ale nadal byłem, jestem i będę gościem ktory nadawał by się na dzwonnika z sami wiecie skąd. Dlatego głęboko mam nadzieje ze wirtualna rzeczywistość będzie przyszłością bo tam mogę być kim chce i w jaki sposób chce. Życie to loteria. Albo rodzisz się chadem albo przegrywam albo pomiędzy. VR to wybór. VR to możliwość stania się tym kim zawsze chciałeś być. Nie ma losowości.
Pozdro.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #643070c3d4bee0e5aa3e69bc
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter
WybitnySzejk: Ciekawy wpis. Podejrzewam, że dyskusja z Tobą mogłaby być onteresujaca.
Co do Ciebie to skup się na sobie a nie na tym jak odbierają Cię inni.
<br />
Zaakceptował: HannibalLecter
@anonimowehejto pierdo**nie. Życie to nie bajka i nie jest sprawiedliwe, ale z drugiej strony jest piękne, bo w dużej mierze od Ciebie zależy jakie jest.
UśmiechniętyMichał: Witam w moim świcie. Napisane idealnie bo podchodzi pod to co sam chciałbym osiągnąć.
<br />
Zaakceptował: HannibalLecter
A co konkretnie masz na myśli pisząc że 'masz kotwice która ciągnie Cię na samo dno'?
OP: @Aya: Życie nie traktuje mnie lekko choć staram się jak mogę żeby pomóc szczęściu, to jednak przegrywam za każdym razem. Moze powinnienem iść na siłownie ale dlaczego zawsze siłownia i mięśnie maja określać kim jesteśmy. Czy mięśnie i stan fizyczny naszego ciała ma określać nasza pozycje w społeczeństwie? Szkoda ze dzisiejsze kobiety właśnie tymi kryteriami się kierują.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: HannibalLecter
@anonimowehejto Życie nikogo nie traktuje lekko. A nikt też nie powiedział że lekko będzie. Obstawiam że masz 2 ręce, 2 nogi, nie męczą Cię jakieś choroby to już wygrałeś los na loterii. Skup się na tym co masz i wyciskaniu z tego jak najwięcej, a nie na analizowaniu swojej pozycji w społeczeństwie.
@anonimowehejto myślę, że totalnie tak nie jest. gdybyś umiał
kreowanie własnego siebie tak jak tego chce
to byłbyś andrew tate a nie anonimowehejto. obstawiam, że masz jakieś kółko znajomych z neta, do których nie chce ci się ruszyć dupy w odwiedziny i to jest sedno problemu. albo "kreowanie siebie" nie ma nic wspólnego z kreowaniem siebie, tylko z szukaniem zainteresowanych w większej próbce xD
@wombatDaiquiri dokładnie.
Bardziej widzę tu jakieś narcystyczne użalanie się nad sobą/Weltschmerz niż chęć zrobienia czegokolwiek z sobą. Użalaj się dalej i pisz jak Ci źle
@anonimowehejto akurat ten vr i meta a od tego pewnie w połączeniu z Neuralink to będzie zniewolenie ludzkości. Nie ma się conpo tym czegokolwiek dobrego spodziewać. Jesteśmy dla nich tylko produktem i nie zawahają się przed najgorszym świństwem jak korpo farmakologiczne.
@anonimowehejto Tylko że wiesz... VR to nie jest prawdziwe życie... Na koniec dnia i tak pozostaniesz tym kim jesteś.
@anonimowehejto Najlepsze dla mnie jest to, że wierzę że ten wpis jest 100% prawdziwy - napisałeś go podwójnie skryty a jednocześnie cały na wierzchu i wiesz co?
Pogadałbym sobie z Tobą na żywo - już po tym wpisie widać że umiesz dobrze przelać myśli na słowo pisane, jednocześnie skoro udajesz różne osoby na bank masz ciekawie operujący łeb ale jednocześnie prawdopodobnie całe swoje życie przepierdolisz przez jakieś nieprzepracowane problemy z samooceną, wyglądem i cholera wie jeszcze czym.
Nie mi oceniać bo Cię przecież nie znam, sam mam z tym wszystkim o czym napisałem wielokrotnie problem - ba, największy mam teraz już nie z tym jak wyglądam bo to przepracowałem (łysienie w wieku 24 lat xD) ale z tym kim się ogólnie stawałem i z tym jak sobie sam nie radzę ze sobą.
W skrócie - zrób coś z tym. U mnie pomogła terapia ale nie mam zamiaru nikogo na nią namawiać bo to nie jest dla każdego.
Ale jesli czegoś nie zrobisz ze sobą i tym konkretnym problemem, będziesz pałować wiplera do ewentualnej przyszłości i do tego że kiedyś MOŻE będziesz mógł mieć zycie tylko online albo zawiśniesz, albo będziesz cieniem jakiegokolwiek człowieka - jeśli już nie jesteś, bo swój potencjał na bank dusisz.
Życzę Ci wszystkiego co dobre i to całkowicie szczerze bo wiem jak bycie SOBĄ jest pojebane i trudne.
Zaloguj się aby komentować