#anime #animedyskusja
Zaserwowałem sobie w ostatnich dniach nie lada rozczarowanie, bowiem Sora no Otoshimono (2009) zapowiada się naprawdę nieźle, aby wreszcie zakończyć się zwyczajowo. Miała to być durna świńska komedia z nietypowym moodem, i faktycznie takową była przez całych kilka odcinków - główny bohater to tutaj sprośnik-zawadiaka, a cycochowe żarty ścielą się gęsto. Z czasem jednak te brewerie musiały ustąpić dramie, i szlag trafił tę hecę.
Bajka ta to dumny reprezentant nurtu "baba spadła mu z nieba," i faktycznie spada głównemu bohaterowi z nieba robo-baba anielskiej stylówy, która będzie mu posługiwać swoją niebiańską technologią do osiągania sprośnych marzeń. Fantastycznie się zapowiada już ta relacja między panem a aniołeczką, bowiem pisana jest ona jako deadpan robot, i główny bohater traktuje ją raczej jako głupiego pomagiera, niż jako obiekt westchnień - pomimo jej gargantuicznych cyców.
Już wiecie, gdzie się to wszystko zesrało. Oczywiście, że ma ona wielce dramatyczne backstory, tak w ogóle to marzy o tym, by nauczyć się mieć uczucia (a konkretnie zakochanko, bo jakże by inaczej), a głupie, abstrakcyjne żarty zmykają w popłochu przed tymi głębokimi jak pula napiwków poznaniaka przemyśleniami na temat służebności, bycia bronią straszliwą, itp. Serial zresztą kończy się kaszaniastą walką na śmierć i życie z innymi aniołkami.
Darujcie sobie to badziewie, zaklinam Was. Nie pierwszy i nie ostatni to raz, gdy Poważna Przedsiębiorczość złomuje dobrze zapowiadający się odchamiacz.
6d3d3264-b3b1-423b-aca8-404f3d8c3230
#nsfw
kinasato

@tobaccotobacco jest tylko jedna słuszna i właściwa spadająca chłopu z nieba anielska dziewucha, oglądanie czegokolwiek innego z gatunku jest całkowicie bezcelowe

0baa3f37-f498-4551-929c-46fed73d4de8
bereavement

@tobaccotobacco no to niezłe przypomniałeś to …coś. Obejrzałem kiedyś do konca jak miałem większą tolerancje na takie „specjały”

Zaloguj się aby komentować