@cododiaska przesłuchałem na YT jakieś dwadzieścia piosenek i tak, masz rację. Jarmark, ale wszyscy handlują tym samym. Zakładam, że to zasługa ekspertów, którzy uważnie sprawdzili, co się sprzedawało w ubiegłych latach - proces powtarzać co roku. Reszta to aranżacja - więcej, kurwa wszystkiego. Więcej mikrofonów, laserów, konfetti, cekinów, fikania nóżkami, machania, zarzucania włosami i koniecznie jakiś wyróżnik: miał trzech ojców, studiuje medycynę nuklearną, gra od dziecka!
@em-te nie rozsmieszaj, wiekszosc teraz aktorow czy spiewakow nie ma haryzmy, charakteru, kregoslupa, jest taka sama jedna galareta ktora mysli ze wyjdzie na scene i da show XD
jak te wszystkie gowniaki nie nadajace sie do niczego
w sumie eurowizja jest jak kazda stara organizacja naganiajaca mlodych w szeregi - kiedys prezna, teraz sama patologia
jak konkursy pieknosci, koscioly, partie polityczne - kto sie szanuje ten tam nie idzie
gowno w pazlotku dalej gowno niestety
@cododiaska w sumie czemu to oglądasz? Tak całkiem nieironicznie pytam, bez złośliwości, po prostu chciałbym poznać twój punkt widzenia, którego nie widzę. Piosenki? Występy? Nakładka "konkursowa" i ciekawość kto wygra?
@Rozpierpapierduchacz
Powodów jest kilka
-
Artur Orzech
-
Oprawa efektowa jednak robi wrażenie, można by oglądać bez dźwięku
-
To jest jednak show na dużą skalę, za duże pieniądze i to widać w każdym detalu (no chyba że włosi organizują, to nie)
-
Mimo wszystko na te 40 utworów jakieś 10% zasługuje na to, żeby je odsłuchać jeszcze raz. A czasami utwór lub wkonawca wpadnie ja playlistę (Blanche - City Lights albo cały Voyager)
-
Ciekawy przegląd aktualnie obowiązujących trendów woke-ismu
-
Sprawne oko wyłapuje jak nagimnastykować się musieli realizatorzy, żeby nie pokazać w kamerach tego, czego nie wypada (vide gola dupa windows95man)
-
Różnice pomiędzy głosami jury a głosami publiczności dobitnie pokazują, gdzie obywatele poszczególnych krajów mają swoją władzę
-
Orzech. Artur.
-
Mam ogromną sympatię do wystawiania utworów "dla beki", które rozgramiają potem wysokofinansowane produkcję ę-ą. Patrz np. Mama ŠČ albo tegoroczne 5miinust + Puuluup
-
Jeden z nielicznych wielkich konkursów, które jednak dzieją się na żywo. Pamięta ktoś Czar Par w TVP, jak prowadził go Ibisz gdy jeszcze był stary?
-
Mówiłem już Artur Orzech?
@cododiaska ja dodam jeszcze od siebie, ze prowadzace naprawde daja rade i rzucaja zartami, ktore normalnie w TV by nie przeszly. Typu “here we have some baby lasagnes, we also have a vegetarian option - lasagne without babies”
@cododiaska muszę wygooglać kto to XD
@cododiaska W punkt. Zwłaszcza Orzech. I Blanche.
@cododiaska Dokładnie to. Ode mnie mogę dodać jeszcze to, że od paru lat komentuję Eurowizję - wcześniej na Wykopie, a teraz na Hejto - i po prostu lubię to, że ktoś jeszcze przez te trzy dni w roku jest tu ze mną, też to ogląda, też komentuje, dzieli się przemyśleniami na temat występów.
Czasem też zdarza się, że na Eurowizję trafia ktoś, kto się tego nie spodziewał, a bardzo go to cieszy, że tam jest. I takie rzeczy się po prostu cudnie ogląda, bo spełniło się czyjeś marzenie.
No i Artur Orzech, bo za mało wspomniałeś.
Zaloguj się aby komentować