Czy patrzysz na osobę niepijącą alkoholu w towarzystwie podejrzliwie ? Tak/Nie.
Jak ma ceratę pod dupą to tak.
-
Tak
-
Nie
@Biezdar tak lub nie
Kto nie skacze ten z policji
@Biezdar Oczywiście że tak. Kto nie pije ten donosi.
A tak serio to też tak. O ile nie jest to jakaś żona kumpla która siedzi tam z obowiązku, to nie rozumiem dlaczego ktoś chciałby siedzieć i dobrowolnie patrzeć na zachlane ryje reszty brygady sluchając naszego pierdolenia. Parę razy dałem się wjebać w kierowanie i wiem jak chujowo bawi się trzeźwy na pitej imprezie.
Trzeźwi z trzeźwymi. Chlory z chlorami.
@wiatrodewsi ok, ponieważ poruszamy delikatny temat etyki, od razu mówię, że potrafię wypić piwo w towarzystwie, więc z góry powiem że nie mam skrajnego poglądu na ten temat.
Ale mam pytanie uzupełniające -> czy potrafisz się bawić z ludźmi bez alkoholu ?
@Biezdar Jasne. Żeby pograć razem w planszowki czy pozbierać grzyby, alko wcale nie jest potrzebne. Ale jak ma być pite - to pijemy wszyscy. Jak się trafi niepijacy to zazwyczaj jest chujnia, bo on się słabo bawi, a my czujemy się oceniani. Wszyscy albo nikt. No chyba że idziemy na spokojnie - tak do 2, maks 3 piwek imprezę można uznać za bezalkoholową i wtedy nie ma znaczenia że ktoś wypije 2 herbatki zamiast 2 browarków.
@wiatrodewsi wyobraź sobie scenariusz że jest spotkanie integracyne w pracy, ktoś nie pije, albo mało pije, ale bardzo chce przyjść poznać lepiej ludzi w pracy. Na spotkaniu integracyjnym większość ma taki pogląd jak Ty że "Trzeźwi z trześwymi. Chory z chlorami". (nie wiem czy w 100% wszyscy mają taki pogląd, być może też mylę się że tak jest).
Moim zdaniem musi być jakiś kompromis.
PS: zaskoczyło mnie to że czujesz się oceniany przez osoby niepijące w towarzystwie, wydawało mi się że to działa bardziej w odwrotnym kierunku.
@Biezdar Integracja, jak i w ogóle spotkania "z pracy" rządzą się swoimi prawami i tam jednak lepiej nie czuć się zbyt swobodnie.
A co do oceniania to wiesz jak jest - po dobrej dawce zaczynają się zazwyczaj te nocne Polaków rozmowy, płytkie, bełkotliwe, może i o pierdołach, ale za to bez sensu. Każdy normalny trzeźwy słuchając tego z boku musi sobie pomyśleć "no debile" i to jest właśnie to ocenianie
Jeden rabin powie tak, a jeden powie nie.
Brakuje odpowiedzi: to ja jestem tą osobą.
@Konto_serwisowe Tu się mylisz. Twoje podejrzenia są uzasadnione, ale nie mam skrajnego poglądu na ten temat.
@Biezdar ...ale ja o sobie pisałem 😄
@Konto_serwisowe Nie kłam
@Biezdar Widzisz? Wystarczy powiedzieć, że się nie pije i już patrzą podejrzliwie... 😄
@Konto_serwisowe
Ok, nie pijesz. spoko, dla mnie nie ma problemu. Możemy razem zagrać w kręgle albo badmintona przy soczku, pobiegać, wybrać się w góry. Opcji jest naprawdę dużo
@Biezdar raz tak a raz nie...
@Biezdar równie podejrzliwie jak na tych niepijących kawy, herbaty, lub soków
wiadomo kto nie pije to kapuś
@Biezdar na szczęście ja teraz najczęściej biorę 0% i jest git. Ludzie jakos mniej się przywalaja. Poza tym takie czasy, że każdy jest zajęty i rozumie, że kac to może być dzień stracony. Generalnie albo moja bańka, albo jest dużo większą tolerancja na niepicie alko.
A czemu miałbym? Sam nie palę, a pić piję od wielkiego dzwonu. Jak ktoś chce, proszę bardzo, jak nie, to najwyraźniej ma swoje powody albo nie czuje potrzeby.
@Biezdar tylko patologia sie przypieprza o takie rzeczy. polecam uciąć kontakt
@Biezdar ja na spożywających patrzę z wrogością
@Dudleus Ale to działa w obie strony. Ty nienawidzisz pijących, a pijący nienawidzą Ciebie. Tak przynajmniej to działa z moich obserwacji. Jak rozwiązać ten problem ?
Też kwestia tego czy w ogóle zależy ci na rozwiązaniu tego problemu czy może jednak jesteś za unikaniem 'tej drugiej' grupy.
@Biezdar czemu mieliby mnie nie wiedzieć? Mi szkoda ich bo niszczą siebie, ale do nich nic nie dociera.
Unikanie nie jest takie łatwe jak np. piją pod moim blokiem
@Dudleus Zadałem to pytanie tu i jeszcze kilku miejscach, oto opinie o niepijących w towarzystwie:
-
kto nie pije ten donosi
-
kto nie pije to kapuś
-
Kto nie skacze ten z policji
-
'chłopie, tych nie pijących toksyków omijam jak najdalej'
-
'niepijący to w domach są pochowani'
-
'Mam niepijącego znajomego, który na dodatek jest wege. Straszny zamulacz z niego.'
@Biezdar "kto nie pije ten donosi"
@Erebus ciaze bez FAS
Zaloguj się aby komentować