Ależ mam dzisiaj wenę! A ten temat to mi się chyba nigdy nie znudzi! – czego zresztą wyraz dałem w poniższym wierszydle. Kolejna di risposta do wspaniałego sonetu di proposta , tylko tym razem poza konkursem #nasonety , a to przez powtórzenie, proszę ja ciebie, „rąk”, „gniewie” i „ciebie”.

***

– No nie podołam kolejnej racie!
Banknotów plik z portfela mi wsiąkł!
Ale tak to już jest, gdy się odprawiacie
z pomocą naziemnej obsługi rąk.

Kiedy to spóźnionego sonetu pisanie
zupełnie pochłonie was, całkowicie.
Kiedy to ciętej risposty składnie
rozpoczynacie w dzień lotu o świcie.

A wiersz ten wspaniały! – to moje wyznanie,
mimo że ku mnie utrzymany w gniewie.
Na wieczność masz teraz moje uznanie:
przez jego to pryzmat właśnie ja będę już zawsze wspominał Ciebie.

Więc, droga Pacho, nie ma co się złościć
o te DWIEŚCIE SZEŚĆDZIESIĄT CZTERY złotości.

***

Do pozdrowień spod poprzedniego wierszydła dołączam więc Wam teraz kolejne życzenia. Tym razem pieniędzy. Może nawet więcej niż DWUSTU SZEŚĆDZIESIĘCIU CZTERECH złotych.

#poezja #tworczoscwlasna #zafirewallem
splash545

Widać, ze święta służą Twojej wenie. Fakt, akurat ta kwestia finansowa nigdy się nie nudzi

UmytaPacha

ehh gdzie te czasy gdy się po świętach podliczało szekle podarowane od babć i wujków na święta ( ͡° ʖ̯ ͡°)

wspaniały wiersz, i że swej strony życzę zdrówka dużo bo zdrowie najważniejsze

George_Stark

@UmytaPacha 


i że swej strony życzę


Ja że swojej sżtrony dużo śmiechu. Bo śmiech to żdrowie.

Zaloguj się aby komentować