Przede wszystkim psychoterapia to nie jest czarodziejska różdżka i nikt za Ciebie nic nie zrobi. Pomoże ci za to walczyć ze swoimi problemami i pokaże jak. Większość z tych toxiców nawet nie próbuje, albo próbuje tydzień, dwa, miesiąc i zniechęca się, twierdząc że to ściema.
Na efekty psychoterapii trzeba czekać sporo, zmiana nie jest zauważalna z dnia na dzień, ale jej efekty potrafią być nawet długofalowe. Jako 27 letni chłop, który uczęszczał na takową 2,5 roku z powodu nerwicy lękowej za nastolatka (cholernie mi było ciężko, ale przezwyciężyłem wszystko), powiem wam, że podejście, nastawienie i niektóre rzeczy zostały mi z niej do teraz i staram się pamiętać o tym, kiedy dotykają mnie problemy, nawet duże, ale charakterystyczne dla przeciętnego zjadacza chleba w tym kraju, a nie zaburzeń.
Właściwie, to im starszy jestem, tym żyje mi się z samym sobą lżej. Jak coś robię, nie odkładam, nie zatrzymuję się, widzę efekty, gdzieś dążę, mam dużą pewność siebie. Oczywiście gro rzeczy na to wpłynęło, ale wydaje mi się, że z wiekiem jest co raz lepiej. A lepiej jest dlatego, że kiedyś musiałem dźwignąć się z dna. Nawet jak już czułem się dobrze, byłem zdrowy, musiałem robić małe kroki, żeby przezwyciężać jakieś swoje lęki i niechęci. Każde zaburzenie ma swoje podłoże.
#psychoterapia #psychologia #takaprawda #przegryw #bekazpodludzi #gownowpis #pieskiezycie
Idź do swojej Julk psycholoszki po refund bo 2,5 roku terapii a dalej strasznie sfrustrowany jestes
@PrzegralemZycie Xd współczuję ci
@Lopez_ ale to jest prawda, ta cala spychologia to jedno wielkie szarlatanstwo. nic tam sie kupy nie trzyma.
> ale to jest prawda, ta cala spychologia to jedno wielkie szarlatanstwo. nic tam sie kupy nie trzyma.
@Macer jak zapytasz osobę osadzoną w więzieniu to też Co powie że jest niewinna a resocjalizacja nie działa.
Nie znasz całej historii tego youtubera, jego diagnozy i problemów ale jeżeli on mówi, że psychoterapia nie pomaga to musi mieć rację? Serio? To jest aburdalne. Cierpiąca na poważną chorobę psychiczną osoba jako autorytet w ocenie rzeczywistości?
Ps 50-60% osób leczących się na CHAD porzuca leczenie i to nie z powodu braku skuteczności a właśnie z jego skuteczności. Jak komus się poprawia i nie widzi objawów choroby to często rezygnuje z leczenia. A chad jest chorobą, którą leczy się przez utrzymanie jak najdłuższej remisji a całkowite wyleczenie z chorób jest niemożliwe. To oznacza, że osoba cierpiąca na tą chorobę musi być pod opieką psychiatry i psychoterapeuty przez całe życie.
Oszuści wyjebali cię na kasę i teraz musisz to racjonalizować. Trzeba było iść do księdza. Wyszłoby taniej.
@SlavKitchen ?xD Mnie?
@Lopez_ Cie, ehe.
@SlavKitchen Ale ja się wyleczyłem z ciężkiej choroby jako małolat dzięki psychoterapii, a ty na nią nie poszedłeś i dalej tkwisz w problemach. A Bóg to inna sprawa.
@Lopez_
Wiesz, że SlavKitchen to twój kolega z Konfy? xD
mój osobisty psycholog jeszcze nigdy mnie nie zawiódł
@Lopez_ Nice try juleczka, minimum 50€ za pogadanke, do tego nie podchodzi po zadne ubezpieczenie i do tego oczywisice trzeba chodzic minimum kilka miesiecy Xd najelpiej raz na tydzien. Te lobby od psychotropow przynajmniej udaja ze chodzi tylko u kase ale ci szarlatani od psychoterapi juz nawet nie, kroja biednych zlamanych ludzi w bialy dzien.
@ErwinoRommelo Szkoda mi cię, serio.
@Lopez_ dzieki mordzia, ale jak ci pomogla z kims pogadac to fajnie
@ErwinoRommelo czemu cie nie moge zaplusowac?
@Lopez_ Dlaczego cię to wkurza? To że dla nich to nic jest jest warte czy to znaczy, że Twoje doświadczenia związane z terapia są mniej wartościowe? Oni muszą mieć takie zdanie na temat tego bo gdy by się okazało że jest jakiś sposób, które może pomóc im wyjść z tego dołka a jego efekt jest zależny od nich samych to by musieli zrobić wszystko by pójść na terapię i się z nią szczerze skonfrontować. A co jeśli im nie wyjdzie? A tak mogą ją zdyskredytować na poczatku i nie mierzyć się z nią. To jest typowy błąd poznawczy i sposób ochrony poczucia wartości albo coś jest czarne albo białe. Nie ma nic po środku. Albo się jest wygrywem albo przegrywam. Albo kobieta jest szarą myszką albo puszczalską polką. Nic po środku. To wszyscy dookoła są odpowiedzialni za mój los tylko nie ja a zdrugiej strony przekonanie o byciu niezależnym i odpornym na opinie innych ludzi. Musieli do psychoterapii przykleić etykietę "głupiej juleczki po studiach" by to pasowało do ich wizji świata. Przecież są też psychoterapeuci mężczyźni czy kobiety z bardzo dużym doświadczeniem np po 50 roku w tej branży. Mam natomiast dobra wiadomość. To jest stan ambiwalencji i mam pełno w gabinecie młodych mężczyzn, którzy określają się jako przegrywy. Bardzo ciekawa praca jest z nimi.
@Lopez_ idź na terapię skoro wkurza cię wyśmiewanie terapii.
@Lopez_ ogólnie terapia może pomóc ale są takie jednostki gdzie nic nie pomoże. To też zależy na jakiego lekarza trafisz. Nie da się wszystkim pomóc po prostu. Świat nie jest sprawiedliwy i niektórzy ludzie są po prostu uszkodzeni lub mają w życiu gorzej. Jak ktoś pochodzi z patologicznej rodziny jest biedny niski, brzydki nie ma żadnych talentów nie dziedziczy żadnego majątku to w jaki sposób ma takiej osobie pomóc terapia? Poprawi to jego stan bycia? Zacznie wiecej zarabiać? Dostanie mieszkanie? Nie. To co najwyżej pudrowanie syfa i próba zaakceptowania chujowego stanu rzeczy. Dużo przegryw nie mają jakichś problemów ze sobą co najwyżej jakieś delikatne objawy ze spektrum autyzmu. Mają po prostu mega chujowe życie w porównaniu do reszty społeczeństwa w jakiś sposób od reszty społeczeństwa odstają i przez to nie są w pełni przez społeczeństwo akceptowani tutaj żadna terapia nie pomoże.
Poprawi to jego stan bycia?
@Legitymacja-Szkolna
Oczywiście. Problemem Twoim jest to, że nie rozumiesz koncepcji psychoterapii i opierasz się na potocznym rozumieniu czym jest terapia. To nie jest tylko "coping".
Podstawą terapii jest relacja terapeutyczna, która w skrócie pozwala zrozumieć swój sposób budowania relacji ludźmi i dzięki temu budować bardziej satysfakcjonujące relacje z innymi. Dodatkowo w zależności o nurtu człowiek buduje wgląd w swoje myśli i przekonania.
Np terapia cbt opiera się na "fakcie" potwierdzonymi licznymi badaniami i eksperymentami, że nasze zachowanie i emocje wynikają z naszych myśli ( myśli automatyczne). A nasze myśli są odpowiedzią naszego schematu poznawczego zbudowane na bazie czynników genetycznych i procesu socjalizacji oraz wychowania. Głównie są to zasady i przekonania na temat siebie, innych ludzi oraz swiata. Zgodnie z twierdzeniem jak nazywasz rzeczywistość to tak się w niej poruszasz.
Nie ma możliwości zmiany swoich doświadczeń i tym bardziej czynników genetycznych ale jesteś w stanie zmienić to jak myślisz o nich. Nauczyć się nowego, innego sposobu myślenia.
Dosłownie to można porównać do mieszkania w jednej wsi przez całe dotychczasowe życie i gdy wyjeżdżasz do innego kraju i tam poznajesz inny świat to poszerza to twoje horyzonty i sposób myślenia o swojej wsi. Jest to bardzo rozwijające i uwalniające od dotychczasowego punktu widzenia.
Ostatnim elementem terapii jest zmiana swojego zachowania.
Nauka od 70lat dobrze opisuje zjawisko " przegrywów. Nie jest to nic nowego jakie zmiany należy wprowadzić by z tego wyjść, też mi są dobrze znane.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Wyuczona_bezradno%C5%9B%C4%87
@Lopez_ trochę rozumiem, ale... To wygląda jak reakcja obronna, dewaluacja, odmawianie sobie braku sprawstwa w ramach obrazu niegoscinnego, fatalistycznego, manipulatywnego świata.
I to spełnia pewne funkcje, coś daje, przed czymś broni.
Zaloguj się aby komentować