Trzecie przebicie w tym roku!
#rower #boldupy
@tufro Jak sobie pomyślę o tych pedalarzach, którzy dzwonią na mnie jak opętani jak normalnie idę chodnikiem, to zaczynam czuć pewien rodzaj satysfakcji
@sierzant_armii_12_malp to tłuczcie na chodnikach, bo później wszyscy zdziwieni że rowerzysta jedzie chodnikiem jak ścieżka zasypana szkłem.
@wonsz Szkoda psów wyprowadzanych na spacer.
@wonsz a co to za logika? Czyli jak jest szkło na drodze to mam jechać samochodem po chodniku?
@tufro Zainwestuj sobie w opony antyprzebiciowe. Sam kiedyś myślałem, ze nie warto i , ze to pic. Kupiłem sobie takie niedrogie po 40 PLN za sztukę: ANTYPRZEBICIOWA Opona KROSS Charger 28x1,75 3mm. Właśnie mija drugi rok jak żadnej gumy nie złapałem, a wcześniej to i dwa razy w miesiącu się zdarzało
@tufro kopałbym skurwysynów razem z Tobą. Dziś łatałem dętkę i chyba jedyna co pozostaje to opony z wkładką antyprzebiciową
@sierzant_armii_12_malp Ja się nie mogę nadziwić, że niektórzy piesi jak już jadę czasami chodnikiem albo polną ścieżką "spacerową", zwalniam prawie do zera i jadę za nimi chwilę aż mnie zauważą i spokojnie puszczą, domagają się dzwonienia na nich! Krzyczą gdzie dzwonek! W dupie kurde, klaksonem mam cie człowieku przepędzać z chodnika?
@kapustaglowapusta mieliśmy z kumplem niedawno rozmowę w tym temacie - pytał dlaczego nie mam dzwonka na rowerach. No to mu mówię że ludzie różnie reagują na dzwonek i osobiście wolę powiedzieć "przepraszam" bo to jednoznacznie ustala relację, jest kulturka, problemów nie ma. A trafiałem nie raz chama co na pojedynczy dźwięk dzwonka prawie z łapami startował. Fakt zdarzają się pedalarze co na pełnej pizdzie z daleka wściekle wyją dzwonkiem "spierdalać mi z drogi", może ich na myśli miał @sierzant_armii_12_malp.
@papryczka to jest logika dotycząca relacji pieszy-rowerzysta, jak chcesz ją sobie dowolnie rozszerzać to rób to w swoim gronie.
@wonsz a później się dziwić, ze nikt nie lubi rowerzystów. Żeby nie było, sam jeżdżę na rowerze
@kapustaglowapusta Nie - poza kilkoma przypadkami masz zjeżdżać z chodnika na jezdnię.
@wonsz No niestety, są tacy. Idę czasem takim chodnikiem, którym przechodzi pewnie jeden człowiek na pół godziny - a lokalni pedalarze chyba uznali, że to ich
@sierzant_armii_12_malp No i na ogół nią jadę. Ale jak już się znajdę z jakiegokolwiek powodu tam gdzie piesi... serio mam na nich dzwonić dzwonkiem zamiast po prostu poczekać spokojnie? A niektórzy piesi właśnie tego oczekują
@tufro a tak serio to współczuję, też nie znoszę patologii.
Zaloguj się aby komentować