95 + 1 = 96
Tytuł: Chołod
Autor: Szczepan Twardoch
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Liczba stron: 456
Ocena: 8/10
Bardzo dobra książka. Wciągająca i zaskakująca fabuła. Miesza się w niej wiele wątków i historii, myślę, że każda z nich mogłaby być prawdziwa. A może i jest. Napięcie utrzymane do samego końca to majstersztyk.
Pisana dziwnym językiem, pełna wyszukanego słownictwa, można się z nim jednak oswoić.
Opisana historia jest brutalna. Bardzo. Brutalna w sposób przekraczający europejskie normy, spełnia zaś normy ruskie i sowieckie.
Jedynym, dla mnie minusem, są odwieczne problemy egzystencjalne autora: śląskość, polskość, niemieckość.... To pojawia się w każdej chyba jego książce i cóż, trzeba się chyba do tego przyzwyczaić.
Polecam, naprawdę warto.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.vercel.app/
#bookmeter #ksiazki
07373240-c8fb-43a4-adcc-eb41a6d04a4c
informatyk

@ada-szubak: o, właśnie jestem w trakcie lektury (wczoraj zacząłem, jutro kończę :P) i mój odbiór tej książki jest podobny. Nie znam jeszcze wprawdzie zakończenia, ale po przeczytanych siedemdziesięciu procentach, też śmiało mogę polecić.

ada-szubak

@informatyk

"wczoraj zacząłem, jutro kończę"

Czy poza czytaniem i siedzeniem na hejto robisz coś jeszcze? ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

informatyk

@ada-szubak: na hejto spędzam nie więcej niż kwadrans dziennie, zaś czytanie po prostu łączę z noszeniem czy karmieniem młodszego dziecka (czytnik) oraz jazdą samochodem (audiobooki). Przy takim podejściu okazuje się, że można czytać nawet o godzinie 4 nad ranem, będąc wyrwanym ze snu. xD

Zaloguj się aby komentować