Wrzoo
★Gruba ryba
918 + 1 = 919
Tytuł: Ostatnia arystokratka
Autor: Evžen Boček
Kategoria: literatura piękna
Wydawnictwo: Stara Szkoła
Liczba stron: 254
Ocena: 6/10
Link do LubimyCzytać:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/246517/ostatnia-arystokratka
Po "Ostatnią arystokratkę" sięgnęłam z polecenia kogoś w komentarzach pod jednym z wpisów na bookmeterze. Została opisana jako przezabawna, lekka lektura, co mnie zachęciło.
Książka ta opowiada o losach rodziny Kostków, którzy w latach 90. przylatują z USA do Czech. W ramach przywracania majątków przez nowy rząd, Kostkowie (mający korzenie hrabiowskie) powracają na zamek Kostka, dawną siedzibę swojego rodu. Ich perypetie opowiadane są z perspektywy 16-letniej Marii, córki dziedzica, hrabiego Franciszka Kostki, i jego żony, Amerykanki Vivien. Próbują oni odnaleźć się w czeskiej rzeczywistości, dogadać ze służbą, i przy tym jakoś zarobić na utrzymanie zamku.
No i nie wiem, kurczę. Może mój humor jest jakiś spaczony, ale nie zrywałam boków w trakcie czytania "Ostatniej Arystokratki". Jasne, jest to opowieść lekka i przyjemna, ale chyba zbyt przesiąknięta czeskim humorem, na który nie jestem podatna. Początkowo było nawet nieco zabawnie, ale potem marzyłam już tylko, żeby bohaterowie choć raz na jakiś czas zaprezentowali dla odmiany zachowanie poważne. Może wówczas sceny, które miały być zabawne, trafiłyby do mnie.
Jest to seria książek, i chyba autor zdecydował się rozłożyć fabułę na kilka z nich. Z racji tego, w tej części nie mamy jakiejś kulminacji wydarzeń; nie zmierzają one do jakiegoś szczególnego wydarzenia, a sama książka po prostu się urywa, i sięgnij człowieku po kolejny tom. Ale chyba nie sięgnę, bo nie zostałam zauroczona pierwszym.
Prywatny licznik (od początku roku): 53/52
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter #ksiazka #ksiazki #czytajzhejto
Tytuł: Ostatnia arystokratka
Autor: Evžen Boček
Kategoria: literatura piękna
Wydawnictwo: Stara Szkoła
Liczba stron: 254
Ocena: 6/10
Link do LubimyCzytać:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/246517/ostatnia-arystokratka
Po "Ostatnią arystokratkę" sięgnęłam z polecenia kogoś w komentarzach pod jednym z wpisów na bookmeterze. Została opisana jako przezabawna, lekka lektura, co mnie zachęciło.
Książka ta opowiada o losach rodziny Kostków, którzy w latach 90. przylatują z USA do Czech. W ramach przywracania majątków przez nowy rząd, Kostkowie (mający korzenie hrabiowskie) powracają na zamek Kostka, dawną siedzibę swojego rodu. Ich perypetie opowiadane są z perspektywy 16-letniej Marii, córki dziedzica, hrabiego Franciszka Kostki, i jego żony, Amerykanki Vivien. Próbują oni odnaleźć się w czeskiej rzeczywistości, dogadać ze służbą, i przy tym jakoś zarobić na utrzymanie zamku.
No i nie wiem, kurczę. Może mój humor jest jakiś spaczony, ale nie zrywałam boków w trakcie czytania "Ostatniej Arystokratki". Jasne, jest to opowieść lekka i przyjemna, ale chyba zbyt przesiąknięta czeskim humorem, na który nie jestem podatna. Początkowo było nawet nieco zabawnie, ale potem marzyłam już tylko, żeby bohaterowie choć raz na jakiś czas zaprezentowali dla odmiany zachowanie poważne. Może wówczas sceny, które miały być zabawne, trafiłyby do mnie.
Jest to seria książek, i chyba autor zdecydował się rozłożyć fabułę na kilka z nich. Z racji tego, w tej części nie mamy jakiejś kulminacji wydarzeń; nie zmierzają one do jakiegoś szczególnego wydarzenia, a sama książka po prostu się urywa, i sięgnij człowieku po kolejny tom. Ale chyba nie sięgnę, bo nie zostałam zauroczona pierwszym.
Prywatny licznik (od początku roku): 53/52
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter #ksiazka #ksiazki #czytajzhejto
czyli jednak nie Bočki zrywać?
@owczareknietrzymryjski ;_;
@Wrzoo no mnie też jakoś nie podeszła. Próbowałam jak tylko wyszła i po kilku latach i dalej nic.
Ten humor nie jest czeski tylko niesmaczny.
@KatieWee chyba masz rację. Cieszy mnie, że nie jestem w tej opinii jedyna 😅
Zaloguj się aby komentować