Tytuł: Listy moralne do Lucyliusza
Autor: Lucjusz Anneusz Seneka
Kategoria: Filozofia
Liczba stron: 676
Ocena: 9/10
Prywatny licznik: 18/24
Listy moralne do Lucyliusza - jest to zbiór 124 listów, które Seneka napisał pod koniec życia do swojego przyjaciela Lucyliusza ówczesnego prokuratura Sycylii. Jest to faktyczna korespondencja, w której Seneka często odpowiada na konkretne pytania, bądź odnosi się do aktualnej sytuacji życiowej Lucyliusza. Jednak w przeciwieństwie do Rozmyślań tekst z samego założenia miał być też kierowany do szerszego grona czytelników. Widać to zarówno z jego formy, jak i sam Seneka wspominał o tym, w którymś z listów.
Teksty te zostały napisane blisko 2000 lat temu, a zadziwia jak mała ilość treści, która jest w nich zawarta się przedawniła. Zawierają one zarówno wiedzę stricte stoicką jak i bardziej ogólne wskazówki na temat dobrego życia.
Seneka jest pierwszym autorem antycznym, którego mogłem czytać bez większych przeszkód z pełnym zrozumieniem tego co chciał przekazać. Owszem książka jest napisana językiem momentami przestarzałym a autor ma tendencję do dłużyzn i rozwlekania tematu, lecz po kilkudziesięciu stronach kiedy przyzwyczaiłem się do jego stylu książkę czytało mi się prawie jak jakiś współczesny tekst. Jest to duży plus bo jeśli ktoś chciałby zacząć przyswajać wiedzę o stoicyzmie zaczynając od antycznego tekstu to moim zdaniem Listy moralne są jedyną książką, która się do tego nadaje.
Bo takie np. Rozmyślania napisane są często pokrętnym językiem, w którym ciężko się połapać. A Diatryby niby mają prosty język, jednak jest w nich dużo skrótów myślowych i mogą być w pełni zrozumiane przez kogoś kto już coś jednak o tym stoicyzmie wie. Natomiast Listy moralne może czytać kompletny laik i zrozumie wszystko co autor miał na myśli. Druga rzecz, że jest to w miarę kompletne kompendium wiedzy o stoicyzmie.
W książce oprócz wspomnianej wcześniej wiedzy o stoicyzmie i dobrym życiu znajdziemy również trochę rozważań innego typu dzięki, którym możemy poznać nad jakimi kwestiami zastanawiali się ludzie z tamtego okresu. Co ciekawe książka wydaje się dosyć nowoczesna bo są tam wzmianki o tematach takich jak równouprawnienie, świadomość zwierząt i czy ich zabijanie jest etyczne, albo równości ludzi różnych klas bogaczy i niewolników. Możemy tam znaleźć fragmenty gdzie Seneka sprzeciwia się powszechnym wówczas walkom gladiatorów i wynikającemu z tego zabijaniu ludzi i zwierząt dla rozrywki. Akurat te fragmenty były dla mnie bardzo ciekawe i niekiedy zaskakujące.
Co natomiast mi się nie spodobało? Były to rozważania na temat różnego rodzaju sylogizmów. Sam Seneka chciał uniknąć tego typu wywodów i powtarzał w swoich listach, że sylogizmy są tylko marnowaniem czasu. Jednak wielokrotne prośby Lucyliusza skłoniły go, żeby pokłonić się i nad tym tematem. Gdyby wyciąć te fragmenty oraz ukrócić trochę rozwlekły styl pisania Seneki a dzięki temu skrócić tekst myślę o jakieś 150 stron to oceniłbym książkę na dychę, a tak daje jej 'tylko' 9.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter #dwanascieksiazek
@splash545 No i namówił, dzięki.
@swrscyk tylko zła wiadomość jest taka, że książka jest nie do kupienia. Jedynie na necie można znaleźć jak się dobrze poszpera
@ErwinoRommelo też byś sobie kupił i się nią walił w łeb za każdym razem jak powiesz "martwy język"
@UmytaPacha taaa. A jak po polsku to przy farcie się znajdzie za 350-400 a najlepiej to kupić z całą serią wielcy filozofowie za ~1500zl
@splash545 chyba dawno nie wznawiali xd
Vides, notitia linguarum est prima porta sapientiae!
@UmytaPacha seria wielcy filozofowie gazety wyborczej z 2010 roku. A wcześniej to chyba lata 80 czy 90te
@UmytaPacha właśnie widziałem że są dosłownie 3 sztuki po 300 zeta na allegro ale już wydanie anglojęzyczne można o wiele taniej kupić i chyba w to pójdę, ewentualnie może to uzasadnić też zakup kindla xD tak czy siak, dzięki xD
@swrscyk też może być jako PDF na chomiku
@UmytaPacha mam ogromy problem z czytaniem na kompie więc mimo że kusząca opcja to wiem że nawet do połowy nie doczytam w tym scenariuszu ;)
@swrscyk ja przeczytałem na telefonie na aplikacji read era
@swrscyk rozumiem
@splash545 ja przeczytałam kilka książek na komórce prosto z pdfa bez apki xd
nie polecam i unikam, ale wykonalne
@UmytaPacha no bez apki to ciężko faktycznie
Zaloguj się aby komentować