Tytuł: Ginekolodzy
Autor: Jürgen Thorwald
Kategoria: reportaż
Wydawnictwo: Marginesy
ISBN: 9788365282255
Liczba stron: 392
Ocena: 9/10
Prywatny licznik 12/12
Najlepszy tytuł, jaki mogłabym sobie wymarzyć na zakończenie tegorocznego wyzwania - to dwunasta książka w tym roku! Choć nie ostatnia, nie planuję na tym poprzestać
A co do samych Ginekologów... Świetna przekrojówka przez historię dziedziny. Wraz z autorem przebrnęłam przez tematy trudne (dotyczące nie tylko kobiecej cielesności, ale także seksualności i duszy), opisane w sposób przystępny - nie poczułam się przytłoczona liczbą nazwisk, dat, faktów, terminów medycznych, a jednocześnie nie miałam poczucia, że autor omawia cokolwiek "po łebkach".
Cieszę się, że wszystko zostało opakowane w krótkie rozdziały. To pozwalało mi zapoznać się z całym zagadnieniem, a następnie na spokojnie to przetrawić. A było co trawić! Przy pierwszych rozdziałach miałam ochotę rzucić książkę w cholerę i więcej do tego nie wracać. Jednak lektura dała mi coś jeszcze - pomogła na traumę porodową, z którą zmagałam się od kilku miesięcy.
-----------------
Dotychczas przeczytane:
12. Ginekolodzy, Jürgen Thorwald
11. W ciemnej dolinie. Rodzinna tragedia i tajemnica schizofrenii, Robert Kolker
10. Dziwne losy Jane Eyre, Charlotte Brontë
9. Małe kobietki, Louisa May Alcott
8. Wichrowe Wzgórza, Emily Brontë
7. Duma i uprzedzenie, Jane Austen
6. Księga Wyjścia (w edycji Biblii Pierwszego Kościoła)
5. Mały Książę i Nocny lot, Antoine de Saint-Exupéry
4. Homo deus, Yuval Noah Harari
3. Wojna biedaków, Éric Vuillard
2. Podróż na koniec świata, Nicholas Gannon
1. Księga Rodzaju (w edycji Biblii Pierwszego Kościoła)
-------------------
#bookmeter #dwanascieksiazek #czytajzhejto #ksiazki #hejtoczyta
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.vercel.app/
#bookmeter
@moll trauma po porodzie to nic wesołego. Mam nadzieję że już lepiej u Ciebie.
@l__p tak, dziękuję. Najtrudniej było się do tego przyznać przed sobą i poszukać pomocy. Na książkę trafiłam przez przypadek, ale naprawdę dużo mi dała. Trafiłam z lekturą idealnie w moment
Jakiś czas temu czytałam "Stulecie chirurgów" i "Triumf chirurgów" i wtedy już mnie trochę temat zmęczył ale muszę sięgnąć po kolejne tomy z tematyki medycznej a w kolejce czekają też obie książki o historii detektywistyki. Pamiętam że podczas czytania włos jeżył się na głowie niejednokrotnie gdy autor opisywał obok geniuszu ludzi rozwijających chirurgię w dawnych czasach również ich niesamowitą ignorancję. Ciekawa lektura.
@serotonin_enjoyer właśnie na legimi szukałam Stulecia chirurgów, ale nie było w ebooku, za to moją uwagę zwrócili Ginekolodzy.
Podejrzewam, że podczas tej lektury możesz mieć podobne odczucia, bo tutaj też się z tym zmierzysz. A do tego dochodzi mocno tło obyczajowe. Po prostu w głowie się nie mieści, a z drugiej strony mentalność niewiele się zmieniła...
Miałem ją dorzucić do kolekcji po przesłuchaniu audiobooka o chirurgach, i drugiego o detektywach, ale nie chciałem się źle nastawiać jako przyszły (wtedy) ojciec, a po przesłuchaniu książki o chirurgach spodziewałem się właśnie czegoś podobnego. No ale już po, więc może po świętach...
@Konto_serwisowe jeśli już po, to tak. Przed porodem bym nie polecała
@moll Tak właśnie podejrzewałem. Thx
@Konto_serwisowe podziel się wrażeniami, jeśli przeczytasz
@moll Jasne, jak tylko skończę tego dziada, to się zabiorę
@Konto_serwisowe w sumie wypróbujesz praktykę stoicyzmu na kolejnej lekturze
dotyczące nie tylko kobiecej cielesności, ale także seksualności i duszy
@moll Da się dostać do duszy przez pochwę?
@ZygoteNeverborn da się zauważyć duszę, jeśli nie traktujesz kobiety jako uciążliwości doczepionej z konieczności do kobiecej pochwy i macicy
@moll Ale czy trzeba patrzyć przez pochwę żeby się zobaczyć duszę?
@ZygoteNeverborn nie trzeba, bo patrzącym przez pochwę pochwa przesłania wszystko i nie widzą nic więcej paradoksalnie
@moll To dlaczego o kobiecej duszy najlepiej dowiedzieć się z książki "Ginekolodzy"?
@ZygoteNeverborn właśnie dlatego
@moll Dobra, to pochwa przesłania kobiecą duszę, czy właśnie przez nią idzie ją zobaczyć?
@ZygoteNeverborn jeśli skupiasz się tylko na pochwie to ona przesłania całą resztę. W tym duszę.
@moll Inaczej. Gdzie jest zlokalizowana dusza?
@ZygoteNeverborn też chciałabym znać dokładne miejsce jej bytowania
@moll No jeśli można się o niej dowiedzieć z książki "Ginekolodzy" to daje pewne wskazówki.
@ZygoteNeverborn dlaczego akurat o geografii duszy?
@moll Geografii? Ja myślałem, że to raczej anatomia i morfologia człowieka.
@ZygoteNeverborn bardziej chyba anatomia w tym wypadku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@moll No dobra, ale przejdźmy do meritum. Jak to się dzieje, że ginekolodzy mają taki dostęp do kobiecej duszy?
@ZygoteNeverborn właśnie rozchodzi się o to, że w większości przytłaczającej jednak nie mają... A ja zaraz zacznę Ci książkę niebiezpiecznie spojlerować!
@moll Ale przynajmniej potrafią ją zlokalizować, tak? Możesz spoilerować i tak nie przeczytam.
@ZygoteNeverborn nie potrafią, pewnie im to potrawa, bo z działaniem macicy też im zeszło absurdalnie długo
@moll No dobra, ale co w książce napisali w temacie duszy?
@ZygoteNeverborn głównie to, że się ją pomija, bo skupienie na macicy jest takie, że nie docierają wątki poboczne. Mimo że tajemnicą przestaje być wpływ psychiki na ciało
głównie to, że się ją pomija,
@moll O bosz... A ja myślałem, że coś konkretnego. Poza tym na czym ma się skupiać ginekolog? To jego praca! Myślałem że ta dusza to tak się tam rzuca w oczy, że nie idzie badania przeprowadzić.
@ZygoteNeverborn na udzielaniu pomocy jakiej kobieta potrzebuje, a nie takiej jaka jest zgodna z "moralnością" danego ginekologa
@moll Dobra, nie wyciągnę od ciebie żadnych informacji. Ja o badaniach, ty o moralności.
@ZygoteNeverborn bo ginekologia opiera się bardziej na moralności niż na badaniach. Nawet jak coś się wybada to potem jest większa dyskusja o moralnej stronie niż o medycznej.
@moll To nie ze mną. Ja z moralnością się nie zadaję.
@ZygoteNeverborn ulżyło mi
Zaloguj się aby komentować