l__p
Osobistość
36 660,43 + 2,96 + 3,13 = 36 666,52
@K44 i @pluszowy_zergling pod postem @enron namawiali do wrzucania kilometrów do sztafety. Na początku byłem sceptyczny, bo to wstyd dorzucać 2 kilometry jak inni po 10 biegają. Ale jak to żona mówi, wstyd to kraść, a nie robić cos po raz pierwszy! Tak więc będę się regularnie do sztafety dokładał.
Aktualnie robię sobie powolutku C25K od GTN, który kiedyś zapisałem na dysku. Program jest przeznaczony na 8 tygodni, a ja znając moje umiejętności i podatności na kontuzje rozciągnąłem go na 16. Po prostu każdy tydzień robię podwójnie. 10 tygodni biegów już za mną, 6 powinno być przede mną, ale o tym za chwilę.
W tym tygodniu powinienem zrobić 3 treningi.
Wtorek: 5, 8, 5 minut biegu z 3min marszu pomiędzy;
Czwartek: 10, 10 z 3min marszu pomiędzy;
Sobota: 25 min.
Każdy bieg zaczyna się 5min marszem i kończy na 10min marszu.
Wszystko szło dobrze, aż w czwartek nie zaczęła mi dokuczać prawa łydka po treningu, i to dość mocno. Pewnie za szybko i za dużo było (tempo 12:16/km) xD Dlatego postanowiłem sobotę sobie odpuścić i od przyszłego tygodnia powtórzyć poprzednią fazę. Tak więc jeszcze 8 tygodni do zakończenia programu. Na święta powinienem się wyrobić. A na nowy rok układam już sobie nowy program wg. książeczki “Run faster from the 5K to the marathon”. Ciekawe co z tego wyjdzie 🤣
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie
@K44 i @pluszowy_zergling pod postem @enron namawiali do wrzucania kilometrów do sztafety. Na początku byłem sceptyczny, bo to wstyd dorzucać 2 kilometry jak inni po 10 biegają. Ale jak to żona mówi, wstyd to kraść, a nie robić cos po raz pierwszy! Tak więc będę się regularnie do sztafety dokładał.
Aktualnie robię sobie powolutku C25K od GTN, który kiedyś zapisałem na dysku. Program jest przeznaczony na 8 tygodni, a ja znając moje umiejętności i podatności na kontuzje rozciągnąłem go na 16. Po prostu każdy tydzień robię podwójnie. 10 tygodni biegów już za mną, 6 powinno być przede mną, ale o tym za chwilę.
W tym tygodniu powinienem zrobić 3 treningi.
Wtorek: 5, 8, 5 minut biegu z 3min marszu pomiędzy;
Czwartek: 10, 10 z 3min marszu pomiędzy;
Sobota: 25 min.
Każdy bieg zaczyna się 5min marszem i kończy na 10min marszu.
Wszystko szło dobrze, aż w czwartek nie zaczęła mi dokuczać prawa łydka po treningu, i to dość mocno. Pewnie za szybko i za dużo było (tempo 12:16/km) xD Dlatego postanowiłem sobotę sobie odpuścić i od przyszłego tygodnia powtórzyć poprzednią fazę. Tak więc jeszcze 8 tygodni do zakończenia programu. Na święta powinienem się wyrobić. A na nowy rok układam już sobie nowy program wg. książeczki “Run faster from the 5K to the marathon”. Ciekawe co z tego wyjdzie 🤣
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie
Trzymam kciuki !
Swoją drogą, czy do planu dorzucasz jakieś siłowe ćwiczenia, rozciąganie czy mobilność ? Mi osobiście (też miewam przeciążenia, święty nie jestem) dużo dał konkretnian sztangnianu, a samo rozciąganko uprawiam religijnie co tydzień w sobotę, 1 godzina mordęgi w zamian za sprawne ciałko.
Powodzenia!!
@pluszowy_zergling trening siłowy + rozciąganie/yoga praktycznie codziennie od 4 lat.
@l__p E to nie zniszczysz się bieganiem
Zaloguj się aby komentować