Tytuł: Bóg Imperator Diuny
Autor: Frank Herbert
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Rebis
Liczba stron: 536
Ocena: 6/10
Link do LubimyCzytać:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4934377/bog-imperator-diuny
Jeśli kierujemy się tym lekko humorystycznym poradnikiem na temat tego, jak czytać Diunę, "Bóg Imperator Diuny" wieńczy cykl Złotej Ścieżki. Przez wielu uważana za równie dobrą (a niektórzy twierdzą nawet, że najlepszą), jak pierwszy tom, w tej części widać, do czego Herbert dążył. Od siebie mogę tylko dodać, że jest zdecydowanie lepsza od "Dzieci Diuny". Jednocześnie bez tamtego tomu stracilibyśmy bardzo dużo na kontekście.
A teraz spoilery, bo łudzę się wciąż, że ktoś po "Dzieciach Diuny" sięgnie jeszcze po tę serię.
Tym razem wydarzenia rozgrywają się 3000 lat po końcu poprzedniego tomu. Leto II (zapewne powinnam czytać to jako "Leto Drugi", ale w mojej głowie zawsze będzie to "Leto Dwa") stał się imperatorem i kontroluje wszystkie światy tyranią, na którą wszyscy się godzą z uwagi na jego monopol na przyprawę. Czerwie wymarły wszystkie - w zasadzie poza Leto, który już w 90% stał się czerwiem - i jedyną opcją uzyskania przyprawy są zapasy dystrybuowane przez imperatora zgodnie z jego widzimisię. Leto dąży teraz do ostatecznego zrealizowania Złotej Ścieżki ze swoich wizji.
Jak to było w poprzednich częściach, i tu mamy spiski i konszachty, próby wpływu na władcę, a także ballady i romanse. To, co zasługuje na wyróżnienie, to wątek poliduncanowy, oparcie szkieletu książki o dzienniki Leto oraz kwestia Fremenów, teraz zepchniętych do roli zwierząt w rezerwacie (naturalnie nasuwają się skojarzenia z potomkami Indian).
I być może na tym etapie powinnam zakończyć lekturę tej serii, ale... niech im będzie, pocisnę też tom piąty i szósty. "Bóg Imperator Diuny" pozostawiłby może i pozytywne wrażenia po serii, jednak wciąż jestem ciekawa, czy w kolejnych tomach będzie widać zamysł Franka Herberta na cały cykl, który być może tkwił w jego głowie, gdy zaczynał go pisać. Jedno wiem na pewno - po twórczość syna Herberta nie sięgnę.
Prywatny licznik (od początku roku): 22/52
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter #diuna #czytajzhejto #hejtoczyta #ksiazki
@Wrzoo Kiedyś się za nie zabiorę wszystkie
Doczytałem do 5. tomu i mam dość. Polecam do trzeciego tomu czytać
@hellgihad ja tam za cholery nie rozumiem fenomenu serii. Sa ciekawe koncepty ale trzeba przez sporo żwiru się przekopać, a to co ciekawe to też nie są żadne diamenty.
@DiscoKhan w sumie w całej serii najgorsza jest... Książka;) planszówka Diuna jest rewelacyjna, film jest rewelacyjny. Czytam po raz drugi książkę i to wielkie rozczarowanie
@michal-g-1 @DiscoKhan też nie wiem, skąd tak wysokie oceny dla każdego tomu. Samo uniwersum jest naprawdę ciekawe, tylko... no właśnie, książki są średnie.
@DiscoKhan Myślę że nie bez znaczenia jest że te książki jednak zostały wydane w latach 60 (a przynajmniej pierwsze dwie o ile dobrze pamiętam) i to wtedy były one bestsellerami i wyznacznikami gatunku.
Teraz to jest po prostu odgrzewanie kotletów bo dobra adaptacja znanej marki sprzeda się łatwiej niż jakieś nowe IP.
Kurde z jednej strony bym poczytał, ale po 10% trzeciej części doszedłem do wniosku, że kompletnie mnie nie interesuje co będzie dalej
Poczekam czy w dalszych częściach będzie jakieś 8 od ciebie xd
@smierdakow Życzę sobie sama tych ósemek, choć czuję, że lepiej już nie będzie
Najgorsze książki o Diunie to te pisane przez syna Franka Herberta o dżihadzie bulteriańskim.
Niestety kiedyś kupiłem wszystkie 3 i są tak niemożebnie słabe, że się tego nie da czytać. Dno i metr mułu.
@michal-g-1 Zdecydowanie chcę ich uniknąć, bo słyszałam masę takich opinii, jak Twoja
@Wrzoo on się mógł w czerwia zamieniać? (Można pisać spoilery)
@starszy_mechanik chłop wziął trocie i obłożył nimi swoje ciało, przez co z czasem te trocie przekształciły go w czerwia (z ludzką twarzą i rękoma). 🤷🏻♀️
@starszy_mechanik to zdecydowanie ja, gdy czytałam opis tej przemiany xD
@Wrzoo ja niedawno skończyłem i odechciało mi się próbować następnych części ale może nabiorę sił i się za nie zabiorę. Ja chyba wolałem 3 cześć tutaj jakoś ta końcówka nie przypadła mi do gustu i pewnie dlatego zrobiłem sobie przerwę.
@DonBorubar O proszę, jestem w szoku, że trzecia Ci się podobała! To dość rzadka opinia
@starszy_mechanik
To los, przed którym uciekał Paul: zapewnienie stabilizacji cywilizacji w zamian za utratę czlowieczeństwa i kontrolowany obłęd przez stulecia.
Problem w tym, że to kiepski wybór oparty o sporo błędnych zalozen, i to podjęty po tym, jak kilkukrotnie Paulowi udowodniono, że podejmuje błędne decyzje pomimo swojej zdolności widzenia przyszłości.*
* Moja interpretacja zdarzeń opisanych w książkach.
Zaloguj się aby komentować