31 241,33 + 4,61 = 31 245,94

Dziś miało nie być biegu ale miałem do rozdania trochę wędzonek przywiezionych z domu rodzinnego, więc zrobiłem z tego okazję do biegu regeneracyjnego. Księżyc w pełni pięknie ozdobił niebo podczas pożegnalnego okrążenia po wrocławskich chodnikach moich pierwszych prawdziwych butów do biegania. Pamiętam pierwsze wyjście w nich gdy czułem się jakbym stał w chmurach, poprowadziły mnie także na moich pierwszych zawodach i półmaratonie. Niestety przekonałem się wczoraj, że nie zapewniają mi już komfortu więc czas się z nimi pożegnać. Może jeszcze nie czas na emeryturę, ale wyjazd do innej parafii, zostawię je sobie u rodziców coby mieć jakieś awaryjne popierdalacze na wizyty u nich.

#sztafeta

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
1b79361d-6970-4f38-a2ad-7091727db596
pluszowy_zergling

Z pianki Ci się już zrobił papuć ? Strava ma fajną funkcję, marudzi Ci po 500km, że buciory do wymiany

minaret

@pluszowy_zergling A korzystam, może nie z samych przypomnień ale mam kilka par więc sobie tam podglądam co ma jaki przebieg. Te akurat mają jeszcze natrzaskane dystansu sprzed czasów gdy korzystałem ze Stravy. Myślę że jeszcze nie są kompletnie "martwe", ale na chłopa 83 kg mają już trochę mało amortyzacji. Do biegania po jakichś leśnych drogach i szutrach jeszcze się nadadzą więc pójdą do rodziców bo tam takie mam rejony

pluszowy_zergling

@minaret Noo, jak czuję że z pianki zostało malutko to od razu zmieniam (raz załatwiłem sobie rozcięgno podeszwowe przez takie obuwie i drugi raz w życiu nie będę ganiał na 3.5 miesiąca rehabilitacji... i ten ból (jonofereza i krioterapia były grane))

Zaloguj się aby komentować