30 314,59 + 12,63 + 4,83 + 13,01 + 21,06 (chód... ale taki 7:45 km... trochę ciepło) = 30 366,12

Bobry, w tym tygodniu w środę powtórka interwałów z zeszłej niedzieli, mocne! Wedle stravy relative effort ponad 100, przy 6tym powtórzeniu 1:00 modliłem się o koniec, czyli dobrze "Weszły" Łamanie 4:00/km szło "jak po grudzie".

W sobotę z rana parkrun, lekko ciepło, poniżej 23:30, więc jestem happy z takiego startu, ale za to z godzinę później trening "Biegaj w Krakowie" ... podbiegi, 400m, w upale... Aleja Waszyngtona pod Kopiec Kościuszki, jako że troszkę oszczędzałem się przed dniem dzisiejszym, to zamiast 10 zrobiłem 8, zezłomowany totalnie!

No i dziś, w sumie nie wiem czy to się liczy, ale pierwszy raz w życiu robiłem pólmaraton w Nordicu, co do tej całej napinki na robienie z tego mega sportu to kisnę w 100% z tego, co nie zmienia faktu, że tak to sobie nie dałem popalić dawno ^^ Wgl zawody były sędziowane i przy mojej nieistniejącej technice jestem z siebie mega dumny, że mnie nie zdjęli z trasy Półmaraton marszem z kijami poniżej 2h 45 minut, jestem z tego mega zadowolony, tylko upieczone stopy teraz regenerować trzeba z tydzień....

Zdrowia, udanego biegania i tuptania, oby się skrypt udał @mkbiega D
\o/

#bieganie #biegajzhejto #sztafeta
0fb01456-50b7-46d9-8cba-904ceddd1fa1
242c8d30-584c-4834-bbc1-9ca26377344e
179cd66b-3f9f-4e9a-82d1-366d093f728d
Zioman

@pluszowy_zergling to się nazywa różnorodność treningu, gratki!

pluszowy_zergling

@Zioman Polecam gorąco, organizm będzie zmuszony się przystosowywać

Zaloguj się aby komentować