2654,46 + 6,98 = 2661,44
HM Plan - W2D3 - Progression Run
5 min rozgrzewki
20 min easy ~6:10/k
10 min ostro ~4:30/k
5 min cooldown
Nic nie zapowiadało tego, co na treningu się wydarzyło. Chociaż... już biegnąc na początku coś czuję, że jest ciężej. Cholera, wczoraj jadłem taką lichą kolacyjkę, to teraz mam za swoje. Co będzie dalej? No nic, wybija godzina 0, czas na 10 minut orania sporo ponad próg.
Jest grubo. Tak grubo, że przycisk SKIP na zegarze zaczyna do mnie przemawiać "a może mnie wciśniesz?". Dysząc zaczynam zerkać na zegarek. Ile jeszcze? 3:30? O kurwa. 2:30? Oby do przodu. 1:30? Jakoś dam radę. 0:20? Ciśniemy, to już końcówka! Uff, teraz tylko się doczłapać do samego końca i sesja wykonana prawidłowo.
Aż na koniec mi wyskoczyło, że mój max HR jest teraz +4, i próg (LT) się też delikatnie ruszył. Teraz odpoczywać i długie wybieganie w niedzielę
#ziomanbiega #sztafeta
f8c612ba-e3bf-4460-a7a2-835e11d7c401
kalimer

Super. A ja załapałem w końcu że warto też biegać wolniej. Japa mi się cieszy na samą myśl jak jutro wstanę rano wczas zanim rodzinka się obudzi i pójdę na długie wolne wybieganie. Myślę że z 15 km powinno wpaść, ale to zobaczymy. Byleby się tylko nie podpalić i nie narzucać tempa. Ma być easy

Zaloguj się aby komentować