25 671,80 + 11,12 + 5,84 = 25 688,76

Dziś miałybyć mocniejsze interwały, ale dyspozycja dnia niestety słabsza przez bardzo kiepsko przespaną noc. Po prostu biegłem by było wymagająco, ale nie na maxa.

  • Rozgrzewka 4km i 10 min rozciagania.

  • 3 rytmy 100mx100m na przetarcie

  • 7x1km w tempie 4.00 na 3" przerwy w truchcie.

  • 2km schłodzenia

Pierwszy interwał przebiegłem w 4.08 więc sporo wolniej niż plan zakładał i to co pisałem na początku - dziś 4.00 byłoby myślę bardzo blisko maxa.

Kolejne odcinki to 4.33 (xD, wyglada jakby GPS zwariowal), 4.08,4.09,4.07,4.09,4.06 i 4.04. A samopoczucie po treningu? Oprócz tego że pierońsko chce mi się spać, to wiem że spokojnie 2 odcinki bym jeszcze trzasnął, a o to mi dziś chodziło.

Rozbite na 2 wpisy, bo pomyliłem jednostki jak wklepywałem trening i ustawiłem 4" biegu zamiast 1 km (nie pytajcie jak, sam sobie sie dziwie)

Lipiec skończyłem ze 174km - to pierwszy raz od marca kiedy mam 150km+ w miesiacu, wiec jest lepiej w koncu!

#sztafeta

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
Zioman

@mkbiega elegancko, oby tak dalej!

mkbiega

@Zioman no 4 tydzień bez choroby. "mkbiega is on fire" !

Zaloguj się aby komentować