25 669,32 + 6,32 = 25 675,64
Ale lipa. Niby ciepło ale ten wiater pizdzacy tak, że no nie dało się.
Na dodatek złapała mnie z dupy kolka nie wiadomo skąd ale to tak, że musiałem usiąść na przystanku i aż się starsza pani zapytałam czy wszystko ok bo tak mnie skrzywiło.
No i od tamtej pory to był marszobieg...
No nic zobaczymy w czwartek,.może będzie lepiej.
#garmin
#bieganie
#sztafeta
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
Ale lipa. Niby ciepło ale ten wiater pizdzacy tak, że no nie dało się.
Na dodatek złapała mnie z dupy kolka nie wiadomo skąd ale to tak, że musiałem usiąść na przystanku i aż się starsza pani zapytałam czy wszystko ok bo tak mnie skrzywiło.
No i od tamtej pory to był marszobieg...
No nic zobaczymy w czwartek,.może będzie lepiej.
#garmin
#bieganie
#sztafeta
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
może sen? a może kiepskie jedzenie przed biegiem? 3h przed biegiem nie jedz nic ciężkostrawnego,lepiej na głodniaka biec niż zapchać się jedzeniem,może tutaj powód. A jak nie to po prostu wytrzymałość budujesz,kolka na początku zawsze jest,warto wtedy się zatrzymać zrobić rozkrok i oprzeć się rękoma na kolanach. Czasem pomaga. Siadanie w takim przypadku jest złym pomysłem.
@Rmbajlo no właśnie sen był dobry, na głodniaka jak zawsze rano... No nie mój czas.
Chyba regeneracja jest potrzebna bo ostatnio dość dużo treningów robię...
Zaloguj się aby komentować