"Wypoczęty Pan? No to dzisiaj zapierdalanko..."
Tak wyobrażałem sobie słowa mojego zegarka, gdy zaproponował 2x19 minut progiem - dawno nie miałem takiej intensywności, co dało się odczuć podczas biegania, ale nie było tragedii. Pierwszy segment 3.95k, drugi 3.79k, bo człowiek trochę zwolnił, a serducho nadal średnia taka sama. Fajnie było wrzucić wyższy bieg. Trochę zmęczyło, ale podobało się.
#ziomanbiega #sztafeta
Mocne bieganie Ci zaproponował, siła jest!
Ostatnio się zastanawiałem, czy wybiegań nie zacząć robić od szybkiego tysiąca i dopiero później zwalniać do docelowego.
Ciekawe jak można sprawdzić w miarę niezawodny sposób, czy się ma predyspozycje szybkościowe czy wytrzymałościowe.
Fajne podcasty: Race Pace, W Rytmie Biegania. Dają do myślenia jak można się bieganiem bawić.
@pluszowy_zergling ja ogólnie patrzę sobie na ogólne obciążenie, podział trzech wartości (baza/wys. aeroby/anaeroby) i pod tym kątem dobieram sobie treningi z tego, co Garmin oferuje w Daily Suggested Workout (a że pokazuje na tydzień do przodu rozpiskę, to można sobie wybierać który dzień chce się dzisiaj zrobić - bo codziennie biegać nie będę, za dużo pierdolenia z praniem :P)
@Zioman jakbym robił biegańsko codziennie, to bym sobie rozpykał stawy w trymiga :D to też myśl, by sobie dostosować pod garminowe "braki" jednostki. Spoczko :)@Zioman
Zaloguj się aby komentować