1024 + 1 = 1025
Tytuł: Czas Karola
Autor: Teresa Monika Rudzka
Kategoria: biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo: Marginesy
ISBN: 9788367022316
Liczba stron: 320
Ocena: 5/10
Prywatny licznik: 55/60
Zapowiadało się dobrze, a wyszło jak zwykle, albo gorzej trochę nawet.
Na cykl Czekoladowa dynastia, którego pierwszym tomem jest właśnie Czas Karola, napaliłam się jak szczerbaty na suchary. No bo o czekoladzie, o Wedlach, a nawet o Karolu Wedlu. I po średnim początku powieści, gdzieś tak do połowy książki, żyłam nadzieją, że to jednak będzie o czekoladzie, a nie z czekoladą i Karolem Wedlem mocno w tle. Mamy tu dużo o żonach, dzieciach, służących (w ogóle mocno "sfeminizowana" historia i nurt narracyjny), za to tyle co nic o pijalni, fabryce...
Do tego wymieszane z poplątanym. Epoka się zgadza, oddanie nastrojów też jako-takie, przewija się Sienkiewicz czy inny Prus, romans z Dąbrowską, a obok kroczą dumnie Rzecki, Wokulski i Łęcka.
Czarę goryczy zaś przelewa zmyślony przez autorkę porucznik, który ponoć w każdej jej książce (jeśli się pojawi) jest zwiastunem przemiany wewnętrznej bohatera, ale ja tu kurna, żadnej przemiany nie widziałam, mimo jego dwukrotnego pojawienia się na scenie.
Bardzo, bardzo średnia książka. Pierwszy raz nie mam najmniejszej ochoty kontynuować.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto
Tytuł: Czas Karola
Autor: Teresa Monika Rudzka
Kategoria: biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo: Marginesy
ISBN: 9788367022316
Liczba stron: 320
Ocena: 5/10
Prywatny licznik: 55/60
Zapowiadało się dobrze, a wyszło jak zwykle, albo gorzej trochę nawet.
Na cykl Czekoladowa dynastia, którego pierwszym tomem jest właśnie Czas Karola, napaliłam się jak szczerbaty na suchary. No bo o czekoladzie, o Wedlach, a nawet o Karolu Wedlu. I po średnim początku powieści, gdzieś tak do połowy książki, żyłam nadzieją, że to jednak będzie o czekoladzie, a nie z czekoladą i Karolem Wedlem mocno w tle. Mamy tu dużo o żonach, dzieciach, służących (w ogóle mocno "sfeminizowana" historia i nurt narracyjny), za to tyle co nic o pijalni, fabryce...
Do tego wymieszane z poplątanym. Epoka się zgadza, oddanie nastrojów też jako-takie, przewija się Sienkiewicz czy inny Prus, romans z Dąbrowską, a obok kroczą dumnie Rzecki, Wokulski i Łęcka.
Czarę goryczy zaś przelewa zmyślony przez autorkę porucznik, który ponoć w każdej jej książce (jeśli się pojawi) jest zwiastunem przemiany wewnętrznej bohatera, ale ja tu kurna, żadnej przemiany nie widziałam, mimo jego dwukrotnego pojawienia się na scenie.
Bardzo, bardzo średnia książka. Pierwszy raz nie mam najmniejszej ochoty kontynuować.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto
@moll E bez okładki, to się nie liczy.
@chwastyodkuchni to z emocji xD
@chwastyodkuchni prosz. xd
(Sam też byłem ciekawy)
@Dziwen @chwastyodkuchni teraz widzicie, jaka wprowadzająca w błąd okładka!
@moll mnie oczy krwawią, jak widzę 4 różne fonty na okładce i kompozycję w której tytuł zdaje się najmniej ważny. No ale to moje czepialstwo. xD
@Dziwen mnie też, ale to później, bo najpierw czekolada xD i zobacz jak pokarało
@Dziwenło matko, ale kasztan.
Zaloguj się aby komentować