W kolejnym odcinku niekończącego się serialu #cotamnaklaciewariacie główną role zagrał:
Hikayat Santal Tonka- po krótkim cytrusowym otwarciu, pojawiają się akcenty lekko słodkie, orzechowe i żywiczne z dominującym motywem laktonowego, kremowego sandałowca.
Oryginalna kompozycja, na próżno można szukać czegoś podobnego. Ciepły, bardzo naturalny i głęboki aromat.
Kilka słów o samej marce, bo u nas jest zupełnie nieznana.
Hikayat Fragrances, to mała firma mająca swoją siedzibę w Malezji. Do tworzenia kompozycji zapachowych (spraje i olejki) używają jedynie składników naturalnych bardzo dobrej jakości. Poszczególne zapachy realizowane są w krótkich batchach, nawet po kilka flakonów. Stąd zapewne bierze się ograniczona ich dostępność- sprzedaż prowadzona jest tylko na etsy. Wyrazem dbałości marki o szczegóły niech będzie fakt współpracy z Agar Aura, skąd pozyskują olejki. Dodatkowo twórcą części kompozycji i konsultantem innych jest sam Taha Syed.
Myślę, że oferta Hikayat może być ciekawą propozycją, także cenową, dla wszystkich, których znudziły już nowe wypierdy komercyjnych firm quasi niszowych.
Dobra, teraz chwalcie się, czym spryskane klaty, karki, nadgarstki etc.
Miłego dnia !!!
@kris1111 właśnie skończyłem dekant LV Imagination
Komentarz usunięty
@kris1111 u mnie Jazeel Ghala, pozdrowienia
Zaloguj się aby komentować