Myślę, że tag to będzie po prostu #australiabyhufosterex.
Od razu nadmienię - wszelkie treści które tutaj będę opisywał są moimi osobistymi doświadczeniami.
Dopiero poznaję Australię i mogę mieć błędny obraz na wiele rzeczy, więc nie bierzcie wszystkiego za pewnik.
Aktualnie stacjonuję w Perth. Aktualnie panuje tutaj wiosna.
W kolejnym wpisie zbiorę wszystkie pytania i postaram się na nie odpowiedzieć.
Wybaczcie początkowo mniej składne wpisy, ale postaram się je jakoś usystematyzować.
-----
Dzisiaj 3 ciekawostki o których nie słyszałem/nie wiedziałem.
1) Australia vs USA
Przyjeżdżając do AU nie widziałem jak się ma mieć wyobrażenie o tym kraju. Wydawało mi się że będzie to połączenie bardziej europejskich standardów z zupełnie odmiennym stylem.
Natomiast okazało się że Australia Ameryką stoi - szerokie drogi, duże samochody które uwielbiają negować i osiedla domków wyglądające jak wyjęte z jakieś Kalifornii czy Nevady.
2) Natura i parki.
Wyobrażając sobie ten kraj myślałem o kangurach, pająkach i wężach (i patrząc po komentarzach nie tylko ja xD).
I o oczywiście suchej ziemi i pustyniach.
Będąc tutaj 3 tygodnie nie spotkałem w sumie ani 1 zwierza tego typu. Większość spotkanych lokalsów mówi, że w mieście raczej nie ma czego się bać. A na kangury dopiero się wybieram
Natomiast to co mnie mocno zadziwiło do ilość parków.
Serio, Australia kocha parki. Mają je co chwilę. I są wybitnie zadbane. W każdym parku w jakim byłem, jest kilka miejsc z kranówką do picia.
A trawa w większości parków wygląda idealnie jak pod Białym Domem w Washingtonie
Masa ludzi spędza właśnie tutaj wolny czas. Kocyki, leżaczki itd (poniżej picrel).
2) Darmowe grille w parkach/miejscach publicznych.
Połączenie tego co pisałem (vibe jak w usa + parki) łączy się w jedno - umiłowaniem do BBQ.
Serio.
Oni całymi weekendami grillują
I chyba w myśl tej miłości, powstała inicjatywa darmowych grili.
W całym Perth jest cała masa. Jak to działa? Po prostu podchodzisz do takiej bazy, wciskasz 2 guziki i zaczyna się grilowanie na płycie elektrycznej.
Nie dziwi mnie już widok biesiadujących grupowo ludzi wokół takich BBQ, wyciągają krzesełka kempingowe, stoliki i jedzenie Spędzają tam (z moich obserwacji) czas rodzinnie ale organizują często nawet urodziny.
Jest nawet strona z mapą grilli:
https://www.meatinapark.com.au/public-BBQ-Perth
.....o dziwo chyba nie ma plagi kradzieży tych urządzeń
3) Trąbienie i ruch na drodze.
Czyli kultura NO WORRIES.
Australijczycy mam wrażenie są narodem naprawdę wyjątkowo wychillowanym.
Żeby ktoś na drodze na Ciebie zatrąbił, naprawdę trzeba coś odwalić. Wszyscy czekają, nie stresują się, jeżdzą PONIŻEJ dopuszczalnych prędkości.
Hitem jest ich zdolność do czekania. xD
Dzisiaj wracając z pracy zatrzymałem się przy wyjeździe z parkingu i ustawiałem nawigację, trochę się zapomniałem i zeszło mi dłużej niż sądziłem.
Odruchowo nagle popatrzyłem w lusterko a za mną 2 samochody czekają sobie na spokojnie aż ruszę. Zero trąbienia, aż mi zrobiło się głupio, że tak biednych ludzi trzymam na drodze.
I to nie jest pojedyncza sytuacja, oni nie przejmują się korkami czy tym, że ktoś parkuję od 10 minut.
Serio, takiego poziomu chillu nigdzie jeszcze nie widziałem.
Ogólnie o ich NO WORRIES MATE, opowiem jeszcze. innym wpisie. Podobnie jak ich umiłowaniem do V8 i jazdy "truckami".
#australia #emigracja #gruparatowaniapoziomu
#australiabyhufosterex
O kurde, tego patentu z BBQ nie znałem, fajne! Powodzenia Ci życzę z całego serca, ciekawie piszesz!
@pluszowy_zergling w uk sporo tego, nawet mam pod domem. Fajna sprawa!
@pluszowy_zergling Dzięki!
@hufosterex Nie znoszę tych równych trawniczków, są takie sterylne i sztuczne, niby mam kontakt z naturą, ale w sumie to nie do końca.
@Jarasznikos A ja uwielbiam. #nieboperfekcjonistow Wyjeżdżasz troche za miasto i masz busz
Wyobrażając sobie ten kraj myślałem o kangurach, pająkach i wężach (i patrząc po komentarzach nie tylko ja xD).
A tak nie jest?! Kangury jeszcze spoko, ale pająki i węże to zdecydowanie NOPE.
@utvikler Zależy gdzie. W okolicach większych miast raczej nie ma tego problemu.
Zaloguj się aby komentować