Tak działają państwa. Rosjanie karmieni są propagandą od wczesnych lat szkolnych - podobnie zresztą jak my husarią, Polską od morza do morza, itp. Tylko w przeciwieństwie do nas, Rosja faktycznie była kiedyś mocarstwem, a teraz nie jest. Jest za to, w ogólnym syfie i biedzie niskie poczucie własnej wartości, kompleks, tęsknota do bycia częścią czegoś ważnego, wielkiego. Putin sprzedaje im fałszywą obietnicę bycia w zwycięskiej drużynie (na prawdę dbając o swój interes), obietnice powstania z kolan bez potrzeby kiwnięcia palcem. Mimo że fizycznie nic takie zwycięstwo nie zmieni w ich życiu... To tak jak polonią cieszącą się ze zwycięstw Świątek bo wreszcie w tej ameryce mogą chodzić z podniesionymi głowami. No, ale czujesz to chyba... My cieszymy się z dominacji gówniary z paletkom a rosjanie dowartościowują się zabijając narody. Rosjanie nie potrafią zrozumieć że wielka Rosja już była, nie wróci i trzeba wziąć sie za siebie.