Zdjęcie w tle
HaHard

HaHard

Kosmonauta
  • 718wpisy
  • 276komentarzy

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą – daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami"

Szwajcarzy w referendum zdecydowali o zakazie burek
Wyborcy w Szwajcarii zdecydowali w niedzielnym referendum o wprowadzeniu w kraju zakazu noszenia burek i innych zasłon twarzy - wynika ze wstępnych wyników głosowania. Za zakazem opowiedziało się 51,2 proc. głosujących.
Według zatwierdzonej przez wyborców propozycji, w Szwajcarii zabronione będzie noszenie burek i nikabów, a także kominiarek i chust zasłaniających twarz.
Więcej na ten temat: https://www.bankier.pl/wiadomosc/Szwajcarzy-w-referendum-zdecydowali-o-zakazie-burek-8069734.html
123bbf27-b812-4c0a-a2a4-fd13f6d42472
paladyn

Wiadomo ile było przeciwko?

Zaloguj się aby komentować

O filozofii ekonomii ciekawie i przystępnie
Wydana nakładem wydawnictwa Copernicus Center Press w Krakowie książka Marcina Gorazdy i Tomasza Kwarcińskiego pt. Między dobrobytem a szczęściem. Eseje z filozofii ekonomii w przystępny sposób zaznajamia czytelnika z filozoficznymi podstawami ekonomii. Dzieli się ona na cztery zasadnicze części: O filozofii i ekonomii, O ekonomii i etyce, O metodzie ekonomii oraz Ekonomia a inne dziedziny wiedzy. W kolejnych podrozdziałach dowiadujemy się więc, co jest przedmiotem ekonomii, a co nie jest i dlaczego czasem trudno ocenić, czy dane pytanie badawcze mieści się w obszarze zainteresowań ekonomii czy nie.
"Zainteresowałem się nią, licząc na pogłębienie mojej wiedzy na temat rozmaitych definicji szczęścia i dobrobytu oraz związków między nimi. Okazało się, że tematowi temu poświęcono zaledwie 1 z 16 podrozdziałów. Mimo to książkę gorąco polecam"
Więcej na ten temat: https://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/makroekonomia/trendy-gospodarcze/o-filozofii-ekonomii-ciekawie-i-przystepnie/
74a2243c-8a4e-4a9e-8df6-68c8a2a019b7

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Izraelski robot z uchem insekta. Niezwykły efekt
Naukowcy z Tel Aviv University (TUV) przeprowadzili dość nietypowy eksperyment – połączyli maszynę z organem martwego insekta. Kompilacja technologii i biologii zadziałała.
Robot, któremu wczepiono ucho szarańczy, dzięki specjalnemu chipowi mógł przez nie „słyszeć” – wykonywał zaprogramowane działania, gdy wyczuł wibracje dźwiękowe pojedynczego lub podwójnego klaskania.
Więcej na ten temat: https://cyfrowa.rp.pl/technologie/60304-izraelski-robot-z-uchem-insekta-niezwykly-efekt
3599aa96-2903-4166-b53d-837d8d77f4df

Zaloguj się aby komentować

Polska druga w UE pod względem kobiet na stanowiskach kierowniczych
Polska zajmuje drugie miejsce w UE pod względem udziału kobiet na stanowiskach kierowniczych. Kobiety w Polsce zajmowały 44 proc. takich stanowisk w III kwartale 2020 roku - podał Eurostat w piątek. Na pierwszym miejscu jest Łotwa z 45 proc. udziałem.
Najniższy udział kobiet na stanowiskach kierowniczych zaobserwowano w Chorwacji (24%), Holandii (26%) i na Cyprze (27%).
Więcej na ten temat: https://www.pulshr.pl/zarzadzanie/polska-druga-w-ue-pod-wzgledem-kobiet-na-stanowiskach-kierowniczych,80004.html
1439e8f0-91c0-4ba6-b4ea-b531270fab46

Zaloguj się aby komentować

Rosja: Darknet oferuje zachodnie szczepionki na Covid-19
W darknecie, czyli na internetowym czarnym rynku, pojawiły się oferty sprzedaży zachodnich szczepionek przeciw Covid-19 - twierdzą rosyjskie firmy komputerowe. Nie jest jasne, czy oferty nie są fikcyjne. Za handel szczepionkami grozi sześć lat więzienia.
Po "ciemnej stronie" internetu, gdzie kwitnie wszelkiego rodzaju nielegalny handel, coraz więcej jest ofert sprzedaży szczepionek Pfizer/BioNTech, AstraZeneca i Moderna - powiedzieli dziennikowi "Izwiestija" specjaliści, którzy natrafili na 15 platform sprzedaży. Za dawkę preparatu handlarze chcą średnio 500 USD, a płatności głównie przyjmowane są w bitcoinach. Według KasperskyLab oferty sprzedaży pochodzą z Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii i USA.
Więcej na ten temat: https://www.wnp.pl/rynki-zagraniczne/rosja-darknet-oferuje-zachodnie-szczepionki-na-covid-19,454253.html
b84f8ab7-790e-437d-b686-dac442153dbc

Zaloguj się aby komentować

Bułgaria: Rząd planuje wejście kraju do strefy euro w styczniu 2024 r.
Bułgarski rząd planuje wejście do strefy euro z dniem 1 stycznia 2024 r. - ogłoszono w opublikowanym w piątek przez resort finansów dokumencie ws. przygotowań kraju do członkostwa w unii walutowej.
"Nie ma gwarancji, że Bułgaria zostanie włączona do strefy w postulowanym przez resort finansów terminie" - zauważa w sobotę portal Mediapool, który przeanalizował piątkowy komunikat Ministerstwa Finansów. "Pewne jest tylko - jak zaznacza - że Bułgaria powinna przejść przez proces ewaluacji swego udziału w systemie ERM II po dwóch latach, czyli do lipca 2022 r.".
Więcej na ten temat: https://www.wnp.pl/rynki-zagraniczne/bulgaria-rzad-planuje-wejscie-kraju-do-strefy-euro-w-styczniu-2024-r,454304.html
ac90b1ca-9b6b-4251-a5e0-8e78af2e2e1d

Zaloguj się aby komentować

Młodzi Polacy żądają wprowadzenia podatku katastralnego. I mają w nosie, że akurat ty jesteś przeciw
Dziwicie się, że ktoś, komu bank kilka razy odmówił kredytu hipotecznego, bo pracuje na śmieciówce, pała żądzą krwi, gdy słyszy, że „Polacy kupują mieszkania za gotówkę” i mają ich kilka albo kilkanaście?
Felietony Agaty Kołodziej na temat podatku katastralnego narobiły gigantycznego zamieszania. Zwłaszcza te, w których opisywała reakcje czytelników na pomysł opodatkowania właścicieli więcej niż jednej nieruchomości.
Postanowiliśmy pociągnąć temat, bo dla nas samych ogromnym zaskoczeniem było duże poparcie wśród młodych Polaków dla dodatkowego opodatkowania nieruchomości.
Więcej na ten temat: https://www.msn.com/pl-pl/finanse/najpopularniejsze-artykuly/m%C5%82odzi-polacy-%C5%BC%C4%85daj%C4%85-wprowadzenia-podatku-katastralnego-i-maj%C4%85-w-nosie-%C5%BCe-akurat-ty-jeste%C5%9B-przeciw/ar-BB1ejgbZ
7b6a5d75-8a75-4c35-bdc9-a7f229294a73
PeBe

Bo Polak to taka mściwa bestia. Sam nie zje drugiemu nie da... itd.


ale, przykład idzie z góry, więc co się dziwić. Polaki maja to we krwi

Zaloguj się aby komentować

Applebaum w „Spieglu”: Celem Rosji jest rozbicie UE
Celem Rosji jest rozbicie jedności Unii Europejskiej – powiedziała „Spieglowi” amerykańska publicystka Anne Applebaum. Kreml stara się skompromitować system demokratyczny stosując korupcję i dezinformację.
„Były kanclerz RFN Gerhard Schroeder jest agentem siły, która nastawiona jest wrogo do niemieckiej demokracji. Najważniejszym celem rosyjskiej polityki zagranicznej jest rozbicie UE i osłabienie demokracji. Dlatego Moskwa wspiera antydemokratyczne partie” – powiedziała Applebaum w wywiadzie opublikowanym w najnowszym wydaniu tygodnika „Der Spiegel”.
Więcej na ten temat: https://www.dw.com/pl/applebaum-w-spieglu-celem-rosji-jest-rozbicie-ue/a-56792937
e5a6adc9-f41c-4655-95a8-5b0c3627ec1f

Zaloguj się aby komentować

Krzyż w zadymce – obraz olejny autorstwa Józefa Chełmońskiego z roku 1907, znajdujący się w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie[1].
W twórczości swojej Chełmoński kilkakrotnie sięgał po tematykę religijną. Uważał malarstwo za rodzaj artystycznej misji i religijnego posłannictwa. Po jednej z wizyt na pobliskiej plebanii, u swego przyjaciela księdza Barnaby Pełki w Ojrzanowie, powiedział do Pii Górskiej te słowa:
Widzi pani: pole i rosa. Zdaje się nic, a to bardzo trudno oddać taką szarość. Ludzie są idioci! Myślą, że tylko ten służy Bogu, kto się na klęczkach modli, a ja mówię, że wymalowanie takiego pola z rosą, to jest służba Boża i może lepsza od innej!
Obraz przedstawia opierający się podmuchom wiatru krzyż przydrożny. Panująca zadymka potęguje mistyczne przeżycie wszechogarniającej obecności Boga w naturze. Jako pamięciowy model, przy malowaniu obrazu, posłużył artyście krucyfiks z kościółka w Boczkach koło Łowicza.
Źródło: Wikipedia
b10caa38-2128-4253-ab2b-80fdb459dc83

Zaloguj się aby komentować

Agnieszka Osiecka. Dwa tysiące mądrych piosenek
24 lata temu zmarła Agnieszka Osiecka, poetka, dziennikarka i autorka tekstów piosenek. Wiele z nich - jak "Okularnicy" czy "Małgośka" - przeszło do klasyki polskiej piosenki.
Do jej tekstów muzykę pisali najlepsi polscy kompozytorzy - Seweryn Krajewski, Jan Ptaszyn Wróblewski, Katarzyna Gaertner, Przemysław Gintrowski, Andrzej Zieliński i wielu innych - a śpiewali je m.in. Violetta Villas, Magda Umer, Edmund Fetting, Edyta Górniak, Ewa Bem, Majka Jeżowska, Skaldowie, Edyta Geppert, Stanisław Sojka, Barbara Krafftówna, Katarzyna Groniec, Urszula Sipińska, Kalina Jędrusik, Iga Cembrzyńska i Krystyna Janda.
Więcej na ten temat: https://www.polskieradio24.pl/39/156/Artykul/2468083,Agnieszka-Osiecka-Dwa-tysiace-madrych-piosenek
e0688676-4862-4b9d-8826-5d99d9e70b8b

Zaloguj się aby komentować

Naiwna merytokracja. Prawie nigdy najbardziej utalentowani nie dosięgają najwyższych szczytów
O ile do odniesienia sukcesu w życiu potrzebna jest pewna doza talentu, o tyle prawie nigdy najbardziej utalentowani ludzie nie dosięgają najwyższych szczytów - wyprzedzają ich przeciętne, ale mające więcej szczęścia jednostki
Przekonanie o wielkiej roli pracowitości w sukcesie zawodowym i powodzeniu materialnym – choć fałszywe – wciąż się trzyma mocno (...)
Więcej na ten temat: https://forsal.pl/gospodarka/demografia/artykuly/8112533,naiwna-merytokracja-czyli-pracowitosc-kontra-sukces-materialny.html

Zaloguj się aby komentować

Ukraina: operacja „Spirytus", czyli fiskus na tropie samogonu
Ukraińska służba podatkowa przystąpiła do likwidacji szarej strefy handlu nielegalnym alkoholem. Na początek inspektorzy dopadli 74 strony internetowe oferujące samogon i 280 ton nielegalnej produkcji.
Na Ukrainie, podobnie jak w sąsiedniej Rosji, skala alkoholowej szarej strefy jest ogromna. Zatrudnia tysiące ludzi i sprzedaje, według różnych szacunków, 40-50 proc. całego alkoholu wypijanego rocznie przez Ukraińców.
Więcej na ten temat: https://www.rp.pl/Przemysl-spozywczy/210309589-Ukraina-operacja-Spirytus-czyli-fiskus-na-tropie-samogonu.html
f03b472a-00eb-4eda-bde2-2b9a6dc475a1
starebabyjebacpradem

U nas jest nielepiej tyle że duza wiekszosc pędzi dla siebie.

Zaloguj się aby komentować

Szwecja zmienia strategię. "Nie cofniemy się przed zamknięciem społeczeństwa"
​Szwedzkie władze rok od wybuchu pandemii koronawirusa uznały, że strategia polegająca na dobrowolnych zaleceniach nie sprawdziła się, i dopuściły wprowadzenie lockdownu. Ostatecznie zgodzono się też, że należy nosić maseczki.
Jeśli zajdzie potrzeba, nie cofniemy się przed zamknięciem społeczeństwa - oświadczył pod koniec lutego premier Stefan Loefven. W marcu w związku z ponownym wzrostem liczby zachorowań na Covid-19 i fali zakażeń koronawirusem zmniejszono limit osób mogących przebywających jednocześnie w sklepach, skrócono godziny otwarcia restauracji i zakazano serwowania alkoholu wieczorami. Pierwsze poważne restrykcje wymierzono w centra handlowe. W miejscach publicznych może spotykać się maksymalnie osiem osób.
Więcej na ten temat: https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/europa/news-szwecja-zmienia-strategie-nie-cofniemy-sie-przed-zamknieciem,nId,5092144
051d4c9a-903b-48ee-ac18-547343f876df
paladyn

Jaki jest sens teraz zamykać?

Zaloguj się aby komentować

Luo Li Rong (1980)
Luo Li Rong to utalentowana rzeźbiarka z Chin. Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Pekinie wykonuje z brązu posągi kobiet naturalnych rozmiarów, bazując na renesansowych i barokowych technikach europejskich mistrzów. Posiada wyjątkowy talent w nadawaniu swoim eleganckim postaciom pozorów lekkości, uwieczniając je w iluzorycznym ruchu i zdobiąc w zwiewne sukienki. Każde z jej zmysłowych dzieł wykonane jest z godną podziwu precyzją, a efekt końcowy zachwyca doskonałością kobiecych proporcji.
Źródło: Filling
e73a0e83-d48f-48fc-be87-ac4904cae10d
PeBe

I niby przeczytałem wcześniej wpis, ale nie rzuciło mi się w oczy, że to mój rocznik - a ten jest genialny

Zaloguj się aby komentować

Wenezuela ma banknoty jednomilionowe
Od 8 marca do obiegu w Wenezueli trafiają nowe banknoty o nominałach 200 000, 500 000 i 1 milion boliwarów. To skutek gigantycznej hiperinflacji.
Wenezuela od prawie trzech lat znajduje się w najgorszym w historii kryzysie społeczno-gospodarczym. Nieudolne i skorumpowane rządy reżimu nieuznawanego przez większość świat Nicolasa Maduro skutkowały gigantyczną inflacją. Na koniec 2018 roku inflacja w kraju wyniosła milion siedemset tysięcy procent. W 2019 roku inflacja w Wenezueli wyniosła ponad 9585 procent. To dane rządowe, które zdaniem ekspertów są zaniżone. MFW ocenił poziom inflacji w 2019 r na 200 tysięcy procent. W 2020 r inflacja sięgnęła pół 0,5 miliona procent.
Więcej na ten temat: https://www.rp.pl/Gospodarka/303069991-Wenezuela-ma-banknoty-jednomilionowe.html
4ddbbd3e-df3b-4924-ba66-4c72641e9d5c
Redrum

@PeBe znowu niedługo będziemy milionerami. Pamiętam jak moi rodzice już raz byli

paladyn

ja pamiętam jak w Polsce były...

Zaloguj się aby komentować

Porozmawiajmy o Bitcoinie
Wartość Bitcoina można w przybliżeniu oszacować między zero a 100 bilionów dolarów: jedni uznają go za piramidę finansową, inni za pieniądz przyszłości. Kryptowaluty budzą zainteresowanie nie tylko instytucji finansowych, ale i inwestorów indywidualnych, których wabi antysystemowa narracja i wysokie historyczne stopy wzrostu.
– Po ile teraz Catecoin? – pytam.
– Po 200 dolarów – odpowiada dr Tomasz Wyłuda, dyrektor biura doradztwa inwestycyjnego Credit Agricole. To odniesienie do żartu, który ekonomista opublikował ma swoim twitterowym koncie: „Jeżeli wyemituję kryptowalutę Catecoin i będę posiadał 999.999.999 coinów, a mój kot 1 coina, to teoretycznie… jeżeli odkupię tego coina od kota za 200$, to kapitalizacja waluty wyniesie 200.000.000.000$ i będę najbogatszym człowiekiem na świecie.”
W tym żarcie jest jednak sporo prawdy. Notowania kryptowalut w ostatnich miesiącach wystrzeliły jak rakiety Elona Muska, który, swoją drogą, dolał niemało oliwy do tego ognia. Bitcoin, Ethereum, Tether, XRP – nazwy „poważnych” wirtualnych walut zaczęły coraz częściej pojawiać się nie tylko w mediach finansowych, ale i w codziennych rozmowach. Swoją chwilę popularności miał także Dogecoin, czyli stworzona dla żartu kryptowaluta, której nazwa nawiązuje do postaci wywodzącej się z internetowym memów – sympatycznego, acz niezbyt mądrego „doge”, czyli „pieseła”.
Więcej na ten temat: https://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/makroekonomia/trendy-gospodarcze/porozmawiajmy-o-bitcoinie/
473fb28c-9b7d-42f4-acba-15f6f6babf20
tymszafa

@HaHard nic tylko robić własną walutę, mieć uznany biznes (albo wiele biznesów) niezbędny dla ludzi i rozliczać się tylko w swojej walucie. Coś tak z "zielonym" próbowali.

paladyn

@arthc gdyby to takie proste było to wszyscy by rzucili pracę, naukę itd. no i zaczęli wszystko inwestować w bitcoiny

arthc

@paladyn masz 50% szans wygranej.

nie kazdy chce takie ryzyko.

nie każdy wie, że tak to działa.

nie każdemu się uda.


najgorzej jak z 1000 zrobi się 2000 w ciągu tygodnia i plujesz w brodę, ze tylko klocka włożyłeś.

później zaczyna się hazard bo wkładasz 5000 a tu duuuuupa i wszystko leci:)

Zaloguj się aby komentować

Brak ojca widać w mózgu
Umysły dzieci wychowywanych bez jednego z rodziców pracują inaczej — ustalili uczeni
Rola ojca jest niezastąpiona. Dziewczęta dorastające bez niego szybciej dojrzewają płciowo. Wcześniej też zaczynają być aktywne seksualnie i częściej zachodzą jako nastolatki w ciążę. Jak z kolei wynika z innych badań, chłopcy wychowywani przez samotną matkę mają niższe poczucie własnej wartości, a także problemy z wchodzeniem w intymne relacje.
Więcej na ten temat: https://www.rp.pl/artykul/339922-Brak-ojca-widac-w-mozgu-.html
d628ab13-2498-4b16-9f12-ed5a853bdcc7
starebabyjebacpradem

@HaHard @Redrum Zauwazam to u siebie, stary wiecznie byl w delegacjach

Zaloguj się aby komentować

Mój ostatni wpis z serii dot. mordu żydów w Jedwabnem. Jednak postanowiłem się z Wami podzielić ustaleniami śledztwa IPN, które obecny zarząd tej instytucji, arcy wiarygodny, usunął ze strony pamięc.pl. Ale tak się składa, że w internecie nic nie ginie... Gdyby ktoś był zainteresowany, mam też całą dokumentację śledztwa prokuratorskiego w PDF (nie pamiętam ile strony, ale raczej grubo ponad 100) - tego typu dokumenty nie przebijają się do opinii publicznej, a warto je znać. Są to dokumenty wytworzone przez polską prokuraturę współpracując z archeologami, historykami i naukowcami innych dyscypliń itd. Po prostu warto znać prawdę, a nie kłamstwa rozpowszechniane przez propagandystów, którzy 'programują' społeczeństwo metodami inżynierii społecznej.
POGROM W JEDWABNEM - artykuł Anny Pyżewskiej
Minęła 71. rocznica [tekst został opublikowany kilka lat temu] mordu popełnionego w Jedwabnem na ludności żydowskiej przez grupę polskich mieszkańców miasteczka i okolic. Na początku XXI wieku zbrodnia ta wywołała burzliwą ogólnonarodową dyskusję, w której najczęściej powtarzane pytanie brzmiało: czy Polacy mogli tak postąpić? Ustalenia historyków oraz prokuratorskiego śledztwa nie budzą wątpliwości: mogli. I popełnili.
Do zbrodni doszło kilkanaście dni po wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej 22 czerwca 1941 roku i wkroczeniu wojsk niemieckich na tereny od września 1939 roku okupowane przez ZSRS. 10 lipca grupa mieszkańców Jedwabnego i okolicznych miejscowości, zachęcona przez Niemców, spędziła na rynek jedwabieńskich Żydów. Oprawcy dopuszczali się wobec nich aktów przemocy, pilnując, aby nikt nie zdołał się wymknąć. Część Żydów zmuszono do pielenia rynku. Grupie mężczyzn kazano rozbić stojący na pobliskim skwerku pomnik Lenina. Następnie fragmenty monumentu musieli dźwigać do stojącej na obrzeżach Jedwabnego stodoły. Do tej samej stodoły po pewnym czasie zapędzono pozostałych Żydów. Po zamknięciu drzwi budynek został podpalony. Jak wykazało śledztwo prowadzone w latach przez prokuratora Radosława Ignatiewa z białostockiego oddziału IPN, zbrodnia ta pochłonęła co najmniej 340 ofiar kobiet i mężczyzn, dzieci i ludzi w podeszłym wieku. Dokonała jej grupa co najmniej czterdziestu Polaków. Większość mieszkańców miasteczka zachowała w obliczu tej zbrodni bierność po części zapewne z obojętności na los Żydów, ale także ze strachu: zdarzało się, że nawet próba podania im wody budziła gwałtowny sprzeciw sprawców. Kwestia udziału Polaków w zamordowaniu żydowskich mieszkańców Jedwabnego po raz pierwszy stała się przedmiotem zainteresowania wymiaru sprawiedliwości kilka lat po wojnie. W 1949 roku toczyła się sprawa w Sądzie Okręgowym w Łomży. Na 22 oskarżonych skazano dwanaście osób (jedną na karę śmierci, której nie wykonano), pozostałe uniewinniono. Po apelacji uniewinniono dwie dalsze osoby. W 1953 roku, również przed sądem w Łomży, stanął Józef Sobuta, także oskarżony o udział w mordzie w Jedwabnem. Nie był on sądzony w roku 1949, gdyż przebywał wówczas na obserwacji psychiatrycznej. Został uniewinniony. W 1967 roku śledztwo w sprawie pogromu w Jedwabnem wszczęła Okręgowa Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich w Białymstoku.
Przez całe dziesięciolecia mord w Jedwabnem w ogóle nie funkcjonował w powszechnej świadomości. Sprawa ta była znana dość wąskiemu kręgowi (głównie ze środowisk żydowskich), próby przełamania milczenia zaś (artykuł Szymona Datnera z 1966 roku czy Danuty i Aleksandra Wroniszewskich z 1988) kończyły się niepowodzeniem. Zazwyczaj, jeśli już gdzieś w ogóle pojawiała się informacja o zbrodni w Jedwabnem (obelisk stojący w miejscu spalenia Żydów, nieliczne publikacje), to z adnotacją, że dokonali jej Niemcy. W 2000 roku ukazała się książka Jana Tomasza Grossa pt. Sąsiedzi. Autor napisał wprost: w lipcu 1941 roku to Polacy wymordowali żydowską ludność Jedwabnego. Publikacja wywołała burzę. Autorowi zarzucono i słusznie poważne braki warsztatowe, przejawiające się m.in. w swobodnym i wybiórczym podejściu do wykorzystanych źródeł oraz niekonfrontowaniu ich z innymi, bezrefleksyjne traktowanie liczby podawanych ofiar (według Grossa, w jedwabieńskiej stodole spłonęło 1600 osób), nieznajomość literatury. Obrońcy Grossa podkreślali, że w końcu ktoś odważył się pisać o sprawach uderzających w mit Polaka jako największego bohatera II wojny światowej, który jednocześnie najwięcej ucierpiał wskutek polityki obu okupantów. Przeciwnicy autora nierzadko w ogóle negowali fakt wymordowania Żydów przez grupę Polaków. Burzliwa dyskusja trwała ponad rok. Kwestie udziału Polaków w zagładzie żydowskich mieszkańców w Jedwabnem, przyczyn takiego, a nie innego biegu zdarzeń, okoliczności tego wydarzenia, odpowiedzialności itd. były dyskutowane chyba we wszystkich środowiskach, budząc gorące emocje i nierzadko sytuując uczestników po dwóch stronach barykady. Debata zaangażowała historyków, socjologów, psychologów, publicystów, pasjonatów historii, a nawet zwykłych odbiorców medialnych przekazów. We wrześniu 2000 roku śledztwo w sprawie wydarzeń w Jedwabnem podjął białostocki oddział IPN. 30 czerwca 2003 roku zostało ono umorzone z powodu niewykrycia innych żyjących sprawców zbrodni niż ci, którzy już wcześniej zostali osądzeni przez polski wymiar sprawiedliwości. Co jednak istotne śledztwo potwierdziło udział Polaków w zbrodni: Co do udziału polskich cywili w dokonaniu zbrodni należy przyjąć, iż była to rola decydująca o zrealizowaniu zbrodniczego planu brzmiał fragment uzasadnienia umorzenia sprawy. I dalej: Przyjąć można, że zbrodnia w Jedwabnem została dokonana z niemieckiej inspiracji. Obecność choćby biernie zachowujących się niemieckich żandarmów z posterunku w Jedwabnem, a także innych umundurowanych Niemców (jeśli założyć, że byli oni obecni na miejscu zdarzeń) była równoznaczna z przyzwoleniem i tolerowaniem dokonania zbrodni na żydowskich mieszkańcach tej miejscowości. Nie zmienia to faktu, że dla wielu środowisk w Polsce wciąż jest to prawda nie do przyjęcia: zarówno z badania przeprowadzonego w 2009 roku przez ośrodek Pentor dla Muzeum II Wojny Światowej, jak i TNS OBOP z 2011 roku wynikało, że tylko około jednej trzeciej ankietowanych odpowiadało, iż Żydów w Jedwabnem wymordowali Polacy (zdaniem części udzielających odpowiedzi Polacy zmuszeni przez Niemców). W 2002 roku IPN wydał dwutomową publikację Wokół Jedwabnego, będącą rezultatem pracy kilkunastoosobowej grupy specjalistów historyków i prawników, m.in. z Biura Edukacji Publicznej IPN, Instytutu Historii i Instytutu Studiów Politycznych PAN, UW i Uniwersytetu w Białymstoku. Książka w pełny, udokumentowany sposób przedstawiała szeroki kontekst wydarzeń w Jedwabnem, uwzględniając tak różnorodne wątki jak m.in. kwestię stosunku duchowieństwa diecezji łomżyńskiej wobec zagłady Żydów, rolę oddziałów operacyjnych niemieckiej Policji Bezpieczeństwa i Służby Bezpieczeństwa w pogromach z lata 1941 roku, stosunki między Polakami a Żydami na Zachodniej Białorusi w latach Niestety, publikacja, będąca solidnym, naukowym opracowaniem, nie zyskała takiego rozgłosu jak niewielka i dużo łatwiejsza w odbiorze książka Grossa. Należy podkreślić, że choć to właśnie Jedwabne stało się symbolem mordu popełnionego na Żydach latem 1941 roku, nie było ono jedyną miejscowością, w której Polacy zwrócili się przeciwko swoim żydowskim sąsiadom. Z ustaleń Andrzeja Żbikowskiego wynika, że na terenie, który w latach stanowił zachodnią część obwodu białostockiego (jednostka administracji sowieckiej), od 22 czerwca do połowy września 1941 roku do wystąpień antyżydowskich doszło w 29 miejscowościach. Najkrwawszy przebieg miały pogromy w Jedwabnem (tu było najwięcej ofiar), Radziłowie i Wąsoszu; poza tym do zajść na znaczną skalę przeciwko Żydom doszło też m.in. w Goniądzu, Grajewie, Kolnie, Suchowoli, Szczuczynie, Stawiskach. Pogromy miały miejsce jednak także na pozostałym terytorium byłej Zachodniej Białorusi, jak też na Litwie czy Łotwie. Jedno z najczęściej zadawanych po ukazaniu się książki Grossa pytań brzmiało: jak to w ogóle możliwe, że Polacy wystąpili przeciwko mieszkańcom tej samej miejscowości swoim znajomym, sąsiadom? Bez wątpienia złożyło się na to wiele różnych przyczyn. Przede wszystkim od samego początku wojny niemiecko-sowieckiej na zajmowanych terenach aktywnie działały jednostki SS i policji do zadań specjalnych (tzw. Einsatzgruppen), które miały doprowadzić do eksterminacji ludności żydowskiej dokonanej rękoma miejscowej ludności. Nazwanoto eufemistycznie akcjami samooczyszczającymi. Jednocześnie starano się nie pozostawić żadnych śladów udziału Niemców w pogromie. W związku z tym ich aktywność polegała albo na zorganizowaniu mordu (bądź współudziale w jego organizacji), albo na stworzeniu atmosfery przyzwolenia na pogrom. Wskutek takich działań np. w Radziłowie podczas mordowania Żydów (tak jak w Jedwabnem, zostali oni spaleni w stodole) nie było Niemców nie byli tam potrzebni, zbrodni dokonała grupa miejscowych Polaków. W Jedwabnem Niemcy najprawdopodobniej byli obecni (część świadków wspomina o ich obecności w miasteczku), jednak ich rola sprowadzała się do asystowania podczas spędzania Żydów na rynek. Nie zostało ustalone, czy uczestniczyli w konwojowaniu ofiar do stodoły oraz czy byli obecni przy stodole. Działania niemieckiego okupanta, zmierzające do wywołania pogromów ludności żydowskiej, padły na podatny grunt. Na zajmowanych przez Niemców po 22 czerwca 1941 roku terenach świeża była pamięć o minionych 21 miesiącach okupacji sowieckiej. W okresie tym stosunki polsko-żydowskie znacznie się pogorszyły. Powodem takiego stanu rzeczy stało się zachowanie wielu Żydów już w momencie wkraczania Armii Czerwonej w wielu miejscowościach entuzjastycznie witali oni najeźdźców. Zaraz potem część Żydów wykorzystała nowe warunki do poprawienia swego statusu społecznego i poparła władzę sowiecką, zasilając administrację, a także do rewanżu na narodowcach, organizujących antysemickie akcje przed wrześniem 1939 roku. Mimo że w skład administracji okupacyjnej wchodzili także Polacy (a na terenach bardziej na wschód również Białorusini), to jednak najbardziej zapamiętano obecność Żydów. Ludność żydowską obwiniano o panujący terror, biedę, deportacje obywateli polskich w głąb ZSRS i represje stosowane wobec Polaków. Kiedy latem 1941 roku okupanta sowieckiego zastąpił niemiecki, prowadzący jak już wspomniano celową politykę antagonizowania obu grup narodowościowych, przemoc wobec Żydów przybrała często charakter rozrachunków, była rodzajem zemsty za ich faktyczne, ale i rzekome przewinienia. Innym czynnikiem, który przyczynił się do pogromów antyżydowskich na tym terenie i w tym czasie, był też zapewne sięgający jeszcze czasów sprzed wybuchu wojny antysemityzm części środowisk. Do tego należy dodać działanie z chęci zysku (w wielu miejscowościach, także w Jedwabnem, tuż po pogromie polscy mieszkańcy przystępowali do rabowania mienia żydowskiego) czy też chęć przypodobania się nowemu okupantowi. Te wszystkie elementy złożyły się na to, że do eksterminacji Żydów włączyły się grupy Polaków. Pogrom w Jedwabnem należy bez wątpienia do najbardziej wstydliwych kart w historii Polski. Prawda historyczna oraz szacunek dla ofiar wymagają jednak, aby nie pomijać i takich tematów milczeniem. Na koniec warto jeszcze przytoczyć słowa prof. Leona Kieresa, w latach prezesa IPN, który we wstępie do książki Wokół Jedwabnego napisał: W moim przekonaniu hasło Jedwabne oznacza przede wszystkim naszą odwagę mówienia o rzeczach trudnych. Odwagę, dzięki której możemy rozmawiać o historii naszego kraju z podniesionym czołem, nie chowając ludzi niegodziwych za plecami bohaterów z Westerplatte czy Monte Cassino. Te słowa nie wymagają komentarza. Anna Pyżewska pracownik OBEP IPN w Białymstoku
W 2002 roku Biuro Edukacji Publicznej IPN opublikowało obszerną, dwutomową pracę Wokół Jedwabnego pod red. Pawła Machcewicza i Krzysztofa Persaka, w której zaprezentowano wyniki badań naukowych nad zbrodniami popełnionymi na polskich Żydach w Jedwabnem, Radziłowie i innych miejscowościach Łomżyńskiego i Białostocczyzny latem 1941 roku; na tom pierwszy składają się studia, w tomie drugim opublikowano dokumenty polskie, sowieckie i niemieckie.
Tekst pochodzi z numeru 4-5/2012 miesięcznika Pamięć.pl.
683088aa-33c7-49ce-86c8-89de8157d808

Zaloguj się aby komentować

Polacy mordowali nie tylko w Jedwabnem. Trzy pogromy, których powinniśmy się wstydzić
Gwałcili, mordowali, wyrywali złote zęby, rozbijali o ściany główki malutkich dzieci. To nie zbrodnie nazistów, nie dzieło bolszewików, nie rajd band UPA. To Polacy rozprawiali się z żydowskimi sąsiadami na przełomie czerwca i lipca 1941 roku. Niemcy nie musieli ich nawet nadzorować. Ani specjalnie zachęcać.
Wąsosz
(…) pamiętam, że widziałem w niedzielę wieczorem, jak Antoni S. z Wąsosza zabił szpadlem, bijąc w głowę, dwie nieletnie dziewczyny(…)/Stanisław D.
Wraz z wkroczeniem wojsk niemieckich w Wąsoszu uformowała się polska policja, która objęła nadzór nad miastem. Niemcy ograniczyli się tu do standardowych działań propagandowych i podpalenia synagogi, po czym opuścili miejscowość.
Pogrom, który miał miejsce 5 lipca 1941 roku, został skrupulatnie zaplanowany. Oprawcy odpowiednio wcześniej zaopatrzyli się w specjalne narzędzia (okute pałki, sprężyny z odważnikami). Wybrali wykopany przez Armię Czerwoną rów przeciwczołgowy na miejsce zakopania zwłok. Zadbali też o odpowiednią ilość gaszonego wapna, by nie szerzyła się zaraza. Chcąc uniknąć ucieczek, miasto otoczyły specjalne cywilne brygady.
Wbrew panującej powszechnie opinii, mordów nie dokonała otumaniona wódką tłuszcza. Byli to prominentni i wykształceni obywatele, ludzie kierujący się „patriotyzmem”, często członkowie Stronnictwa Narodowego. Z góry wyznaczono osoby, które miały być odpowiedzialne za poszczególne etapy eksterminacji: wywabienie Żydów z domów, doprowadzenie ich do rowu, transport zwłok.
Z zeznań świadków wyłaniają się dantejskie sceny – rozbijanie dziecięcych głów o ściany, odcinanie palców z pierścionkami, gwałty, wybijanie złotych zębów, wyrywanie języków. Akcja likwidacyjna trwała 3 dni. Po kulminacyjnej nocy unikano już mordowania na ulicach, schwytanych Żydów prowadzono nad rów, by tam dokonać egzekucji. Uderzenia w głowę nie zawsze były skuteczne. Zwłoki grzebano razem z żywymi ludźmi. W pogromie zginęło 250 Żydów, choć niektóre relacje mówią nawet o 1200 ofiarach.
Więcej na ten temat: https://ciekawostkihistoryczne.pl/2016/02/01/polacy-mordowali-nie-tylko-w-jedwabnem-trzy-pogromy-ktorych-powinnismy-sie-wstydzic/
6bfb7352-7dd4-4a5f-84b8-14e610e9837f
paladyn

@HaHard @Arroyo @NinomaeInanis skoro w wielu miejscach nadaje się retorykę, że to nie Niemcy są odpowiedzialni za II WŚ a Naziści to równie dobrze tutaj też by można coś takiego przyjąć.. Nie mam problemu z tym, żeby o tym mówić ale trzeba się trzymać spójności historycznej..

Arroyo

@paladyn Bardziej chodzi o to, czy to na pewno Polacy czy to raczej Niemcy zabili. Z drugiej strony nie spodziewałbym się aż takiej perfidii jak próba zakłamania rzeczywistości przez Sowietów w związku z Katyniem w tej sytuacji.

Zaloguj się aby komentować