@tellet nigdy nie rozumiałem na wykopie szkalowania logicznych postaw:
-
kobiety lubią jak facet fajnie wygląda (no a dlaczego miałyby nie cieszyć się że fajnie wygląda? My się gapimy na ładne laski, brzydkie sa dla nas brzydkie, facet, który potrafi dobrać koszulkę do spodni wygląda lepiej, niż taki, który nie potrafi
-
kobiety lubią, jak facet ma ładne ciało (a dlaczego miałyby nie lubić? Fajniej sie rucha laskę, która nie ma sadła, no nie? Pewnie tez lepiej sie rucha gościa, któremu dupa i brzuch nie opadają do kolan)
-
kobiety lubią jak facet ma kase (a dlaczego miałaby nie lubić? O wiele wygodniej żyje się jak facet ma kasę tak samo facetowi, jak kasę ma dziewczyna i można nawzajem wydawać spokojnie pieniądze na życie)
-
kobiety lubią jak facet ma dobry status/ładne auto (a dlaczego nie? Nie umówiłbym się z kelnerką z Pizzy Hut ani z hostessą z Galerii Handlowej, to moja preferencja)
Natomiast wszędzie gra muzyka:
-
kobiety lubią oskarków zamiast mnie, który tylko czekam na kobietę, tylko taką ładną, bo brzydka to hehe nornik albo hehehe wieloryb
-
kobiety lubia kasę, zamiast tego, ze ją będę bardzo bardzo kochał w piwnicy rodziców, bo nie stać mnie na mieszkanie
-
kobiety lubią podróze zamiast posiedzieć ze mną przed blokiem i popatrzeć na neon żabki, nie trzeba przecież dalekich podrózy by dobrze się bawić
-
kobiety lubią jak facet jest super wysportowany, a jeszcze nie wiedzą, który to super wysportowany, a który nie, myślą, ze to takie łatwe no nie! Powinny mnie kochać za to, że mam wyjebany bebzon, nie potrafię powstrzymać się przed żarciem czipsów i frytek, a lecą na tych frajerw, którzy mają mniej niż 25% tłuszczu, bleh!
Tak, wiem, że ekstrapoluje obrazek na społecznośc i jest to nie fair - ale nie fair jest tez nie rozumieć rozsądnego spojrzenia na związki.