#ukraina #rosja #rosjatostanumyslu #rosjawstajezkolan
Łapcie kolejny wpis od Frontiersman'a, tym razem opisuje materiał z rosyjskiej telewizji o kradzieży z samego centrum miasta... Wychodka
Zwyczajny dzień w rosyjskiej głubince.
Przez cały rok śmialiśmy się z Rosjan kradnących w zajętych ukraińskich miastach miski WC i pralki. Dla wielu w Polsce to była tajemnica, dlaczego właśnie te przedmioty korzystały się tak dużą popularnością. A teraz będzie zupełnie bez żartów. Bo ten materiał pochodzi z programu Westi ... czyli najważniejszego programu z wiadomościami w kraju. Co prawda to jest wersja regionalna. Ale nadal, to rosyjska jedynka, poważne źródło informacji dla Rosjan.
Opiszę Państwu sytuację : W pewnej wsi w obwodzie Czelabińskim, miejscowa administracja zainstalowała publiczną toaletę. To było ważne wydarzenie dla tej miejscowości, bo jak twierdzą mieszkańcy, znajdowała się w ważnym miejscu i miejscowi korzystali z niej po drodze do poczty czy budynku miejscowej administracji. Z wcześniejszych informacji wynika, że miejscowe władze nawet przeznaczali fundusze na remont tej toalety, o czym raportowano w rosyjskiej sieci społecznościowej Vkontakte. Toaleta ta jest niczym innym jak zwykłym drewnianym wychodkiem z dziurą w podłodze. No i pewnego dnia ten cenny obiekt infrastruktury krytycznej wioski ... został skradziony przez nieznanego sprawcę. Sprawę zgłoszono na policję. Policja przeprowadziła szybkie śledztwo i znalazła sprawcę. Okazał się nim być starszy Pan, Władimir. W jakości motywu dla tej strasznej zbrodni podał skrajną potrzebę. Drzewo które może zdobyć w pobliskich lasach jest zbyt mokre, a drewniana toaleta natomiast idealnie pasowała do ogrzania domu. Dała ona ciepło w domie Władimira i jego żony na 2 dni. Żona twierdzi, że nie wiedziała o pochodzeniu tego drewna , które mąż użył do palenia w piecu i żałuje całej tej sytuacji. Władimir szykuje swoje narzędzie zbrodni ... tym razem zamierza zdobyć drewno z pewnego porzuconego po pożarze domu. Czeka na niego rozprawa sądowa, a pracownicy miejscowej małej placówki medycznej, którzy wcześniej korzystali z tej drewnianej toalety teraz muszą korzystać z toalety w oddalonym budynku administracji. Nową toaletę miejscowe władze stawiać na razie nie chcą ryzykować. Najwyraźniej w obawie że padnie ona ofiarą kolejnych poszukiwaczy drewna.
W tym samym czasie Federacja Rosyjska wydaje miliardy dolarów codziennie na Operację Specjalną na Ukrainie i ogłasza plany bezpłatnej gazyfikacji na swoich "nowych terenach" odbitych u Ukrainy.
A to jest właśnie ta toaleta. Tutaj przedstawiciel miejscowych władz informuje że toaleta została wyremontowana, wyczyszzona i zdezynfektowana. Jak rozumiem wczesniej albo wogóle nie miala drzwi albo miała je zepsute. Ta Pani mówi, że wcześniej przed remontem "wiatr wiał" co powodowało dyskomfort.
______________________________________________________________
Dla tych z was, kto byłby chętny wesprzeć moją niezależną publicystykę ----->
Patronite.pl :
https://patronite.pl/Frontiersman
buycoffee :
https://buycoffee.to/frontiersman
Patreon :
https://www.patreon.com/frontiersmannews