Ech, kurde... Machnął się pan Chińczyk i teraz ja nie potrafię na to machnąć ręką. Powinienem klasnąć w dłonie albo i wyciąć hołubca, a bez kitu normalnie aż jakiś taki ciężar czuję w klatce piersiowej
Wysłali mi dwie sztuki. Sprawdziłem i zapłaciłem za jedną. Poza tym nie są to tanie rzeczy, więc raczej bym się zorientował w czasie płacenia. W każdym razie rzecz polega na tym, że dostałem z aliexpress coś, za co nie zapłaciłem.
I teraz, z jednej strony czuję, że powinienem to odesłać, ale z drugiej - do Chin? Taki ślad węglowy robić??
Nie chciałbym dostać od tego wrzodów albo czegoś gorszego jeszcze. Że nieodesłanie to bilet do piekła, to mniejsza z tym - już mam kupiony wcześniej.
Mógłby sobie racjonalizować, że Chińczyk okrada Amerykanina bezprawnie kopiując jego patent, ale na tę chwilę mnie to nie przekonuje. Nie przekonuje mnie, bo ładnie to zapakowali i wogle
@KLH2 a co to w ogóle jest? Wzdryngiwacz do gilbaresa?
@KLH2 Nie, to nie jest odpowiedź. To zwykła kradzież.
Zaloguj się aby komentować