Ooo, Kurosawa. Aż muszę skomentować.
Według mnie Kurosawa był mistrzowski w swoich starych filmach samurajskich. Był reżyserem i sam montował swoje filmy. Można by nawet powiedzieć, że był w reżyserowaniu artystą, a jego filmy to była prawdziwa sztuka. Nie bez powodu jego Siedmiu Samurajów zainspirowało kilku dużych reżyserów. Dużo by pisać, w skrócie(wymagany angielski): https://www.youtube.com/watch?v=doaQC-S8de8
Wracając, Rudobrody był ostatnim filmem, gdzie Kurosawa współpracował z Toshirō Mifune, bardzo utalentowanym aktorem. Grał on często jako główny bohater lub jako jedna z ważniejszych postaci w filmach Kurosawy. Ta dwójka tworzyła bardzo zgrany duet. W Rudobrodym Mifune grał... Rudobrodego(ten w prawej na zdjęciu). Kurosawa chciał, aby film był jak najbardziej realistyczny. Na potrzeby filmu stworzono całe miasteczko, które jest prawie niewykorzystane, drewno czy poszycia dachowe wykorzystane do budowy miasteczka także były stare, kostiumy i elementy wnętrz były postarzane, aby było widać, że są używane. W efekcie film powstawał dwa lata. Mifune na potrzeby filmu zapuścił brodę, którą przez te dwa lata musiał utrzymać. Mifune w ciągu tych dwóch lat nie grał w żadnym innym filmie(głównie z powodu brody) co odbiło się na jego finansach. To, plus dużo innych czynników spowodowało, że Mifune już nigdy nie zagrał w żadnym filmie Kurosawy. W sumie Rudobrody był bardzo ważnym punktem w karierze Kurosawy. Po rozstaniu Mifune grał w wielu innych filmach samurajskich. Może wielu z Was zna serial Szogun(pamiętacie Andżin-san?)który nie raz się pojawiał w TV kiedyś, Mifune grał w nim Toranagę.