Milicjant wchodzi do księgarni.
– Chciałbym kupić jakąś książkę.
– Pan zapewne chciałby coś z literatury lżejszej – doradza ekspedientka.
– Jest mi wszystko jedno, przyjechałem radiowozem.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Eeee tam
Wszystko przebił pewien el komendante co przejechał granicę z granatnikiem i wniósł niezauważenie do komendy, odpalił i przebił sufit.....
Podobno na faktach
Zaloguj się aby komentować
@5tgbnhy6 Broń na sportowe też możesz nosić w kaburze, jest na to pisemne potwierdzenie z KG. Tylko w razie czego mówisz że akurat jechałeś na strzelnicę.
lepiej niczego nie mieć w tym kraju
@Opornik nie trzeba niczego mówić, w przepisach nie ma czegoś takiego, jak wymóg kierowania się na strzelnicę, żeby nosić przy sobie broń, nawet załadowaną
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
podwinąć ubranko i po nereczkach
Jak bym to ujął powraca PRL V2.
jpjpjpjpjpjpjpjpjpjpjpjp
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować