#heheszki #dowcipy #milicja
Milicjant wchodzi do księgarni.
– Chciałbym kupić jakąś książkę.
– Pan zapewne chciałby coś z literatury lżejszej – doradza ekspedientka.
– Jest mi wszystko jedno, przyjechałem radiowozem.
Okrupnik userbar

Zaloguj się aby komentować