2 - potrzebuję imię dla kitku - jeszcze nie wiem, czy to kotka, czy kot, wiec wszystkie mile widziane.
W niedzielę trochę padało i znalazłem przemoknięte, miauczące kitku. Ojciec popytał po sąsiadach i oczywiście nikomu nie zginął...
Miał zostać u rodziców, ale oni mają już dwa dwuletnie kocury i mega wkurzone i obrażone chodziły, nie chciały jeść i niechętnie wracały do domu.
Kitku od wczoraj jest u mnie, ale nie jestem do końca przekonany, czy chcę kota, bo jak nie mam żadnego wyjazdu, to praktycznie w każdy weekend z dziewczyną wracamy do swoich rodziców i musiałbym tego kota wozić ze sobą ~godzina samochodem w jedną stronę.
Kitku od wczoraj u mnie, bo oboje rodziców do roboty, a kitku sam miauczy strasznie. A ja z domu pracuję, więc akurat z kotem siedzę. Kocurom podobno od razu poprawiły się nastroje. Sam kitku jest bardzo towarzyski, jak nie ma mnie w zasięgu jego wzroku, to zaczyna miauczeć - nawet jak sam odejdzie XD Jest strasznie ruchliwy, próbuje mi zniszczyć paprotkę i skrzydłokwiata, a do tego okropnie gryzie kable od kompa (jak odpalę gierkę, to za kompem dmucha ciepłem i włazi tam cały czas), co mi nie do końca odpowiada.
No i zastanawiają mnie dwie rzeczy:
-
Czy jak już przestanie ciągle miauczeć, to jest sens go oswajać z kocurami, żeby został jednak u rodziców?
-
Jest zadane na początku wpisu
#zwierzeta #koty #kitku #kiciochpyta