Kochani, mamy solenizanta na pokładzie. Dokładnie 7 lat temu w moim życiu pojawił się on. W roku 2016 przeprowadziliśmy się i broniliśmy licencjat. Okres dla mnie bardzo burzliwy, dlatego też mówiłam niebieskiemu że jeśli się obronie to w nagrodę adoptuje kociaka i nazwę go Stefan. 3 dni po obronie nastał dzień wolny od pracy. "Śnieżka, szykuj się bo jedziemy po kota" wrzasnął niebieski a ja jako pinda pełna obaw tylko punktowałam kolejne argumenty przeciw.
Będąc już w schronisku rozglądałam się wokół, wypatrując mojego przyszłego towarzysza. Był taki jeden ładny, ale dzikus jak cholera. I wtedy do moich nóg zaczyna przymilać się dorosły, wychudzony egzemplarz ze skórzaną obrożą zapiętą tak, że sierści tam kompletnie nie było. To on mnie wybrał i każdego dnia dziękuję za to. Takiego kochanego kociaka i jednocześnie despoty sama bym nie znalazła.
Spójrzcie tylko na niego, to czysty koci majestat. Nie bez przyczyny mój tato mówił na niego Arystokrata vel. Gruby.
PS. W drodze że schroniska do domu obsrał niebieskiego... i jak tu go nie kochac (。♡‿♡。)
#koty #kitku
Będąc już w schronisku rozglądałam się wokół, wypatrując mojego przyszłego towarzysza. Był taki jeden ładny, ale dzikus jak cholera. I wtedy do moich nóg zaczyna przymilać się dorosły, wychudzony egzemplarz ze skórzaną obrożą zapiętą tak, że sierści tam kompletnie nie było. To on mnie wybrał i każdego dnia dziękuję za to. Takiego kochanego kociaka i jednocześnie despoty sama bym nie znalazła.
Spójrzcie tylko na niego, to czysty koci majestat. Nie bez przyczyny mój tato mówił na niego Arystokrata vel. Gruby.
PS. W drodze że schroniska do domu obsrał niebieskiego... i jak tu go nie kochac (。♡‿♡。)
#koty #kitku
![1950b5a6-43e7-4f35-b927-5108f4c569b6](https://cdn.hejto.pl/uploads/posts/images/1200x900/1f32ad7f5da5b4fa63b94d80c8f20f55.jpg)