#deathmetal

10
250
5 września 2000 roku ukazał się drugi album studyjny deathmetalowej metalowej kapeli z USA, Nile zatytułowany **Black Seeds of Vengeance. **Był on jeszcze lepszy niż świetny debiut, albowiem zawierał on świetne i zaaranżowane w sposób przemyślany kompozycje żeniące brutalność z egipskimi wstawkami. Wszystko na tej płycie zachwyca - mocarne growle, potężne zwolnienia, rewelacyjne riffy i solówki, świetne i urozmaicone partie perkusyjne. Miażdżąca pozycja.

https://youtu.be/PQ3jYQVXYXc?si=HLzeZlF83tid8PHY

#muzyka #metal #deathmetal #tegodniawmetalu

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Tak wygląda okładka nadchodzącego albumu Autopsy zatytułowanego Ashes, Organs, Blood And Crypts, który ma ukazać się 27 października. Póki co nic więcej nie wiadomo.

#metal #deathmetal
5431c055-ed88-4034-bfbd-28350ec39dab

Zaloguj się aby komentować

31 sierpnia 1998 roku ukazał się siódmy album amerykańskiej grupy deathmetalowej Death zatytułowany The Sound of Perseverance. To kolejna w dorobku Chucka Schuldinera płyta, która zachwyca przede wszystkim niesamowitymi partiami gitarowymi. Riffy w takich kawałkach jak Flesh and the Power It Holds, Spirit Crusher czy To Forgive Is To Suffer momentalnie wgryzają się w czaszkę i osiadają tam na dobre. Zasługa w tym przebojowości wybijającej się z niektórych utworów, choć warto zaznaczyć, że nie jest ona w takich ilościach jak choćby na Symbolic. Natomiast w porównaniu do wspomnianej poprzedniczki omawiana tu płyta jest bardziej techniczna, w kompozycjach więcej się dzieje, ich dynamika się często gwałtownie zmienia. Na uwagę zwraca również wokal lidera grupy, który jest bardziej skrzekliwy i podobnie jak sama muzyka, niewiele ma wspólnych punktów z typowymi dla death metalu środkami. Zresztą wokalny popis Chucka dostajemy w znakomitej interpretacji klasyka heavymetalowców z Judas Priest zatytułowanego Painkiller.
Natomiast sama płyta do dnia dzisiejszego rewelacyjnie się broni i jest doskonałym, acz mimo wszystko smutnym zwieńczeniem artystycznej działalności - wkrótce po premierze u Schuldinera rzadki nowotwór mózgu, który pomimo ufundowanej przez fanów grupy i muzyków metalowych operacji przyczynił się do śmierci założyciela Death w wieku 34 lat.

https://www.youtube.com/watch?v=quPliK3eAy4

#muzyka #deathmetal #metal #death #tegodniawmetalu
Wyrocznia

@schweppess kocham tą płytę. Pamiętam jak ją odkryłem zaraz po tym jak na rynku pojawiły się pierwsze płyty CD. Oj działo się:)

Zaloguj się aby komentować

30 sierpnia 1991 roku nakładem wytwórni muzycznych Active Records i Metal Blade Records ukazał się drugi krążek studyjny amerykańskich deathmetalowców z Atheist Unquestionable Presence. Płyta ta to dzisiaj pomnik gatunku, zaś połączenie death metalu i jazzu w wykonaniu muzyków zespołu było po prostu czymś niesamowitym. Przez niektórych uważany jest wręcz za jeden z najgenialniejszych albumów w historii muzyki. Kompozycje obfitują we wspomniane jazzowe wstawki, połamane zmiany rytmu, gwałtowne zmiany tempa i rewelacyjne partie solowe. Każdy z instrumentalistów tu dostaje swoje pole do popisów i w świetnym stylu wywiązuje się ze swoich obowiązków. Jednocześnie wszystko jest tak znakomicie wkomponowane w szkielety utworów, nie ma tu mowy o popisach na siłę i przekombinowaniu.
Tego samego dnia dwa lata później ukazał się ostatni przed rozpadem album Elements - to już w ogóle był wielki tygiel przeróżnych pomysłów, samą zaś muzykę zamieszczoną na tej płycie ciężko w jakikolwiek mądry sposób zaszufladkować. To już wymagająca w odbiorze płyta, sam jej atuty doceniłem dopiero dużo, dużo później.

Mother Man (Unquestionable Presence):
https://www.youtube.com/watch?v=bdVI2IOQ5ak

Water(Elements):
https://www.youtube.com/watch?v=fKsSIHli0jY

#muzyka #metal #deathmetal #tegodniawmetalu
aberotryfnofobia

@schweppess w tym roku Horrendous wydał płytę która skojarzyła mi się z Atheist'em. Tytuł to Ontological Mysterium.

Zaloguj się aby komentować

Jedna z najlepszych metalowych polskich płyt i proszę nawet nie rozpoczynać z tym handlu, bo nie ma z czym.

https://youtube.com/watch?v=FDo0rvLGsI4&si=kv8hTZU6mkCc3l_s

#deathmetal #przemijajzdeathmetalem #metal

Do wiadomości dla gitów z tagu #blackmetal
KciukDlaZarysu

@StrongSilentType 


> Jedna z najlepszych metalowych polskich płyt


tak

Marchew

@StrongSilentType @Magnetar_Mike @MiernyMirek @StrongSilentType @KciukDlaZarysu

Tak się składa że Vader obecnie jest w trasie koncertowej, na supporcie Frontside (podobno z odświeżonymi starszymi płytami).


Tutaj reup Krwawy Deszcz Oczyszczenia (Official Video)

https://www.youtube.com/watch?v=sB7Q-eH_rqY

StrongSilentType

@Marchew jo, grają na 40 lecie. I jak nawet interesuje mnie jak będą brzmieć po latach z Mauserem na gitarze to widziałem Vadera jakieś 20 razy. A te supporty to kompletnie nie moja bajka, więc pewnie odpalę sobie w chacie Ultimate Incantation i poczytam wznowienie ksiazki Jarka Szubrychta

Blut_des_Nordens

@StrongSilentType Coś pięknego

Zaloguj się aby komentować

Ja proszę nie pisać mi tu żadnych BE-ZE-DUR że jakas Crypta jest przyszłością death metalu.

https://youtu.be/KGiewknMl9s

#metal #muzyka #deathmetal
Bloodlust91

@dziki a ktoś tak na poważnie gada o tych laskach z Crypty?

zachlapany_szczypior

@Bloodlust91 a ktoś tak w ogóle gada?

dziki

Gdzieś wczoraj mi mignelo, szukałem ale coś znaleźć nie mogę. Jak tak typ chwalił to odpaliłem, i kwiklem srogo xD

Zaloguj się aby komentować

18 lat temu, 18 sierpnia 2005 roku zmarł Krzysztof "Docent" Raczkowski, perkusista samouk death metalowego zespołu Vader. Oficjalną przyczyną była niewydolności serca, choć spekuluje się, że przyczyną było nadużywanie narkotyków i alkoholu, z czym Docent miał problem.
Jego partie mogliśmy usłyszeć choćby na kultowym demie Morbid Reich. Ponadto współpracował z takimi grupami jak Dies Irae, Christ Agony, a także jazzowym Overdub Trio i alternatywnym Sweet Noise.

#metal #deathmetal #tegodniawmetalu
9ab29d7c-07c7-4189-beb3-a72781536693
YouCanCallMeSusanIfItMakesYouHappy

Mega drummer. Straciłem zainteresowanie Vaderem jak go brakło

Zaloguj się aby komentować

16 sierpnia 1990 roku ukazał się debiutancki album deathmetalowej grupy Cannibal Corpse zatytułowany Eaten Back To Life. Wydana pod egidą Metal Blade płyta, choć jeszcze była nasycona pierwiastkami thrash metalowymi, zawierała także death metalowe akcenty, które w przyszłości staną się znakiem rozpoznawczym formacji. Mamy więc nieco rzygliwe wokalizy Christophera Barnesa, proste, aczkolwiek walące mocno w łeb riffy gitarowe i zwartą sekcję rytmiczną - tu warto zwrócić uwagę na partie basu Alexa Webstera. Do tego dostajemy nieco kiczowatą okładkę oraz urocze teksty pełne krwi, wypatroszonych wnętrzności, sadystycznych morderców i opisów dewiacji dokonywanych z różnymi częściami ciała ofiarami.
Nie jest to z dzisiejszej perspektywy najlepszy album w dorobku grupy, niemniej jakby nie patrzeć Eaten Back to Life zapisał się w historii gatunku. Jego sprzedaż została zakazana w Niemczech i kilku innych krajach ze względu na okładkę i wspomniane teksty, a w kawałkach Mangled" i "A Skull Full of Maggots" udzielają się Glen Benton z Deicide i Francis H. Howard z Opprobrium.

https://www.youtube.com/watch?v=R8l9rjm6pv0

#muzyka #metal #deathmetal #cannibalcorpse #tegodniawmetalu
RACO

Ty to kurwa w antyradio czytasz czy jak?

schweppess

@RACO z tego co wiem, antyradio zajmuje się bardziej ambitną muzyką jak 30 seconds to Mars albo Placebo. Więc sobie piszę po prostu tutaj

Zaloguj się aby komentować