#deathmetal

10
243

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Immolation - Father, You're Not A Father (2000)

Jeden z lepszych, jeśli nie najlepszy album Immolation. Kawałek, który dostarcza dokładnie tego, czego można się spodziewać myśląc "Immolation". Trochę odróżnia się tylko całkiem lekki i trochę blacksabbathowy bridge z 2:30 - 2:40.

https://www.youtube.com/watch?v=_KfXmkiwHDA

#technicaldeathmetal #deathmetal #metal #immolation #muzyka

Zaloguj się aby komentować

Finlandzka szkoła melodeathu w najlepszym wydaniu

#metal #deathmetal

https://www.youtube.com/watch?v=8FJVSxSlq4c
KLH

@YouCanCallMeSusanIfItMakesYouHappy No proszę Ale i tak nie odważę się tego użyć. Na spotkaniu w klubie tenisowym

Tapporauta

Bardzo zacny album, słuchałem tego z kumplem w tech bazie, pijąc 0.7 na dwóch, ucząc się do matmy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wieki temu to było, a głowa jeszcze taka, że 4.0 spokojnie na semestr było. Teraz musiałbym odchorowywać takie akcje, a wtedy można było cykl co 2 tyg powtarzać, na trzeźwo się nie dało ( ͠° ͟ʖ ͡°)

YouCanCallMeSusanIfItMakesYouHappy

@Tapporauta słucham do dziś i nic nie odchorowuje

Pseudoanon

@YouCanCallMeSusanIfItMakesYouHappy matko kiedy ja tego słuchałem, jeszcze pamiętam Downfall

Zaloguj się aby komentować

Nakładem Roadrunner Records 19 września 1990 ukazał się drugi album amerykańskiej grupy deathmetalowej Obituary o tytule Cause of Death. Była to płyta znacznie bardziej dojrzalsza od debiutanckiego Slowly We Rot, w czym niemały udział miał nowy nabytek w postaci gitarzysty Jamesa Murphy'ego, który chwilę wcześniej grał razem z Chuckiem Schuldinerem na Spiritual Healing. Partie solowe wspomnianego Jamesa to jeden z najmocniejszych punktów albumu - są bardzo dobrze odegrane i świetnie korespondują z mrocznymi utworami. Czuć wyzierający z tej płyty grobowy klimat, a wrzaski Johna Tardy'ego brzmią niczym wkurzony trupojad. W porównaniu do poprzedniczki mniej tu szybkich temp, a więcej tu zwolnień. Klasyk.

Utwór tytułowany z niesamowitą solówką od 0
https://www.youtube.com/watch?v=Nti0A3po0JQ

#metal #deathmetal #muzyka #tegodniawmetalu
tomwolf

@schweppess John Tardy: "bluah bluah bluah wroah!" xD uwielbiam

Zaloguj się aby komentować

5 września 2000 roku ukazał się drugi album studyjny deathmetalowej metalowej kapeli z USA, Nile zatytułowany **Black Seeds of Vengeance. **Był on jeszcze lepszy niż świetny debiut, albowiem zawierał on świetne i zaaranżowane w sposób przemyślany kompozycje żeniące brutalność z egipskimi wstawkami. Wszystko na tej płycie zachwyca - mocarne growle, potężne zwolnienia, rewelacyjne riffy i solówki, świetne i urozmaicone partie perkusyjne. Miażdżąca pozycja.

https://youtu.be/PQ3jYQVXYXc?si=HLzeZlF83tid8PHY

#muzyka #metal #deathmetal #tegodniawmetalu

Zaloguj się aby komentować

Tak wygląda okładka nadchodzącego albumu Autopsy zatytułowanego Ashes, Organs, Blood And Crypts, który ma ukazać się 27 października. Póki co nic więcej nie wiadomo.

#metal #deathmetal
5431c055-ed88-4034-bfbd-28350ec39dab

Zaloguj się aby komentować

31 sierpnia 1998 roku ukazał się siódmy album amerykańskiej grupy deathmetalowej Death zatytułowany The Sound of Perseverance. To kolejna w dorobku Chucka Schuldinera płyta, która zachwyca przede wszystkim niesamowitymi partiami gitarowymi. Riffy w takich kawałkach jak Flesh and the Power It Holds, Spirit Crusher czy To Forgive Is To Suffer momentalnie wgryzają się w czaszkę i osiadają tam na dobre. Zasługa w tym przebojowości wybijającej się z niektórych utworów, choć warto zaznaczyć, że nie jest ona w takich ilościach jak choćby na Symbolic. Natomiast w porównaniu do wspomnianej poprzedniczki omawiana tu płyta jest bardziej techniczna, w kompozycjach więcej się dzieje, ich dynamika się często gwałtownie zmienia. Na uwagę zwraca również wokal lidera grupy, który jest bardziej skrzekliwy i podobnie jak sama muzyka, niewiele ma wspólnych punktów z typowymi dla death metalu środkami. Zresztą wokalny popis Chucka dostajemy w znakomitej interpretacji klasyka heavymetalowców z Judas Priest zatytułowanego Painkiller.
Natomiast sama płyta do dnia dzisiejszego rewelacyjnie się broni i jest doskonałym, acz mimo wszystko smutnym zwieńczeniem artystycznej działalności - wkrótce po premierze u Schuldinera rzadki nowotwór mózgu, który pomimo ufundowanej przez fanów grupy i muzyków metalowych operacji przyczynił się do śmierci założyciela Death w wieku 34 lat.

https://www.youtube.com/watch?v=quPliK3eAy4

#muzyka #deathmetal #metal #death #tegodniawmetalu
Wyrocznia

@schweppess kocham tą płytę. Pamiętam jak ją odkryłem zaraz po tym jak na rynku pojawiły się pierwsze płyty CD. Oj działo się:)

Zaloguj się aby komentować