#muzyka #rock #blues #anonimowamuzyka
Hej Tomki i Tomczynie!
Mam od parunastu lat problem z pewnym utworem. O tym:
https://voca.ro/1cE2mGWcuQ4H
Otóż, w okolicach 2005-2006 znalazł się skądś na moim dysku podpisany jako "Rolniccy - Neverlands.mp3". I to jest wszystko co wiem na jego temat poza samym utworem.
W tamtych latach nawet krążył po moich znajomych z którymi próbowaliśmy grać w jakiejś kanciapie ze ścianami wyłożonymi foremkami od jajek, (nie, jestem tragicznym grajkiem, nie ma się czym chwalić, ot wtedy mieliśmy z tego fun), gadaliśmy wtedy o tym kawałku i byliśmy pod ogromnym wrażeniem.
W tamtym czasie nie było takich cudów jak teraz że można wyszukać utwory po fragmencie. Teraz są i pewnie nie zgadniecie: dalej ni wuja nie wiem kto go stworzył, nic mi go nie znajduje. Guglanie po nazwie też nic nie wykazało, testowałem wszystkie szerzej mi znane przeglądarki, w wynikach są same śmieci.
Oczywiście durny tytuł pliku też nic mi nie mówi. Może to jakiś niewydany kawałek nieistniejącego bandu, który się rozpadł zanim zaczął grać. A może to jakaś próbka bardzo znanej kapeli, której nikt nie wydał. A może jakieś demo, które się nie sprzedało. Nie ma wokalu, więc nie wiadomo nawet z jakiego kraju pochodzą. Nie wiem skąd go mam, ot skopiowany w tamtych czasach z jakiegoś DC++, albo z jakiegoś zapomnianego kolegi dysku (takie czasy to były).
Naszego bandu już dawno nie ma, z dawnymi kolegami nie mam żadnego kontaktu, ludzie przepływają koło nas przez życie, nie ma co się obracać za siebie. Nie mam nic więcej niż to co macie pod linkiem i nazwy pliku (w metadanych tego mp3 nic nie ma). Więc przyszedł wreszcie czas żeby rzucić go w eter.
Co do samego utworu: matko, uwielbiam tą linię basu, jest po prostu czadowa. Natomiast to co robi gitarzysta, tempo utworu, do tego to praktycznie 6 minut solo. Wiem, wiem, pewnie mi sentyment robi sieczkę z głowy, ale uwielbiam ten utwór. Tylko nie wiem kto go stworzył.
Może ktoś z Was wie coś więcej, kojarzy, może obiło mu się o uszy? Nawet jeśli nie, jeśli lubicie rock/blues, to może Wam też wpadnie w ucho i będziemy cierpieć na niewiedzę razem, bo tak jest raźniej. Za którekolwiek będę wdzięczny : ).