Zaloguj się aby komentować
Społeczność
Sztuka i design
Anonim - Gabrielle d’Estrées i jedna z jej sióstr - ok. 1594
Dzieło nieznanego autora przedstawia kochankę francuskiego króla Henryka IV oraz jej siostrę. Szczypanie w sutek ma symbolizować ciążę, co potwierdzać ma kobieta w tle prawdopodobnie szyjąca ubranko dla dziecka. Dodatkowo do tej interpretacji nawiązuje pierścień koronacyjny króla, trzymany przez Gabrielle.
Do poniedziałku!
Zaloguj się aby komentować
Ale piękne to.
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zaloguj się aby komentować
Tutaj nie ma poprawnej odpowiedzi
Zaloguj się aby komentować
François Boucher - Diana po kąpieli - 1742
Pan od zbyt zielonej zieleni wraca z kolejnym dziełem z talii. Dianę - czyli boginię łowów - można poznać po jej atrybutach: łuku, strzałach oraz psach myśliwskich. Siedzi ona na jedwabnej tkaninie oraz ma na sobie perły. Jest to kontrastem do naturalnego krajobrazu w tle. Resztę symboliki wyczerpują dwa gołębie upolowane wraz z zającem będące atrybutem Wenus. Za opisem wiki jest to dzieło dekoracyjne, dlatego zostawiam je tu dla dekoracji a więcej czasu poświęcę dla obrazu z czwórki karo.
Zaloguj się aby komentować
Uciec myślą i zatopić się w obraz, przelać swoją jaźń na chwilę w to co widzę, wczuć się w każdy element.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Paul Delvaux - Śpiąca Wenus - 1944
Nauczony poprzednim dziełem Delvauxa z trójki trefl wychwyciłem kontrast pomiędzy ubraną kobietą (jak się po doczytaniu okazało - manekinem) a szkieletem będącym jej odbiciem. Wenus jest jedyną żywą postacią na obrazie zachowującą spokój. Scena wypełniona jest zrozpaczonymi kobietami, co ma ukazać odmienność spokoju i przemocy - artysta tworzył dzieło w trakcie bombardowania przez Niemców miasta, w którym był w tym momencie. Inspiracją dla niego była również wizyta w gabinecie osobliwości, gdzie zafascynował go kontrast pomiędzy egzotycznymi i potwornymi eksponatami a spokojem figury woskowej bogini miłości.
Po pierwszym rzucie oka na dzisiejsze dzieło wiedziałem, że to Delvaux. Kobiety (a w dużej części nagie) często były uwieczniane przez malarza, ale to ostatnie dzieło w tej talii.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
François Boucher - Venus Consoling Love - 1751
Zmysłowe i uwodzicielskie, charakterystyczne dla rokoko przedstawienie bogini miłości. Bogini odbiera kupidynowi strzały, które są używane przez niego do łączenia ludzi miłością.
Ciekawa jest wypowiedź Bouchera, gdzie określił naturę jako zbyt zieloną i źle oświetloną.
@niebylem no i to by tlumaczylo moje niepowodzenia milosne. Niech juz mu odda te strAly
@GtotheG bierz cały kołczan jak już mu zabrała, powinno wystarczyć - najważniejsze to "wziąć sprawy w swoje ręce"
@niebylem e nie no, az taka obrotna chyba nie jestem. Jedna mi starczy
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
"można pomylić z prawdziwością"
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Arthur Bowen Davies - Maya, Mirror of Illusions - 1910
Dzieło modernisty, przedstawiające zaświaty zaludnione nimfopodobnymi aktami może sugerować iluzoryczny świat. Oderwanie od rzeczywistości spowodowane jest według mnie przenikaniem postaci ze świata obserwatora obrazu do tego co znajduje się za lustrem. Odbieram rzeczywistość pod drugiej stronie tafli jako sen - twarze postaci są niewyraźne, a krajobraz odbiega od miejsca w którym znajdują się postaci. Kobiety swoimi pozami nie ułatwiają jednak zdeterminowania, czy to świat ze snu przelewa się do rzeczywistego, czy rzeczywistość zamienia się w sen.
Sylwetki ustawione są od lewej w pozach od najbardziej żywiołowych, przez coraz bardziej naturalne, do spokojnie stojącej kobiety z prawej strony. Interpretuję to jako podążanie ku równowadze. Patrząc jednak na historię autora, można odczytać to też wspak: od prawej do lewej (od przodu do tyłu) - czyli równowaga zmierza do chaosu. Składa się to w całość biorąc pod uwagę iluzoryczność całej kompozycji.
Zaloguj się aby komentować
https://www.flickr.com/photos/gandalfsgallery/51873027756
#malarstwo
Zaloguj się aby komentować
Kot jak wklejony xD
Zaloguj się aby komentować
ten obraz bardzo mi się kojarzy z okładką albumu Black Sabbath
Zaloguj się aby komentować
Paul Delvaux - Pigmalion - 1939
Pigmalion był królem Cypru w mitologii greckiej. Ożenił się z on kobietą, którą powstała w wyniku ożywienia posągu (wyrzeźbionego przez króla, na podobieństwo swojego ideału kobiety). Delvaux w swoich dziełach łączy surrealizm i klasyczne formy, tworząc samemu w czasach modernizmu. Przełożyło się to na przewrotności w obrazie: na odwrót niż w mitologii to kobieta jest prawdziwa, a Pigmalion to posąg. Po drugiej stronie kobieta ubrana w kolorowe rośliny kontrastuje z mężczyzną zmierzającym w przeciwnym kierunku niż ona (kierunek ten sam, tylko zwrot przeciwny #pdk), który ubrany jest na czarno. Trzecim zróżnicowaniem są budynki - ten w tle ma styl modernistyczny, a z prawej strony widać część klasycznej budowli. Można doszukiwać się więcej różnic, te które wyłapałem samodzielnie (nie są wspomniane w żadnym z tekstów które czytałem):
-
duże przeszklenia po lewej - małe okna po prawej,
-
modernistyczny budynek ma uporządkowany przylegający do niego teren - klasyczny mimo że bardziej wzniosły to otacza go spękana ziemia,
-
w nowszym budynku widać lampę (zakładam, że chodzi o elektryfikację) - w epoce klasycyzmu królowały świece,
-
"uporządkowane" przez ludzi miejsce jest spękane, rozrzucone są po nim kamienie - w tle naturalny krajobraz wydaje się być bardziej przyjazny i zadbany, mimo że jest "dziki",
-
posąg mężczyzny (patrzy w prawo) jest klasyczny - kobieta w roślinach (patrzy w prawo, tak dobrałem pary) to przejaw modernizmu,
-
kobieta przy posągu (patrzy w lewo) jest naga - mężczyzna w czerni (patrzy w lewo) jest cały ubrany,
-
pożądanie mężczyzny do doskonałego posągu (mit) - pożądanie kobiety do posągu bez rąk i nóg (rzeczywistość obrazu).
Całość składa się w alegorię transformacji społeczeństwa jaka dokonuje się w czasach powstania dzieła do transformacji posągu w żywego człowieka z greckiej mitologii.
Rozpisałem się, a nie znalazłem polskiego opracowania na temat tego obrazu. Muszę przyznać, że zrozumiałem dzieło dopiero po tym jak napisałem tekst. Jego estetyka jednak do mnie szczególnie nie przemawia, co podtrzymuje mój pierwotny odbiór obrazu.
Do poniedziałku!
Zaloguj się aby komentować