Społeczność
Pracbaza
czyli co tam w pracy słychać
#pracbaza #uk #emigracja #praca
Yoda way of speech
Zaloguj się aby komentować
@zuchtomek masz ściągę jakbyś zapomniał
@Fausto Ustandaryzowane mam szafy, a to akurat na hali, która się dopiero 'rozwija'
@beetroot Fajna, takiej nie znałem
@zuchtomek potężny zakład. Profibus na stanie.
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
#gsm #internet #pytanie
@jarezz lyca/lebara
Zaloguj się aby komentować
#pracbaza #rozmowakwalifikacyjna #stres
@klekseusz nie ważne jest ile osób, ważne jest przygotowanie. Stanowisko entry czy już jakieś poważne?
@klekseusz 5 na 1 to jak kontroler lotów
Zaloguj się aby komentować
#gownowpis
@SuperSzturmowiec no najgorzej, że najdalszy serwis ma przerwę od 12 do 13.30
@jarezz przerwę mają? pierwszy raz się spotykam z takim czymś
@SuperSzturmowiec tak
Zaloguj się aby komentować
W poniedziałek dostaje sms że rekrutacja wstrzymana (a na olx odświeżają dalej ofertę pracy)
Czyli mają w dupie chłopa i nie ma co liczyć że przyjmą?
#praca #pracabaza #przegryw
@Kind_xD nazbierają fraj...znaczy kandydatów, a potem będą wybierać tych co pokorniejszych i spolegliwych
pakuj mandżur i leć zagranicę. Lepsze 10€ na kopaniu cebuli, niż produkowaniu smrodu za 10zł
@VonTrupka Łatwo Tobie pisać a jak się wtopie w bagno to potem nawet wrócić będzie ciężko.
@Kind_xD nie jest mi łatwo pisać, bo sam się zbieram 3 miesiąc do szukania roboty
ale w końcu się zmuszę, bo już się za damski chuj w tym kraju produkcji smrodu narobiłem
Zaloguj się aby komentować
@Menda no to jest kwestia dla menadżerów, żeby kierować pracownikami. Jak jedna osoba leci w chuja to można jej podziękować, jak cały dział to raczej kwestia zarządzania.
Jak jest bossem, to niech zapierdala za 3, jego sprawa, ale od ludzi na etacie wara. To oni robią na jego nowego lexusa.
@Scooter firma zatrudniła teraz dwóch młodych prosto po technikum, dramat to mało powiedziane - nie potrafią nic zrobić, wiedza praktycznie zerowa i nie byłoby to takim problemem gdyby chłopaki wykazywali chociaż odrobinę zainteresowania pracą, cały czas znudzeni. Cały dzień siedzą z telefonem w ręce. Dobrze że umowy mają na 3 miesiące.
Zaloguj się aby komentować
#slask #pracbaza
Zaloguj się aby komentować
#wtgjarezza
ale bydle, wpis też fajny
@jarezz niesamowite, ile czasu, ludzi i zasobów. Wysoki próg wejścia w ten biznes. Oglądałem na yt laskę co woziła tirami skrzydła, wyglądało na to, że kasa fajna, praca nie za nudna
@aleextra https://machineryline.pl/-/sprzedaz/zurawie-samojezdne/LIEBHERR/LG-1750--23020721251384724100
tutaj masz cenę na używki na podwoziu samochodowym
Zaloguj się aby komentować
#pracbaza
@Baby nie mówię że to jest źle,ale nie jest też dobrze. Jest średnio.
Spójrz na ceny w sklepach i jeśli dzięki tej podwyżce możesz kupić więcej niż w zeszłym roku albo łatwiej ci kredyt spłacać to powinieneś być zadowolony.
@jedenRabinPowieTakInnyPowieNie ale ja wiem o tym wszystkim doskonale. Zastanawia mnie tylko jak wyglądały średnio podwyżki w korpo i czy gdzieś dawali tyle co inflacja - bo ja nie słyszałam.
@Baby Wiesz to pewnie zależy od branży i indywidualnego przypadku, ale mogę ci powiedzieć że są i ludzi którzy otrzymali większe podwyżki niż inflacja. A jeśli chcesz wiedzieć o średnich podwyżkach w całej gospodarce to dane z GUSu juz od kilku miesięcy wskazują, że podwyżki są poniżej inflacji (licząc jako wzrost wielkości funduszu płac w firmach)
Zaloguj się aby komentować
Na fakturze jest cała kwota bez obniżki, tylko że ja takiej kwoty nie płaciłem w pełni, tylko obniżoną o 30 zł, resztę dopłaciło ceneo.
#pracbaza
Zaloguj się aby komentować
#przegryw
Chłopska praca w kopalni, chciałbym 400 zł za 6h
Zaloguj się aby komentować
@razALgul rada jakiegoś trepa który przepracował 20 lat w PRL, kiedy to wszyscy na wszystkich donosili bo każdy kradł, heh, w pracy są koledzy z pracy, jak z kimś się dogadujesz to można wyjść na piwo po pracy, tyle, normalne dzieje, ale jak się słucha rad socjopatów, dewiantów społecznych i intelektualnych z PRL to i ocet słodki.
@Hormon666 W sumie to słaby był ten twój żart jeżeli nic złego się tam nie dzieje w pracy. Taki nie za bardzo śmieszny.
@T1001 ja pracuję w czymś, co można nazwać korporacją. Kilkanaście oddziałów w Polsce i każdy, na każdego donosi. To wszystko zależy od miejsca, gdzie się pracuję. U mnie ta maksyma się sprawdza. Rzeczywiście, brzmi to jak rada od starego trepa z peerelu, a sprzedał mi ją ziomek dwudziestokilkuletni.
Zaloguj się aby komentować
#pracbaza
@frk bhp
@jarezz hamujesz pracę?
@tellet znany mi termin, aczkolwiek z czasów mojej kariery na stoczni, to było to Biuro Hamowania Produkcji.
Zaloguj się aby komentować
Większość z Was wypruwa sobie żyły i zasuwa w pocie czoła, aby dorobić się własnych czterech kątów. Najczęściej wiąże się to z kredytem na wiele wiele lat i masą wyrzeczeń okupionych krwią i łzami. Możecie więc zadawać sobie pytanie: "Czy tak wysoka cena nowych mieszkań od deweloperów adekwatna jest do jakości ich wykonania?" Otóż odpowiedź brzmi: "Nie wiem, ale się domyślam".
Nagminny brak odbiorów czegokolwiek przez inspektorów
Paaaanie, a na co to komu, tu trzeba się spieszyć, terminy gonią, kasę trzeba zarobić, MY MAMY NA PRZERÓB. Dosłownie sytuacja sprzed dwóch dni... Spytawszy się cieśli przez walkie-talkie, czy to zbrojenie, które zamierzamy przymknąć szalunkami i zabetonować, jest odebrane, odparł: "Dawaj dawaj, nie ważne, zamykamy to i lejemy beton, musimy coś zarobić dziś". Kierownik przymyka oko, podwładny mu inżynier, który trzyma pieczę nad tą częścią budynku ma wywalone, a pracownicy się cieszą, bo nikt nie sprawdza czy zbrojenie wykonane przez Saszkę ze wschodu zostało poprawnie skręcone zgodnie z projektem. I podobne temu sytuacje powtarzają się dzień po dniu, a inspektora jak nie ma tak nie było. Wszystko toczy się swoim własnym życiem. Nikt nie sprawuje kontroli.
To samo dotyczy się ścian murowanych. Czy to mróz, czy to deszcz... No właśnie, no bo jak to przestać pracować kiedy warunki atmosferyczne nie pozwalają na pracę. Termometr wskazuje -10 stopni? A gdzie tam, mieszaj tę zaprawę twardą jak kamień, mury mają się piąć do góry! Kierowniku złoty, burza nad głowami, deszcz wypełnia me portki... MIESZAJ MIESZAJ, dzisiaj ta ściana ma być wymurowana, bo chłopaki ze stropem już gonią! Co z tego, że zaprawa zaraz pod wpływem deszczu wycieka spod pustaków, a na drugi dzień mamy piękną falbankę.
Pan inspektor nadzoru pojawia się nagle wówczas, gdy trzeba sprawdzić zazbrojenie większego kawałka stropu zaraz przed betonowaniem, i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że pompa do betonu jest już rozłożona i zaczyna wylewać beton! Nie ma czasu na poprawki, lejemy!
Już nie wspominam o niedociągnięciach, które pewnie i ja sam nie jestem świadom, a chłopaki na dole ukrywają, byle nikt nad głową nie pierd*lił.
I to wszystko przy akompaniamencie wszelkiego braku jakiejkolwiek kultury pracy i BHP.
Koniec końców płacimy grubą kasę za swój kąt, który najczęściej wykonany jest na odpierd*l i wprowadzamy się do mieszkania, które być może nie spełnia podstawowych założeń prawa budowlanego.
Nie śmiejmy się, więc z #stepujacybudowlaniec za to co robi, jeśli w większych strukturach organizacyjnych na dużych budowach nie jest ani trochę lepiej.
LECIM Bangladesz tutaj benc. Polska XXI wiek, cywilizowane państwo.
#wpiszdupy
#budownictwo
@projektant_doktorant "Jeszcze nigdy nie słyszałem o tym, aby w przypadku budownictwa indywidualnego ktokolwiek jakichkolwiek tych atestów wymagał"
No to już słyszysz bo ode mnie chcieli atesty na materiały użyte do małego domu budowanego systemem gospodarczym. Pisałem o tym wyżej.
Jednak czy za cenami nie powinna iść jakość wykonania?
@Tabs0n Proszę szanownego kolegi, deweloper chce po prostu zarobić na dziurze w ziemi i ją jak najszybciej sprzedać i oddać w zarząd wspólnocie mieszkaniowej - niech ona się potem wszystkim martwi. Ceny dawno nie są odzwierciedleniem jakości. Jak czytałem komentarz powyżej jak to niby deweloperka nie jest przeszacowana i porównanie współczesnych standardów do komunistycznego budownictwa to jest po prostu dramat i śmiech na sali. Kolega kupił takie cudo - ani to ustawne, ani świetnie wykonane. Na plus lokalizacja i nic więcej. Jak mu chciałem bruzdę wykonać pod nowy kabel, to pół ściany nieomal odpadło - tak znakomite są u niego gipsowe tynki. W zbudowanym przeze mnie domu też mam gipsowe, ale widocznie z lepszego gipsu hue hue hue... Drzwi - najtańsze, niby akustyczne, ale tak obliczone na góra kilka lat. Okna - minimum z wymogów określonych w rozporządzeniu ministra infrastruktury. Podłogi i ściany niby prostsze, ale też do ideału daleko (nie jest to komunistyczna wielka płyta, ale sznurek i tak miejscami odstaje). Protokoły usterek spisane i co, jak likwidować trzeba było własnym sumptem, bo szybko się musieli wprowadzić (na drugie mieszkanie znaleźli dobrego najemcę).
Szwagier kupił od dewelopera segment - tynki są do czyszczenia, bo dali tańsze, nie samoczyszczące się silikonowe, a mineralne. Odkleja się drewnopodobna deska elewacyjna, bo została źle wykonana. Po 5 latach drzwi wejściowe nadają się do wyrzucenia, pękły tynki wewnątrz budynku, bo osiadł (tu akurat sprawa jest losowa), ale deweloper mimo gwarancji wykręca się jak tylko może i nic nie poprawił, podłoga była krzywa, z systemem CO coś pokombinowali tak, że w jednym pokoju nie dało się z gorąca wysiedzieć, a w drugim zimno (jakiś miks podłogówki i grzejników) i wyregulowanie tego jakoś sensownie zajęło szwagrowi 3 lata. Miał być pełnoprawny garaż - "dokupi pan sobie bramę i będzie garaż", a faktycznie było to tylko zadaszone miejsce postojowe... A na koniec obiecywali drogę dojazdową. Oczywiście właścicieli wpisywali na bieżąco jako współwłaścicieli działki drogowej. Najpierw stwierdzili, że jest za dużo budów w okolicy (sami jeszcze prowadzili), potem, że za mało budynków zasiedlonych, by na koniec stwierdzić, że nie są już większościowym właścicielem drogi, więc niech mieszkańcy sobie sami to zrobią (koszt 1 m2 drogi w cenach "miejskich" to kilka tys. PLN), a tych m2 są tam już chyba tysiące.
Kupno nieruchomości od dewelopera to taki mc donalds - zapłać i spierdalaj. Przyłożenie się do wykonania to niestety koszty materiałów i robocizny, a cenę m2 podają i czasem ew. poddają ją lekkiej negocjacji. Czego nie włożą w solidne wykonanie - zostaje na leasingi mercedesa dla prezesa i żony spółki deweloperskiej... Takie życie, niestety...
@Enzo Mowa była o odbiorze końcowym budynku
Zaloguj się aby komentować
#memy #pracbaza
Przecież mu się udało.
Fala wraca? Nie?
W czym problem?
Zaloguj się aby komentować
Chyba wszyscy którzy mają płacone za godzinę pracy tak mają
@WiecNo nie ma to jak znaleźć takie złoto siedząc po raz kolejny w robocie na kiblu
@Maszerus same here xD
@wibromax_4000_500 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
Gdyby nie to że siedzę na chorobowym to bym podpisał wypowiedzenie( ͡° ͜ʖ ͡°)
#memy
Zaloguj się aby komentować