Modelarstwo

@Pieron Fajne te colorshify. To od vallejo?

@Lukasq Green Stuff World

Dziękować! Martian Green jest super, jak się zrobi cieplej to kupuję aerograf i będę malował na balkonie elfie power weaponsy (° ͜ʖ °)

@Merdion tę figurkę mam właśnie z tej serii, a niektórych farbek z tych gazetek używam do dziś. Są nie do zajebania w porównaniu do tych nowych, które szybko zasychają (farbki od GW są świetne jakościowo, ale są w tych grzybkowych pojemniczkach, które w porównaniu do buteleczek pozostają mocno w tyle). Do malowania figurek wróciłem dwa lata temu. Jest mnóstwo świetnych poradników na YT jednak są po angielsku (polskie też znajdziesz, ale osobiście nie korzystałem więc nie mogę nic polecić). Jeśli to nie stoi na przeszkodzie to:

1. Seria bardzo dobrych poradników od Vince'a Venturelli https://www.youtube.com/watch?v=LQo6IWwTubo&list=PLcdsbwBroEmCplpQ_s3jSuxW8-1KQrsfT
   

2. cały kanał https://www.youtube.com/@SonicSledgehammerStudio
   

3. Reddit https://www.reddit.com/r/minipainting/wiki/usefullinks/
   

Na polskim forum pewnie dobrze Ci doradzą też https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=19540

Od siebie mogę dodać tylko by znaleźć pasjonujący temat, który będzie napędzał motywację do malowania. W moim przypadku jest to fantastyka i chęć wykorzystania figurek w grach typu Mesbg, Rangers of Shadow Deep, Frostgrave, Mordheim, gry planszowe i DnD. Na początek obejrzyj kilka tutoriali, ale najwięcej nauczysz się nie przeglądajc filmy, a malując i wyciągając wnioski także maluj choćby 5 minut dziennie, ale regularnie, a efekty zobaczysz szybko. Z początku gdy nie widzimy od razu efektów może się wydawać frustrujące, ale to normalne i nie należy się tym zrażać. Trzeba przyzwyczaić się do pędzla aż malowanie stanie się naturalne i będzie się to robić odruchowo. Możesz znaleźć inspiracje w internecie, figurek które się podobają i jak są pomalowane. Próbuj kopiować to co widzisz (na początek). Twój własny styl wyłoni się sam.

Obecnie są świetne techniki do szybkiego malowania do zadowalającego standardu. Zerknij tu https://youtu.be/4b3rTGFxR5Q?list=PL4A7WSh0qa5GoBW4tklRlDfbnDzre5uov Technika nazywa się slapchop i polega na nałożeniu na figurkę jednolitej bazy, potem przetarciu jej suchym pędzlem (by nadać cieni), a nastęnie pokryciu figurki specjalnymi przezroczystymi farbami. Są do tego specjalne linie farbek jak Citadel Contrast paints lub Speedpaints od Army Paintera. Osobiście nie posiadam tych farb dlatego maluję standardowymi, oldskulowymi technikami, ale w malowaniu większych regimentów slapchop wygląda mi na świetną technikę

Z pędzli najważniejszy będzie 2(ogólny) i 0 do szczegółów. Szczegóły możesz swobodnie robić pędzlem 2, ale musisz dbać by miał dobrą ostrą końcówkę. Malowanie super detali jak oczy to nawet 000. Na początek nie warto inwestować w droższe pędzle typu Kolinsky, bo i tak je zajedziesz. Z doświadczenia już wiem, że zwykłymi tanimi pędzlami możesz malować równie elegancko. Ważniejsze jest wyrobienie techniki. Nie nakładaj drybrusha(szorowanie farbą na sucho) tym samym pędzlem co malujesz szczegóły bo ten pędzel od razu się rozczochra. Tak samo nie używaj tego samego pędzla do washy i lakierów. Zużyte pędzle są dobre do tych prac. O te główne trzeba dbać by posłużyły nam długo. Chyba, że chcemy wymieniać je co tydzień

A! I najważniejsze. Od razu zainwestuj w mokrą paletę lub zrób ją sam (to proste!). Ja do tej pory używam takiej własnoręcznej i daje radę. Jest niezastąpiona w rozcieńczaniu farb i pozostają przydatne dużo dłużej, a na suchej palecie po prostu marnujesz dużo farby. W ogóle z mokrą paletą to jest inny komfort i kultura malowania.

I jeszcze jedno. Maluj cienkimi warstwami (dobrze rozcieńczona farba - konsystencja mleka, albo nawet bardziej) by nie zakryć szczegółów figurki. Dwie cienkie warstwy zamiast jednej grubej. Czasem nawet i 4-5 cienkich warstw przy malowaniu kolorami jak żółty czy biały

@Bartastro Właśnie zacząłem robić własny risercz. Głównie warhammer ale jeszcze nie wiem czy fantasy czy 40k i prawdopodobnie na początek żeby sprawdzić czy mi to siądzie kupie jakiś oryginalny paint set z warhammera za 100pln. Niektórzy go odradzają ale wole wydać 100zł i stwierdzić że to nie dla mnie niż 300 i potem płakać XD a jak sie wciągnę to 100 w tą czy w tą to juz bedzie błachostka. Szkoda że stare farbki chyba wylądowały w koszu razem z gazetkami, a figurki chyba przehandlowałem z tego co pamiętam za karty z MTG.( ͡° ͜ʖ ͡°) Na pewno piorun za inspiracje i dzięki za linki obczaję!

@Merdion świetnie, udanej zabawy. Większość kolorów można zmixować mając czerwoną, żółtą, niebieską. Trochę to upierdliwe, ale przy okazji można się wiele nauczyć o teorii kolorów co później się przydaje i zorientować się jakich kolorów będziemy potrzebować. Ja mam około ~50 farbek. Taka średna ilość, ale miksuję na okrągło nadal, by uzyskać interesujące mnie kolory. Z farbek must have to właśnie czerwona,żółta, niebieska, czarna, biała lub offwhite, jakieś metaliki (srebrna i złota) i koniecznie kolory do malowania skóry (żeby nie miksować ich samemu cały czas). Jeśli malujesz fantasy to polecam różne farbki o ziemistych odcieniach - brązy itp. Skóra, buty, rzemienie są wszędzie

@Paneliner Dobra robota.( ͡~ ͜ʖ ͡°)

@Lukasq ja bym nie przesadzał z tym "mokra". Najważniejsze jest żeby papier był lekko wilgotny i nie było na nim kropli wody (gąbkę/ręcznik papierowy trzeba dobrze nasączyć, ale nie tak żeby wszystko pływało). U mnie przeżywa średnio dwa dni bez potrzeby moczenia. Trzeba zamknąć wieczkiem i wrzucić do lodówy.

@Paneliner Jeśli używasz kupnej z dobrej jakości gąbką to opiłki z metaliców, speedpainty, contrasty, washe i lakiery wejdą do środka i tego nie odczyścisz. Do tego brokat z metalicznych farb może spłynąć do innych farb przy zbyt mokrej palecie.

BtW ścieki bardzo fajnie ci wyszły.

@makaronzjajkiem To dwie dobre rady - z tymi metalicami to nawet ważniejsza.

@Paneliner - generalnie nie tylko jakość pędzla ma jego znaczenie, ale to jak o nie dbasz. Najlepiej mieć 2 pędzle - jeden do malowania drugi na metaliki.

Choć, tak generalnie to nawet lepiej więcej, ale sens jest taki, że główny pędzel maluje tylko akrylami, inny robi resztę. No i zazwyczaj ten drugi szybko się zużywa i ten pierwszy staje się tym drugim.

@Arxr musisz zanabyć sklapel bo widać szwy na nogach

Zdrapuje się to normalnie ostrzem w 3 sekundy a efekt + 10 do całości.

Polecam zakupy na hobbysta.pl jeśli kupować skalpel to z nożami OLFA lub Excel USA, narzędzia i pensety polskiej firmy Adam-Med która robi narzędzia dentystyczne

@Arxr Kup, albo zrób sobie farbę typu "wash". Zwana także jako "talent w płynie". Znacznie uwypukli detale figurek. Niekoniecznie musi to być zbyt drogi "nuln oil" czy agarax earthshade.

Poza tym figurki super, fajnie że próbujesz robić twarz i oczy - to rzeczywiście jest trudne.

@Arxr Włosy to ogólnie nie jest prosta sprawa żeby nie wyglądały jak plastikowy hełmofon xD

Elegancki

@seeksoul a ja odpowiem troche na przekor reszcie. Jak to ma byc pierwszy model to smialo dzialaj. Miej z tylu glowy, ze nie wyjdzie tak jak tego oczekujesz ale sprawdz czy jego sklejenie i malowanie sprawi ci frajde. Brakuje farbek? Mozesz dokupic ale pomalujesz go tym co masz. W zestawie masz braz na elementy drewniane, zloto na dziala i inne elementy ozdobne oraz czarny. Wystarczy wlasnie aby potraktowac model jako zabawe czy sprawdzenie czy to jest cos co ci sie podoba. Brak olinowania? Trudno, zrobic dobrze olinowanie nawet z linka elastyczna to sztuka na ktora zawsze przyjdzie czas.

Najlepiej odwiedz osobiscie sklep modelarski, a obsluga powinna Ci pomoc na miejscu. Jesli wolisz wysylkowo to powyzsze zestawy sa wzglednie ok ale mozesz ciekawy zestaw skompletowac samemu. Poszukaj z firmy Tamiya modeli Pzkpfw IV ausf D, T-34/76 albo M41 Walker. Wszyskie kosztuja ponizej 80 pln i nie wymagaja wielu kolorow do pomalowania. W zasadzie wystarcza ci 3 kolory. Jeden na caly pojazd, gun metal na gasienice i karabiny oraz czarny mat. Farbki sugeruje innej firmy. Dobry stosunek ceny do jakosci maja male farbki Hataka z serii B (niebieska). Pedzelki kup 2 jeden zakonczono plasko rozmiar 4 albo 6 do malowania calego modelu i tzw pedzelek retuszerski do malowania detali. Klej mozesz uzyc z posiadanego zestawu bo ten akurat jest bardzo dobry.

@BastianObsztyfitykultykiewicz hej, dzieki za odpowiedź! w ogóle to muszę powiedzieć, że po prostu sobie wstawiłem zdjęcie mojego zakupu a tu tyle osób odpowiada i doradza co zrobić tak, co nie tak. naprawdę bardzo mi miło, że tyle porad znalazłem w tak krótkim czasie

@seeksoul Ze swojej strony jeszcze dodam kilka rzeczy:

• na start polecam jakieś czołgi albo samoloty, z tych pierwszych Tamiya ma dobre i tanie
  

• nie ma się co nastawiać, że wyjdzie super i za dużo kombinować - traktuj pierwsze modele jako poligony doświadczalne, czy w ogóle takie hobby Ci leży
  

• nieważne jak będziesz się starał i jak bardzo będziesz zadowolony z efektu, dwa modele później i tak będziesz uważał że wyszło słabo;)
  

• warto pooglądać filmiki na youtubie, wybrać sobie jakiś kierunek w którym chce się docelowo iść. Pomaga to też poznać różne triki i techniki
  

• jeśli będziesz chciał się pobawić bardziej na poważnie i na bogato, polecam aerograf. Koszt dla niektórych duży, ale tak ogólnie modelarstwo jest dość tanim hobby porównując np ze strzelectwem albo motocyklami, 1k pln pozwala na zakup 90% rzeczy z "hardaware", których będzie się potrzebować
  

• krzywa uczenia idzie szybko, w dwa lata udało mi się dojść z modeli nędznych do takich już całkiem średnich:)

@GienekZFabrykiOkienek dzięki za wskazówki, rozejrzę się za tymi produktami albo odpowiednikami.

@Arxr Jeżeli chodzi o washe to bym się w odpowiedniki nie pakował, tutaj akurat powszechna jest opinia że Citadel jest bezkonkurencyjny - zwłaszcza dla początkujących. Mam washa do skóry od vallejo i on po prostu nie jest taki "płynący" jak Citadele, Nuln Oilem po prostu możesz opierdolić figurkę jak leci, zebrać tam gdzie się zrobi plama i mieć wyjebane a z Vallejo już to tak nie działa

@GienekZFabrykiOkienek Kupiłem washa od ammo Przy następnych zakupach już ogarnę

Świetna robota

@Sawa3114 właśnie tak, są prawdopodobnie największym "producentem" plików do figurek

Co miesiąc wypuszczają ~50 figsów. Teraz robią siostry bitwy i skaveny

@Lukasq Kupiłem w Czerwcu tamtego Anycubic Photon mono 4k. Szukałem najprostrzej, dostępnej drukarki. I nie pomyliłem się, sam nie jest dobry w 3d i tego typu sprawy. Używam programu do optymalizacji podpór w druku. Nie zawsze to działa na innych drukarkach. Ale tutaj mam tą możliwość.

Jeśli chodzi o szkodliwość, moja drukarka stoi w pokoju gościnnym. Drukuje tylko w nocy, rano przed pracą wietrze pokój. Narazie żona się nie skarży. Najważniejsze jest używać rękawiczek i maseczki do płukania w IPA(idzie zemdleć bez niej) tak mniej więcej to wygląda

Jeśli chciałbyś porozmawiać o druku i właśnie OPR zapraszam na fb albo discorda. Bartek ci wyjaśni te niuanse lepiej niż ja

@ArtystycznyKocur Dzięki, na pewno będę miał jeszcze sporo pytań. Myślałem aby ewentualnie drukować na balkonie w jakimś pojemniku. (W ciepłe miesiące). A na zimę drukarka zapadała by sen zimowy, ale jeszcze zobaczę. Salon w sumie jest w miarę duży, więc może akurat wypali.

@emdet więc tak, Według mnie model jest bardzo wytrzymały. Moja jazda ma mało co wspólnego z crawlingiem czyli z tym co chyba 99,9% użytkowników uprawia tymi modelami. Model mam koło dwóch lat i przy każdym wyjściu dostaje ostry wpierdol. Jeżdżę z kumplem i nasze jazdy polegają na tym że znajdujemy jakiś bardzo ostry podjazd i męczymy tam samochody dopóki nie podjadą do samej góry. Najczęściej są jakieś wąwozy, lasy itp. 45stopni nachylenia i z 7metrow długości. Po prostu inna jazda nas już nudzi. Przy każdym wyjściu z modelem jest on przy takim podjeździe męczony około 2 godziny non stop. Często się np przewraca na bok w połowie góry i koziołkuje na sam dół uderzając w drzewa bo nie zdążymy go złapać. A waży koło 4kg (mój akurat tyle, bo jest dociążony ołowiem) Ori buda bardzo wytrzymała, całą zarysowana, często zahacza o kamienie, klinuje się a my wtedy i tak cisniemy na max, musi sobie jakoś dac radę. Ja w ciągu tych dwóch lat spaliłem 3 silniki. Kilka dni temu założyłem kolejny. Każdy jeden to koszt około 90zl. MoŻe byc tak że Ty nie zmienić ani razu przez dwa lata jeśli będziesz jeździć nie tak ostro jak ja. Standardowo jak w każdym TRX4 padły mi serva od blokad napędów ( oryginalne mają plastikowe zębatki). Wymieniłem raz na lepsze i wszystko hula. Po jakimś czasie jak źle uzyskujesz baterie to też zdechnie. Koszt około 200zl. Ale możesz też cieszyć się nią przez 3 lata i będzie super. Ja do swojego dołożyłem trochę kasy ale to już moje usprawnienia typu inne opony, felgi, inna buda. Podwozie całe poobdzierane od uderzeń w drzewa i kamienie, u mnie nic nie pęka oprócz body a i tak na to co ona znosi to pikuś. Elementy metalowe w podwoziu już bez farby, pordzewiałe. Ale wszystko działa jak trzeba, żadne amortyzatory się nie poddały, mosty się nie zatarły choć były topione nie raz, wały się nie rozleciały. Jeszcze mi się przypomniało że czasami jak to pisz model w wodzie to trzeba będzie rozkręcać koła i suszyc wkłady lub zmienic na takie co się nie niszczą lub po prostu nie jeździć po wodzie- koszt około 100zl. Ja od roku nie wymieniałem. Początkowo trzeba trochę wydać na model bo około 1500 za używkę ale warto. Ciężko go zniszczyć. Bardzo wytrzymały skurwiel, no ale w końcu to amerykańska produkcja.

@wontroba dzięki za odpowiedź! Brzmi to fajnie, wytrzyma więcej, ale droższy znacznie może jak syn będzie starszy to się wkręcę znowu xD

A powiedz tylko, po co to dociążanie ołowiem?

@emdet żeby lepiej się wspinal , dobrze wrzynal w podłoże. Są nawet specjalne mosiężne osłony mostów, przegubów. Poza tym żeby obniżyć środek ciężkości i tym samym zrobić go mnie wywrotnego na trawersach. Co do trawersów to też są tzw hexy do poszerzania osi. Ogólnie dużo kombinacji można robić. Fajna zabawa

@wontroba Uwielbiam właśnie takie "brudne" modelarstwo, w które to nadaje modelowi właśnie takiego realizmu. Plus diorama od razu zrobiona.

Kiedyś widziałem poradnik jakiegoś gościa co pokazywał jak zrobić model w 10min. Gdzie po prostu poszedł do sklepu, kupił jakiegoś resoraka, poturlał go parę po ziemi w drodze do domu, a w domu tylko zabezpieczył zabłoconą część modelu za pomocą wikolu zmieszanego z alkoholem i polakierował górę.

@Lukasq to nie resorak ani model tylko auto na sterowanie które wjechało w mech ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

@Zly_Tonari o to to.

@WilczyApetyt Dziękuje za powitanie!

Czekam aż podkład wyschnie na shermanie. Jutro, jak czas pozwoli będę go malować.

Wygląda lepiej niż na zdjęciach produktu.

@piotrlionel jako zrodlo wiedzy o modelach swietnie sprawdza sie scalemates.com

Co do samych modeli to w zasadzie wszystkie nowe modele powinny cie zadowolic. Bardzo ladnie prezentuja sie wypusty Vespida. Maly Trumpeter czy nowe modele Zvezdy rowniez powinny podpasowac. Na calkiem niezlym poziomie stoja nowe modele Revella ale tutaj musisz dokladnie sprawdzic czy dany model nie jest przepakiem. Dobrym stosunkiem cena/jakosc moze pochwalic sie seria First to Fight Wrzesien 1939. Jak szykasz troche bardziej egoztycznych pojazdow jak np czolgi Japonskie to masz stojace na wartym uwagi poziomie modele IBG.

Generalnie powiedz co chcesz skleic, a poleci sie konkretny model

@Zly_Tonari to Bronco robi cos w 1/72?

@BastianObsztyfitykultykiewicz dzięki za kopalnie wiedzy. Trochę jestem w szoku że Tamiya odeszła w zapomnienie :D. Hmmm na start coś prostego z tematyki niemieckiej lub radzieckiej bo do nich mam farby. Jednak 1:35 nie podeszło zbytnio i chciałbym spróbować z mniejszym rozmiarem.

@piotrlionel Tamiya nie odeszla w zapomnienie, a wrecz przeciwnie. Ich nowe modele sa swietne. Zarowno pancerka jak i lotnictwo. Ich P-38 w 1/48 wyglada oblednie (cena juz mniej ciekawie sie prezentuje).

Niemieckiego sprzetu znajdziesz troche ciekawych modeli. Zerknij na Pantere ze wspomnianego Vespida.

Z rosyjskich pojazdow to pierwsza mysl to albo Dragon albo Trumpeter.

Jezeli 1/35 nie podeszla zerknij na 1/48. Mimo malej popularnosci to modele sa fajnym kompromisem jak chodzi o ilosc detali, a wielkoscia.

@Arxr zacny czekamy na postępy,a ja to już się nie mogę doczekać bo mam skrzywienie jakieś na sklejanie terenówek. A tagu nie rób bo można dopiero od wyższej rangi. Najsensowniej wrzucać w społeczności Modelarstwo, każdy kto coś dłubie go ma w powiadomieniu. A jest także widoczny w głównym feedzie na głównej hejto.

@Arxr również chętnie będę śledził wpisy, tak więc masz dla kogo publikować!

@Zly_Tonari dzięki za podpowiedź Może kiedyś w takim razie tag założę jak się rozkręcę. Próbowałem znaleźć więcej info o tym ale coś nie mogłem. Nie byłem zbyt aktywny do tej pory prócz Zeusowania

@Silverhead dzięki za miłe słowa, zawsze to dodatkowa motywacja