Weekendu zbrakło, ale skończyłem składać model z poprzedniego wpisu, czyli modelu C61018. Postaram się przelać moje obserwacje na tekst. Ogólnie jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym zestawem. Podzielę się recenzją rozbijając ją na sekcje:
Trwałość
Auto jest bardzo dobrze skonstruowane. Wszystkie zewnętrzne elementy trzymają się pewnie. Gorzej jest np z silnikiem (tym fejkowym), ponieważ bardzo luźno trzymały się głowice. Na szczęście ten element w ogóle nie jest dostępny z zewnątrz a trzymać się trzyma. Model można macać wszędzie nie bojąc się, że coś odpadnie. No, może lusterka zewnętrze chodzą zbyt luźno ale o tym później. Jest tu przepaść względem innego chińskiego lego z tego wpisu. Tam maska i drzwi to tragedia.
Wygląd/design
Widać, że nie jest to chiński badziew projektowany na kolanie. Znalazłem w aucie tylko jedną wpadkę kontrakcyjna - przednie zawieszenie jest zbyt miękkie. Po postawieniu auta na kołach jest ok, ale po dociśnięciu tył wraca do swojej pozycji wyjściowej a przód do 1/2 tego co było. Jest to o tyle dziwne, że przód ma po dwie sprężyny na stronę a tył po jednej. Poza tym cała reszta jest świetnie zaprojektowana - ciężko to odróżnić od składania lego. Dodatkowo auto jest modularne - żeby dołożyć funkcję RC (czego oczywiście nie zrobiłem od razu, bo podążałem na ślepo za instrukcją a do RC jest oddzielna sekcja) trzeba wyjąć fotele, odpiąć przednie błotniki wraz z drzwiami, panele za drzwiami i maskę z kokpitem. Następnie trzeba odpiąć prżód od tyłu. Wydaje się dużo, nie? Otóż nic z tych rzeczy - bardzo łatwo to zrobić rozpinając ledwie kilka pinów. Sam sposób konstrukcji przedniego i tylnego zawieszenia bardzo na propsie. Dodatkowo sam napęd przechodzi przez fejkowy silnik i nie ma tam żadnych dodatkowy trybów rozdzielających moc tylko po to, żeby napędzić silnik. Dziwne jest tylko to, że silnik jest skonstruowany jakby miał być dwusuwem
RC
Model jest zaskakująco szybki jak na tylko jeden M-motor. Nie miałem co prawda wcześniej do czynienia z RC, ale wydawało mi się, że takie jeden silniczek będzie miał problem z napędzeniem 4 kół (tak, auto ma napęd na 4 koła!) i fejkowego silnika V10. Zwłaszcza, że w autach tej skali spotyka się dość często dwa silniczki napędowe.
Model ma też światła. Światła jak to światła - psicą. Można je podpiąć pod oddzielny kanał lub np razem z jazdą. Sam pilot też ma opcję miksowania kanałów, ale jeszcze nie rozkminiłem co jest co. Podczas testów udało mi się tak zmienić, że jednym guzikiem się skręcało i jechał na raz
Na koniec dziwna rzecz - założyłem serwomotor zgodnie z instrukcją a auto skręca na odwrót. Są różne wersje serwomotorów? Skończyło się na tym, że obróciłem cały silnik o 180 stopni, przedłużyłem ośkę i jest ok. Dziwne.
Zacząłem się zastanawiać, czy to przez to, że jest inny pilot niż w instrukcji. W ogóle to RC to chyba składak, bo światła są marki LEGO a silniczki i pilot noname.
Jakość
Elementy konstrukcyjnie to lego, ale jakościowo jest poziom niżej. Nie wiem, z którego roku jest ten model i czy coś podciągnęli, ale jest prawie 10 złamanych czarnych pinów. Ok - model nie jest nowy i nie wiem przez ile rąk przeszedł, ale jednak trochę sporo. Ogólnie dużą wadą tych klocków jest jakość pinów i axli. Reszta się broni i nie bardzo widać różnicę względem lego. Piny siedzą po prostu luźniej niż oryginalne lego. Axle siedzą czasem ok a drugim razem trzeba wkładać kawałek papieru. Wśród wszystkich elementów miałem problem ledwie z jednym "liftarm", który po prostu powinien być odrzucony przez kontrolę jakości. Inne identyczne z zestawu siedziały sztywno. Jakość gumy na oponach jest ok. Sztywność klocków też. Z tego co wiem CADA sporo poprawiła w jakości klocków, ale nie miałem w rękach nowszego zestawu, więc nie mam porównania. Nie mniej o dziwno całosć trzyma się sztywno i nic się nie rozpada. Pewnie dlatego, że design sprawia, że nie ma jak
Składanie
Instrukcja jest spoko - nie pędzi za bardzo i pokazuje to co trzeba. Wyszarzone klocki z poprzednich kroków są ok. Fajne jest to, że do budowy wersji RC nie trzeba nic demontować a miejsca jest tyle, że jeszcze symetrycznie wszedłby drugi akumulator.
Podsumowanie
Oceny będą dwie. Jedna bez uwzględniania ceny zakupu: 8/10. Druga z ceną zakupu 10/10.
Ja jestem mega zadowolony. Z chęcią kupię nowszy model tej firmy.
Porównanie
Badziewne piny i liftarm (nie trzymał się fotela na żadnym z końców)
Brzydkie zbyt kanciaste
@SuperSzturmowiec jakby miało 3k elementów to można mówić o antyaliasingu.
Zaloguj się aby komentować