Pomijając już dyskusyjnną kwestię tego czy kota wypuszczać do zewnątrz mieszkając w lesie jak to jest z tym drapakiem? Kupić, nie kupić?
Ma tylko tak płąski drapak, ale myślałem o takiej wieży czy coś takiego rodzaju.
@mejwen Może to żbik? ^.^
@mejwen kot ma potrzebę oglądania swoich włości z góry. Jeśli masz warunki, to warto mu to "drzewo" postawić - no chyba, że zamontujesz jakiś małpi gaj jak załączony na ścianie.
Drapanie to nie tylko coś, co kotu pielęgnuje pazury. Drapiąc zaspokajają potrzeby psychiczne (w tym potrzebę znaczenia terytorium) - moja kicia ma w pytę drapaków, a ja mam całe, niezniszczone meble. Warto, aby kot miał tych drapaków przynajmniej kilka i różne (słupek, płaski, sizal, karton).
Kociska mają piekielnie wrażliwe łapy (wibrusy są i na stopach) i różne faktury tych drapaków to dodatkowa przyjemność dla nich. Moja mimo iż tych drapaków w domu jest z sześć, to opiłowuje każdy w mniejszym lub większym stopniu.
Co do wypuszczania - pytanie, czy masz gdzieś tam w pobliżu drogę (dodatkowe ryzyko zgonu kota wskutek potrącenia)? Kocie terytorium wg tego co znalazłam to obszar 0,07 – 0,28 km² (kotki mają mniejszy).
Warto też się zastanowić, czy w tym lesie są jakieś groźniejsze zwierzaki - zawsze to jakieś ryzyko. Zarówno dla kota, jak i ptactwa / drobnej zwierzyny w lesie. Dodatkowo mam nadzieję, że kot jest zaszczepiony przede wszystkim na wściekliznę, a także na inne popularne choroby - nie wiesz, z czym może się zetknąć (niestety znów straszy wścieklizna lisów). Oprócz tego jest kwestia kleszczy i regularnego odrobaczania. Czy kot wychodzi w obróżce z adresówką / antykleszczowej. czy "na golasa"? Jak w obróżce, to powinna być taka, żeby się pod odpowiednim obciążeniem rozpięła (a nie, ze zahaczy się, kot zawiśnie i po kocie).
Zaloguj się aby komentować