Zgrzyt między Kijowem a Londynem. Ukraińcy rozżaleni postawą brytyjskiego premiera. "Nie ma sensu, by przyjeżdżał"
hejto.plNa linii Londyn-Kijów powiało chłodem. Wysocy rangą ukraińscy urzędnicy w rozmowie z redakcją "The Guardian" wyznają, że od czasu zmiany władzy w Wielkiej Brytanii stosunki między stolicami zauważalnie się pogorszyły. Władze w Kijowie z niezadowoleniem przyjmują fakt, że Wielka Brytania nie dostarczyła im pocisków dalekiego zasięgu koniecznych do atakowania rosyjskich celów. Duży niepokój budzi też nominacja na stanowisko doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Jonathana Powella — polityka, który otwarcie mówi o konieczności podjęcia negocjacji pokojowych.
Według ukraińskich rozmówców redakcji "The Guardian" Kijów jest rozczarowany faktem, że brytyjski premier Keir Starmer nie odwiedził jeszcze Ukrainy, mimo że minęły cztery miesiące od objęcia przezeń urzędu. Jednocześnie dodali, że jego potencjalna wizyta będzie bezcelowa, jeśli nie obieca dostarczyć pocisków Storm Shadow.
— Nie ma sensu, by przyjeżdżał jako turysta. Rozmawiamy o możliwej wizycie Starmera od sierpnia. Sugerowano różne daty, ale spotkanie nie doszło do skutku, Starmer przekładał podróż kilka razy — mówi anonimowo wysoki rangą ukraiński urzędnik.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Kijów jest niezadowolony z faktu, że Wielka Brytania nie dostarcza mu pomocy wojskowej, zwłaszcza w obliczu szybkich postępów rosyjskiej armii na froncie. Ukraińscy dowódcy twierdzą, że pod względem siły ognia znacznie ustępują wrogowi. Głównym zarzutem Ukrainy wobec Wielkiej Brytanii jest to, że nie dostarczyła jej ona dodatkowych pocisków, dzieki którym ukraińscy żołnierze mogliby uderzać w rosyjskie cele zlokalizowane na Krymie i innych okupowanych terytoriach ukraińskich.
— Tak się nie dzieje. Starmer nie daje nam broni dalekiego zasięgu. Sytuacja nie jest taka sama jak wtedy, gdy premierem był Rishi Sunak. Stosunki uległy pogorszeniu — mówi inny ukraiński urzędnik.
Inny rozmówca w rozmowie z "The Guardian" wyznaje, że w porównaniu z 2023 r. Francja i Wielka Brytania dostarczyły Ukrainie mniej pocisków dalekiego zasięgu. Według ukraińskich wojskowych do ostatniego ataku z użyciem Storm Shadow doszło 5 października — wymierzony on był w rosyjskie stanowiska dowodzenia.
— Wiedzielibyśmy, gdyby Wielka Brytania dostarczyła nam nowe pociski dalekiego zasięgu, ponieważ użylibyśmy ich do uderzenia w rosyjskie cele. Ale tego nie robimy — dodaje rozmówca "The Guardian".
Brak postępu
Starmer i Zełenski spotkali się ostatnio na szczycie w Budapeszcie na początku listopada. Brytyjski premier powiedział, że wsparcie Londynu dla Kijowa jest "niezachwiane". Ukraiński prezydent wyraził jednak rozczarowanie postępem rozmów między państwami."Ważnym elementem planu zwycięstwa jest dostarczenie Ukrainie broni dalekiego zasięgu i zezwolenie na jej użycie przeciwko celom wojskowym [zlokalizowanym] na terytorium Rosji" — napisał Zełenski w mediach społecznościowych.
Ukraińscy urzędnicy sprecyzowali, że spotkanie Zełenskiego i Starmera na Węgrzech nie doprowadziło do "żadnego postępu" w kwestii dostaw broni.
Wielka Brytania jest trzecim co do wielkości dostawcą pomocy wojskowej dla Ukrainy — plasuje się pod tym względem tuż po USA i Niemczech. Według władz w Londynie od 2022 r. przekazały one na pomoc Ukrainie 12,8 mld funtów (ok. 66,6 mld zł) — 5 mld funtów (26 mld zł) poszło na wsparcie finansowe i humanitarne, 7,8 mld funtów (ok. 40,6 mld zł) na pomoc wojskową.
W ubiegły piątek Starmer mianował Jonathana Powella na stanowisko doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego. Nie raz opowiadał się on za podjęciem rozmów pokojowych między Kijowem a Moskwą. To skłoniło jednego z ekspertów ds. Ukrainy i historyka Partii Pracy do spekulacji, że nominacja Powella na to stanowisko może zwiększyć presję na Kijów do podjęcia negocjacji.
— Oczywiście w pewnym momencie musi dojść do [zawarcia] traktatu pokojowego. Trumpowi i Powellowi chodzi jednak o powstrzymanie działań wojennych, a to nie to samo co pokój — mówi prof. Brian Brivati, historyk z Kingston University.
#wojna #polityka #ukraina #uk #usa