W ten ciepły, lekko mglisty letni poranek zaczęła się u mnie starość.
Od dzisiaj będę wpierdzielał piguły na cholesterol. Nigdy nie łykałem żadnych prochów systematycznie a tu proszę, co wieczór będę popijał piwem procha.
I to pomimo tego że jestem szczupły i piękny, dobrze się prowadzę, nie jem padliny ani masła łyżkami to cholesterol poza skala.
SKS
Starość k...wa starość.
Z fartem modreczki
mmmm statynki
@pigoku "będę popijał piwem", nie SKS tylko etanol. Sam sobie odpowiedziałeś.
@AdelbertVonBimberstein oj tam oj tam, to było trochę prowokacyjne i dla dodania dramatyzmu
Przy moim spożyciu etanolu powinni mnie skreślić z listy Prawdziwych Polaków i odebrać paszprot.
Więcej zielonej herbaty walę niż piwa
@pigoku przerzuc sie na wodke
@Cybulion zgodnie ze starym porzekadłem cukier krzepi - wódka lepiej?
@pigoku Poza skalą znaczy ile?
@ZygoteNeverborn przy normie 3-4,9 ja mam już od lat gdzieś koło 6.
@pigoku moja babcia to miała płynny majonez w żyłach. Kardiolog potuptał nóżką, ja też jej powiedziałem pięć słów do prowadzącego i teraz na lekach, maśle dla sercowców ma bardzo ładny cholesterol
@pigoku A w jakich to jednostkach? I jaki cholesterol?
@ZygoteNeverborn a bo ja się tam wczytuję... W milimolach na litr. Jest cały lipidogram niemniej lekarz kazał jeść prochy i tyle.
@Acrivec no i bardzo słusznie. Z dziadkami to trzeba jak z dziećmi. Ja już swoich rodziców nie mam o dziadkach nie wspominając ale mam pod ręką teścia i trzeba czasem lekko go szturchnąć i mu coś powiedzieć do słuchu głównie w sprawach medycznych.
@pigoku uzywanie tego zamiast zwykłego masła + jak ktoś ma zwyczaj smarowania masła "na centymetry" zamiast tak żeby prześwitywał chleb delikatnie spod masełka i cholesterol bardzo ładnie też spadać zaczyna.
@pigoku Ale 6 mmol/l to nie jest jeszcze tak strasznie. Tyle że jeśli dobrze się prowadzisz, to chyba nie powinieneś mieć tyle. Ja się źle prowadzę i też mniej więcej tyle mam.
@Acrivec ciekawa propozycja choć staram się nie żreć za dużo pieczywa stąd chleb z masłem to sporadycznie bardziej jako rarytas o ile uda mi się dostać gdzieś dobry.
Przeprowadziłem się do wschodniej małopolski i okazuje się, że tutaj nawet chleba nie potrafią dobrego zrobić więc spożycie mi spadło
@ZygoteNeverborn no właśnie też mi się wydawało że to ledwo ponad normę ale lekarka wyjęła jakieś tabelki i stwierdziła, że koniec rumakowania. I o ile nie ściemniam jej w kwestii diety (nie ściemniałem
@pigoku teściowi przestaw więc. Jak moja uparta babcia się nauczyła to każdy się nauczy.
Jak Ty od czapy masło używasz to sobie normalnego jedz, zdrowe jest. To jest raczej dla tych co codziennie się katują kanapkami z majsełkiem.
@Acrivec To chyba są zbyt osobnicze sprawy.
Ja przez długi czas nie tykałem czerwonego mięsa - tylko drób i ryby, a ze smarowideł, to tylko majonez, i wcale nie 1cm, i na badaniach mi doktor powiedział, że z masełka i wieprzowiny to muszę jednak zrezygnować.
Genetyki nie oszukasz, nie wszędzie działają te proste metody.
@ZygoteNeverborn to się nie prowadzisz źle. Moja babcia miała LDL 9.69 i HDL 1.39 (mmol) w dniu zawału
@Fly_agaric Nie no samym masłem tego nie zrobiła. Dostała dużo leków na cholesterol. Masełko tylko pomogło i z pewnością znacznie, bo babci ulubione jedzenie to był chleb posmarowany bardzo grubo masłem i posypany solą.
@pigoku gratulacje. Następne będzie nadciśnienie.
@zachlapany_szczypior teraz to już będzie z górki
padlinę - lol
Zaloguj się aby komentować