Bo i faktycznie, ja dziękuję za taką perspektywę – siedzicie z kolegami gdzieś w okopie, aż tu nagle zza krzaków wylatuje taka Baba Jaga i zaczyna do ciebie napierdalać ogniem maszynowym, a za chwilę pojawiają się kolejne i biorą na cel kolegów. Celują w twarz i kończyny, bo tam nie macie kamizelek kuloodpornych. Mają tylko jeden cel: wyeliminować was z walki, co do jednego. A jak was już zagonią w kozi róg, to zrzucą na was granaty. I nie pogadasz z nimi, nie oddasz się w niewolę, nie uprosisz o litość i darowanie życia; to są maszyny, które bez żadnych emocji wykonają swój program lub zostaną zniszczone. A po zniszczeniu – w ich miejsce pojawią się kolejne, które nie mają rodzin i nie muszą odbywać kursów wojskowych; wystarczy wgrać program, wyznaczyć zadanie i wypuścić.
https://belsat.eu/pl/news/23-06-2024-ukraina-tworzy-roj-dronow-zdolnych-do-ataku-bez-interwencji-czlowieka-the-times
#wojna #wojsko #technologia #ukraina #rosja
Roboczo nazwałbym to skynet 😁
To i równolegle do tego powstają pewnie systemy zagłuszania i wali WRE z takimi rojami.
@inty w chwili, gdy staną się autonomiczne. Zagłuszanie bardzo niewiele pomoże.
@inty To zależy jak będą się komunikować. Bo mogą np. poprzez impulsy świetlne, a nie tradycyjnie (Li-Fi a nie Wi-Fi), albo kombinacja powyższych. Wtedy WRE nie zadziała, albo zadziała słabo.
W niedalekiej przyszłości pewnie będą walki:
-
drony vs drony,
-
sprzęt vs sprzęt
-
i na końcu ludzie vs ludzie, bo tych szkoda najbardziej.
Wszystko ładnie do pierwszych poważnych broni antydronowych.
@kodyak W zasadzie tak jest z każdą nową technologią na wojnie: daje przewagę do momentu, aż przeciwnik sam opracuje taką technologię lub nauczy się ją zwalczać
@kodyak a są jakieś poważne sposoby walki z dronami?
zagłuszarki to tymczasowa lipa
Dubeltówki na srut śmieszne
drony myśliwskie w powijakach
@kodyak Tak, ale w przypadku AI odpada jeden ważny problem. Wróg może przerwać łączność w operatorem a dron pod warunkiem, że chociażby jeden z pozostałych czujników naprowadzania działa dalej wykona swoją misję. Na przykład łatwo jest zakłócić łączność radiową lub sygnał gps, ale trudniej obraz z wbudowanej kamerki - coś z czym AI może sobie już niedługo całkiem nieźle radzić nawet w dronach.
@Javax Na AI w przetwarzaniu obrazów są już ciekawe koncepcje.
@NatenczasWojski napisałem do pierwszych poważnych systemów antydronowych. W tej wojnie raczej ich nie zobaczymy a jeśli już to może kilka a nie tysiace
@Javax raczej chodzi mi o systemy namierzania ( choćby ciepła) celowania i zestrzeliwania
@psalek nie tylko koncepcje, Chińczycy już produkujà taką odzież niewidoczną dla AI.
Odzież jak peleryna niewidka dla sztucznej inteligencji…
”…Polega na wygenerowaniu obrazów, które sztuczna inteligencja odczytuje jako… zwierzęta. Dzięki temu zakładając wątpliwej urody bluzę i spodnie masz wysokie prawdopodobieństwo rozpoznania jako żyrafa lub zebra. Dziwne? Może i tak, ale według Cap_able działa świetnie i pozwala zachować prywatność.
Kolekcja opiera się na kolorowych plamach i wzorach, które mają przypominać zwierzęce umaszczenie, choć bliżej im do kolorów widzianych po psychodelikach…”
@danny-cot @kodyak @psalekTo będzie zabawa w technologiczną ciuciubabkę i (dosłownie) wyścig zbrojeń. Co drony nauczą się omijać zabezpieczenia wroga, to wróg będzie wdrażał nowe sposoby i tak dookoła Wojtek. Ale to wciąż dobra wiadomość dla Ukrainy, bo zachodni sojusznicy pomogą jej uzyskać przewagę.
@psalek Tylko, że to co wspólnego ze sobą mają wszystkie tamte obrazy prezentowane jako przykład to rozdzielczość na poziomie nokii z czasów cegły oraz statyczne obrazy. Do tego trzeba podkreślić, że ze względu na to jak te "podrobione" obrazy są tworzone, dostęp do samego systemu AI jest wymagany ponieważ atak jest budowany na iteracji wyników obniżonej pewności rezultatu poprzednich iteracji. Kolejnym problemem tutaj jest również to że będzie wiele dronów współdziałających razem więc uzyskiwanych będzie wiele wyników porównawczych.
I teraz dołożę taką ciekawostkę jakbym ja podszedł do tego problemu.... chętnie bym dał wrogowi wyprodukować kamuflarz ze stałymi cechami. Dlaczego? Ponieważ stała cecha to świetny kandydat na znak rozpoznawczy celu.
Kolejna sprawa to, że nie zawsze cel musi być identyfikowany bezpośrednio. A nawet nie musi być rozpoznany jako cel sam w sobie. Załóżmy, że obiekt który ma być zaatakowany dronami znajduje się 30 metrów od rzeki, pośród 15 drzew z wychodkiem znajdującym się kilkanaście metrów na północ, itd.... nie trzeba by było w tym wypadku nawet identyfikować celu bezpośrednio ponieważ znana jest charakterystyka otoczenia.
Nie chodzi mi o to, że AI nie da się oszukać. Osobiście jestem przeciwny temu, że to wogóle nazywamy inteligencją, nawet sztuczną. Chodzi mi o to bardziej, że oszukiwanie AI będzie niezwykle trudne a koszt mitygacji w wielu przypadkach bardzo tani jak na przykład aktualizacja oprogramowania. I to też jest ważnym punktem bo załóżmy że jeśli istnieje czołg i wróg opracował nową broń przeciwpancerną to opracowanie nowego pancerza może zająć lata, jest niezwykle kosztowne i całkiem możliwe, że nigdy nie będzie się dało zaktualizować już wyprodukowanych maszyn.
Fajnie było cię poznać kolego z branży. Bardzo rzadko się zdarza, że ktoś linkuje na hejto repo z githuba
@Javax
Fajnie było cię poznać kolego z branż
Miło mi
A co do potencjalnych rozwiązań, to update takiego AI-kamuflażu mógłby polegać na wymianie szmaty/płachty/peleryny. Ich produkcja nie trwa długo i upgrade jest możliwy w warunkach polowych.
Przystosowanie softu atakującego do nowego kamuflażu jednak trochę będzie trwać. Trzeba zgromadzić odpowiednio dużo materiału do trenowania. Jako że mówimy o dość niebezpiecznej aplikacji, to ja bez walidacji na testowym poligonie bałbym się takiego softu dotknąć.
I nie trzeba mieć dostępu do oszukiwanego AI. Ataki jednopikselowe to taki skrajny przypadek. Można też wykorzystywać kamuflaż bardziej naturalny.
Tak czy inaczej to byłaby/będzie walka programistów.
oby ta informacja trafila jak najdalej za roskomnadzor, chociaz i tak maja juz przesrane dzisiaj z manualnym sterowaniem, cos ucichly bajraktary i reapery, czy ich rola tez jest juz przesadzona i byla tylko etapem przejsciowym?
@l33tv33n Reaper to poważny sprzęt i lata nad Morzem Czarnym cały czas. Bayraktar to chwilowy sukces bo kacapy szli na hurra i nie rozstawiali OPL przy konwojach.
Bardzo dobrze się sprawdzał na nieosłonięte cele ale jak już ruskie się cofali to nie było sensu używać bo spadały momentalnie. Pamiętaj że oni ściągali S-400 z Arktyki bo te bayraktary im robiły z dupy krater.
Zaloguj się aby komentować