Poniżej podaje parę książek, które skłoniły mnie do długich przemyśleń. Pewnie lista była by dłuższa jakby sie dłużej zastanowić, ale sa to tytuły, które od razu przychodzą mi na myśl.
-"Głód" Martion Caparros
-"Niezwyciężony" Stanisłam Lem
-"Wyspa doktora Moreau" H.G Wells
-"Miasto Ślepców" Jose Saramago
-"Z miłości? to współczuje" Agata Romaniuk
-"Chłopi" Władysław Reymont
-"Chamstwo" Kacper Pobłocki
#ksiazki #rozkminy
@Cori01
Pierwsza krew - najprawdopodobniej pierwsza książka którą bardzo chciałem przeczytać ale nie byłem w stanie.
Długo nie mogłem się po tym pozbierać. Ale przygotowała mnie tym samym na Władcę Pierścieni. Gdyby moja czytelnicza niewinność była zamordowana na tym tytule to chyba bym nigdy do książek nie powrócił...
@Cori01 to oczywiste, przecież po prostu nie da się zapamiętać kilkuset historii ze szczegółami.
@Cerber108 To był tylko wstęp, potrzebny lub nie nieważne, ale clue to było poznanie tytułów, ktore wpłynęły na innych czytających
@Cori01 takich, które miałyby większy wpływ, to żadnych bym nie wymienił, ale bodaj najbliżej temu postawiłbym "Tekst" Glukhovsky'ego.
@Cori01 minęło wiele lat od przeczytania tej książki, a w dalszym ciągu mam ją w głowie. Chodzi o : "I Bóg o Nas zapomniał" Andrzeja Kalinina
Mam podobnie, w zeszłym roku przeczytałem chyba 10 Cobenów i nie pamiętam prawie żadnych tytułów ani zakończeń xD
Zaloguj się aby komentować