Nie ma żadnych dowodów na potwierdzenie tego co napisałeś a przytoczony autor to typowo chrześcijański, który pisze pod swoje tezy co mu pasuje. Nie ma żadnego, historycznego, potwierdzonego,dowodu na obecność Żydów w Egipcie. Nawet na obecność Józefa.

@Oscypek lol xD po pierwsze, Mcdowell podaję źródła, a nawet je zacytowalem.

Po drugie, to tak samo, jakbym powiedział "nie ma dowodów na nieistnienie Boga, bo argumenty na nieistnienie Boga pochodzą od ateistów". Fck logic.

Szach mat.

@Kefas podajesz interpretację a nie fakty. Podaj opracowanie dokonane przez historyka czy archeologa a nie fanatyka religijnego.

Jak chcesz udowodnić coś czego nie ma? Proszę byś udowodnił że coś jest. Np. zdjęcie. Skoro jest to pokaż zdjęcia.

@Oscypek Otóż mój wpis nie ma charakteru polemicznego, a jedynie jest interesującym cytatem z książki.

Poza tym z takimi jak ty problem polega na tym, że choćbym kopał głębiej i głębiej, zawsze będzie jakieś konfrontacyjne "ale", pretensje i branie tematu pod włos. Czasem nawet odnoszę wrażenie, że spotkałbym się z podobną postawą, gdyby McDowell napisał, że woda jest mokra. Wobec powyższego informuję, że ja naprawdę bardzo cenię swój czas, więc nie marnuję go na gadanie po próżnicy i odpisałem tobie w konwencji pojednawczego wyjątku, życząc przy okazji miłego wieczoru.

@Kefas otóż źle mnie oceniłeś. Naprawdę interesowałem się tematem i niestety nie ma dowód na to co przytoczyłeś. Jeśli już kogoś cytujesz - to sprawdź jego wiarygodność

Religia to narzędzie.

@katarzyna-bluesky język polski również, co nie kwalifikuje go jednak do lekkomyślnego odrzucenia.

@Kefas na podstawie źródeł archeologicznych i historycznych chrześcijaństwo to kalka z Dalekiego Wschodu. Polska to poganie, Słowianie. Byli wdzięczni ziemi za urodzaj w polu. Blisko naturze i wspaniałemu ciesielstwu z drewna. Budowali na podstawie planu krzyża równoramiennego i czwartaków. Źli Niemcy (spotkałam się z ciekawym opisem z lat 30 XX w. opisujących ich jako - przybłędy) działali na ziemiach polskich jako Krzyżacy. Nie pamiętam nazwy miejscowości i chyba to jest w Estonii, swoją nazwę przybrało od miecza, krwi i ognia (chrystianizacji). Od Niemców też mamy śmigus-dyngus, topienie marzanny.

Słowo to też narzędzie. Język w momencie tłumaczenia z innych języków i wyjaśniania. Np. Słowiański Weles-Wołos i Włas.

@katarzyna-bluesky nie piszesz o chrześcijaństwie, tylko o katolickiej tradycji, a więc o zupełnie innej rzeczy. Chrześcijaństwo w czystej postaci jest unikalne, wyjątkowe, zaś ewentualne pozorne analogie niektórych kwestii w innych religiach świadczą raczej o wspólnym źródle informacji (jak na przykład kwestia potopu, gdzie wersja biblijna ma charakter czystszy, doskonalszy i świadczący o bliskości do prawdy bardziej niż wersję z innych religii, które są wyjątkowo abstrakcyjne). Podobieństwa innego rodzaju jak np. Jezus i Horus, albo Mitra itp. są nieprawdą, ordynarnym kłamstwem, lub bardzo fałszywie naciąganymi manipulacjami, co apologetyka chrześcijańska wyjaśniła dobitnie, ale łatwo to zrozumieć po zapoznaniu się z tymi materiałami:

1. https://youtu.be/muM7Uk40iRE
   

Reszta tutaj 2) https://youtube.com/playlist?list=PL1mr9ZTZb3TVOYpPpjYhTUHXycJrY6P2I

@Kefas ok, był "potop" - odnotowały to różne źródła, ale to nie było na światową skale. Tylko regionalnie. Rozumiem sens wkładu kolejnej cywilizacji/religii etc. Jednakże każda religia to grupa interesu. KK sprowadził na ziemie polskie zacofanie i śmierć. KK kolaborował zawszę z wrogiem (np. II w.ś.). Od strony nauki, jesteśmy dziećmi gwiazd

"KK sprowadził na ziemie polskie zacofanie i śmierć."

Jestem protestantem i nie po drodze mi z KK, ale zapoznałem się z historią i jest dokładnie na odwrót. Kościół ucywilizował, wykształcił i wiele razy uchronił Polskę. A jako kulturowo twórcza siła cywilizacji łacińskiej okazał się wręcz zbawienny.

Z całą życzliwością do Ciebie proszę cię o zweryfikowanie twoich niesprawiedliwych poglądów.

@Kefas Przechodzę poprzez poszczególne dzieje historii. Część książek po ojcu. KK zawsze był kolaborantem. Chłopi pańszczyźniani - tego nie da się wybaczyć. Pomijając chęć nie kształtowania, rozpijali. Tak jak kolonie. Były odłamy KK, kt stawiały na naukę i pismo, ale mądrym narodem źle się rządzi i wyzyskuje. Nie będę wspominać ile krzywd KK zrobił nauce. Przytoczę jeden cytat z książki o profilowaniu kryminalistycznym: "Jednym z najwcześniejszych tekstów traktujących o profilowaniu był Malleus Maleficarum (Młot na czarownice, wydany w 1487 r.). Jest to oczywiście przykład wadliwego i błędnego profilowania, wykorzystującego stereotyp i przesądy (...) W ówczesnych czasach za czarownicę uważano osobę, która (...): była starszą osobą, biedną, mieszkającą na skraju lasu, zajmującą się zielarstwem, posiadającą znak diabła na ciele, kradnącą męską potencje". Gustave Le Bon "Psychologia tłumu". Polecam.

Nie chodzi o poglądy, a zrozumienie pewnych rzeczy. Odcinam się się od takich idei. Szacunek dla życia.