#gownowpis #spierdotrip
@Petrorogal polecam jakiś SSRI
dobra, chuj mi w dupę, powymądrzam się. Jak masz depresję i nie chce Ci się żyć, przyczyny mogą być dwie:
-
Gdzieś tam jednego hormonu produkuje się za dużo, innego za mało i się odechciewa żyć
-
Nie żyjesz tak jak chciałbyś żyć
Jeśli przyczyną jest opcja 1, trza się przejść do psychiatry po magiczne tabletki, które przywracają chęć życia (czasami potrafią zdziałać pierdolone cuda, patrząc po znajomych z roboty, którzy byli w podobnej dupie). Jeśli opcja nr 2 - to trzeba się zajebiście zastanowić, co można zrobić, aby żyć jakoś tak, aby dało się żyć.
Na razie pozostaje chyba się zastanowić, która opcja odbiera Ci smak życia i tyle. Osobiście obstawiam u Ciebie opcję 1, weź se jakiegoś psychiatrę na NFZ, a jak wolisz leczyć się sam, zamów jakieś grzybki z psylocybiną albo pozbieraj na którymś spierdotripie łysiczki lancetowate, jak wreszcie zaczną rosnąć i zobacz, może zadziała.
PS. To prawda, nie pytaj skąd wiem
@Petrorogal napij sie dziurawca
rzuć prace i zostan zakonnikiem
jedz na wojne
wez pobiegaj czy cos
@Petrorogal piszesz post o tym, więc jednak Ci jeszcze zależy. Dobry krok. Trzymam kciuki, żebyś znalazł szczęście. Jesteś już do przodu bo o nim myślisz.
Zaloguj się aby komentować