Btw. można byłoby pomyśleć o grupce dot. pielęgnacji dla mężczyzn. Imho fajny pomysł.

@theicecold ja kupiłem na allegro, mam już parę miesięcy i się dobrze trzyma, włosie z dzika, nie wypada. Na allegro większość ofert ma smarta, więc od 40zl dostawa za darmo. Jak sam nie masz to na pewno znasz kogoś kto ma i może Ci zamówić

@ToksycznySocjopata chyba tak właśnie zrobię. Zerknę ewentualnie jeszcze w Superpharm i Hebe, ale chyba masz rację, lepiej zamówić to z Allegro.

@ToksycznySocjopata no więc poszedłem zwrócić tego kartacza z Rossmanna, panie coś tam burczały, że "dlaczego pan chce to zwrócić" (typiarko, jakby mam 14 dni na zwrot bez podania przyczyny, wtf xD ale powiedziałem coś w stylu, że odpakowałem, przejechałem palcami i stwierdziłem, że ten produkt jest złej jakości) i poszedłem do Superpharm, a tam prosze ciebie kartacz z włosiem z dzika za jedyne 20 złociszy :3

Co powiesz na społeczność Brodacze? https://www.hejto.pl/spolecznosc/brodacze

@KHOT wchodzę w to ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Jak wrócę do domu i popatrzę to napiszę coś o kartaczach, bo z pamięci to będzie coś w stylu: "eee, a ten zielony, taki mały to dobry, a w ogóle to taki szeroki z włosiem, to drapie...".

@KHOT już jakiś czas używam tego za 20 zł z SuperPharm i daje radę, także luzik.

Ja myślałem o napisaniu co nieco o Minoxidilu - myślę, że wiele osób byłoby zaciekawionych.

@theicecold pisz, chętnie poczytam, chociaż ja akurat jestem na głowie łysy z wyboru, a broda to jest trochę wynik przegranej walki z genami która zaowocowała w końcu podejściem "a pier****, nie golę".

To jest mój podręczny zestaw codzienny. Kartacz (Ronney) jest dobry, ale nie do rozczesywania brody. Do tego on i żaden chyba kartacz się nie nadaje, natomiast fantastycznie pobudza skórę pod brodą do regeneracji, poprawia ukrwienie skóry i usuwa złuszczony pod brodą naskórek dzięki czemu po pierwsze nie sypie się łupież z brody. Do rozczesywania dobre są grzebienie do brody, mały to Isana kupiona w Rossmannie - bardzo fajny, bo można najpierw rozplątać przesadnie zakręconą brodę szerokimi zębami, a potem już normalnie wąskimi zębami wyczesać na gotowo. Duży grzebień jest czymś pomiędzy tymi dwoma stronami Isany, ma średnie zęby i właściwie da się nim spokojnie wyczesać nawet mocno pokręconą brodę, tylko trzeba to robić troszkę wolniej niż grubą stroną Isany. Zielony patencik natomiast to jest Hidden Chin kupiony również w Rossmannie i jest czymś pomiędzy kartaczem a grzebieniem. Ma miękkie, gumowe ząbki które całkiem fajnie masują skórę działając jak proteza kartacza, a przy okazji robią rzecz dla kartacza niewykonalną, czyli rozczesują brodę - nie tak dobrze jak grzebień Isany, ale wystarczająco. Zęby w tym HC są na tyle miękkie, że nie ciągną za włosy brody i nie wyrywasz sobie włosów przy czesaniu, ale minus jest taki, że są krótsze od zębów grzebienia i przy długiej brodzie nie wyczesują jej tak dobrze. Dodatkowy minus/plus zależnie od tego jak patrzeć to fakt, że szczotka HC jest mała. Da się tym obrobić dużą brodę, ale zajmuje to zdecydowanie więcej czasu niż kartaczem i grzebieniem, aczkolwiek ma genialnie wyprofilowaną rękojeść na której idealnie opiera się palec wskazujący i używanie jej jest mocno wygodne. Generalnie gdybym miał wybrać tylko jeden przedmiot do higieny brody, to zdecydowanie wybrałbym Hidden Chin, aczkolwiek wolę cały zestaw i używać zgodnie z chwilowym nastrojem, z dużą przewagą jednak zestawu kartacz+Isana.

#brodacze

@KHOT

pisz, chętnie poczytam, chociaż ja akurat jestem na głowie łysy z wyboru, a broda to jest trochę wynik przegranej walki z genami która zaowocowała w końcu podejściem "a pier****, nie golę".

Tylko Minoxidilu można używać też na twarzy, żeby broda lepiej rosła

https://www.youtube.com/watch?v=AlxT4g1_9NQ

Zestawik imponujący. Fajna relacja z testowanych produktów, dzięki. Btw. będę też kiedyś robił prawdopodobnie wpis o robieniu własnego olejku do zarostu (też pomieszam to z tematyką #perfumy), więc pewnie też byś był zainteresowany ;>

@theicecold olejkiem do brody jak najbardziej, szczególnie, że trochę butli mam już przetestowanych. Taguj i wołaj.

@theicecold przecież na opakowaniu jest napisane że są z włosa dzika

@Eyal no nie wiem, jak przejechałem po tym ręką, to feeling był bardzo plastikowy. Być może ja jestem nieogarnięty, też tak może być (tbh. nawet nie pamiętam, czy ta kupiona przeze mnie szczotka miała takie samo opakowanie).