@Magister_Ludi: dlatego właśnie audiobooków słucha się minimum na przyspieszeniu x1.5.

@informatyk ja idę na jakość, w sumie to pewnie mi wyszło ponad 70h słuchania, bo często cofałem żeby zrozumieć. W ogóle to lubię słuchać ludzkiego głosu a nie jakiegoś zmutowanego także jestem pełen podziwu ilości jaka obracasz, nadziejuję że rozumiesz w pełni to co słuchasz ;D

@Magister_Ludi: ja też lubię słuchać ludzkiego głosu, więc np. audiobook czytany przez syntezator (taką opcję oferuję Legimi dla niektórych książek) nie byłby dla mnie do przetrawienia. Natomiast nie mam potrzeby rozkoszowania się powolnie czytanymi zdaniami, skoro ich treść można przyswoić znacznie szybciej. Ludzki mózg potrafi szybko się do tego przyzwyczaić, a np. stopniowo zwiększając prędkość o 10% prawie nie poczujesz tego, że w końcu dojdziesz do przyspieszenia rzędu x1.8

@informatyk ja właśnie lubię się delektować, lubię się nawet zatrzymać i odlecieć myślami. Ja się z nikim nie ścigam. . . Podziękuję za radę, dla mnie nie da się tego słuchać i nawet nie chce się przyzwyczaić do tego ;)